Witam ,
ktoś wspomnial, że Mallard po tej jeździe musiał pójść do remontu. Ja gdzieś przeczytałem, że w trakcie tej jazdy chyba wytopił sobie panewki i po osiągnięciu tego rekordu padł na trasie, a więc nie ukończył próby. Niemiecka 05 taką próbę skończyła pozytywnie. Więc osiągnięcie rekordu z uszkodzeniem maszyny chyba nie idzie w parze.
Co do niemieckich maszyn to jeszcze parowozy serii badeńskiej IVH także przekroczyły 160 km/h, a dokładniej 162km/h w 1956 roku co stanowiło rekord prędkości parowozu niemieckich kolei krajowych, a pruska S10 budowy 1914 na próbach prowadzonych przez LVA Grunewald osiągnęła 152 km/h w latach 30-tych. W latach 30-tych, w służbie planowej jako zastępstwa za 05 001 do Hamburga i 61 001 z Henschel- Wegmann-Zug do Drezna prowadziły te pociągi punktualnie, a więc w rozkładzie tych opływowych.
Pozdrawiam R.Kroma