Pytanie? Na czym położyć elektrowóz na dachu (i niczego nie zniszczyć)?

[BaFe]

Tak jak w tytule. Możecie mi podpowiedzieć jakieś chałupnicze rozwiązania jak zabezpieczyć pantografy i inne elementy modelu na dachu podczas takiej operacji? Ja wiem że są jakieś specjalne "korytka" z gąbki do takich prac, ale na tą chwilę niczym takim nie dysponuje. Szczególnie boję się o model Schlesienów bo PIKO to chyba łatwiej przetrwa taką czynność.

 

[Tomma]

Gąbka tapicerska, byle nie najcieńsza. 2 płyty HDF możesz skleić w kształt litery L, na to położyć gąbkę. Gdzieś kiedyś nawet widziałem takiego gotowca za parę złotych, notabene dedykowane jako stanowisko do obsługi modeli kolejowych. Jedynie malowanie odpada, chyba że zabezpieczysz stojak folią.

 

[BaFe]

Dzięki. Spróbuję to zbudować. Wiem o co chodzi. Nie do malowania mi to potrzebne a do czyszczenia kół i blaszek w wózkach.

 

[Damix]

Że znajomymi z klubu używamy takich rozgietych gąbek do osłony np. drzwi do transportu. Nie mam teraz swojego zdjęcia ale przykładowo zaczerpniętę z oferty na Allegro

 

[qwertas]

Jeżeli Kolega ma również model EU07 firmy Piko, to można na czas napraw użyć opakowania tego modelu.
Wystarczy wyjać przezroczystą plastikową wkładkę, w której umieszczony jest elektrowóz, otworzyć i odwrócić ją tak by jej górna część (ta dotykająca dach EU07) leżała na stole. Można wtedy wsadzić w nią odwrócony kołami do góry model. I nic się nie ułamie, nie wykrzywi.
Moim zdaniem to najbezpieczniejszy sposób

 

[DieselPower]

Jeżeli Kolega ma również model EU07 firmy Piko, to można na czas napraw użyć opakowania tego modelu.
Wystarczy wyjać przezroczystą plastikową wkładkę, w której umieszczony jest elektrowóz, otworzyć i odwrócić ją tak by jej górna część (ta dotykająca dach EU07) leżała na stole. Można wtedy wsadzić w nią odwrócony kołami do góry model. I nic się nie ułamie, nie wykrzywi.
Moim zdaniem to najbezpieczniejszy sposób

Dokladnie, ja.tak robię z parowozami.

 

[BaFe]

Niestety mam tylko Schlesiena. Znalazłem w "przydasiach" niewielkie styropianowe "korytko" po jakimś opakowaniu mebla czy czegoś. Może to się nada? Tylko styropian jest twardszy od pianki, ale przecież w to też pakuje się modele jeszcze czasem.

 

[cyruss]

Styropian jest jednak twardy, należałoby go tak powycinać żeby model opierał się miejscami sztywnymi a nie osprzętem.
A nie lepiej postawić na rolkach, podać zasilanie i wtedy pucować koła ?
Albo zdjąć budę.

 

[BaFe]

Czuję że zdjęcie budy może narobić więcej szkód. Rolek na razie nie mam.

 

[DieselPower]

Ostatecznie wyjdzie chyba, że najłatwiej będzie zdjąć osłony i po prostu wyjąć koła. Przecież jak ją odwrócisz to i tak musisz podać prąd, sam nimi nie pokręcisz.

 

[BaFe]

Taki jest plan. Dodatkowo muszę zainstalować na powrót zgarniacze które się odczepiły (a jeden oderwał) zaczepiając o namakietowy napęd rozjazdu PIKO.

 

[Bolutek]

Znalazłem coś takiego
www.feldherr.net/feldherr-locomotive-bench-with-magnetic-strip-360-mm-perfect-maintenance-and-protection-for-model-railways/a-65725
Może się przyda...

 

[śledź]

Czytam i nie wierzę, że to dzieje się naprawdę. Siedem osób wykręciło się w problem, który można bardzo łatwo rozwiązać. Jakby ludzie na świecie mieli takie problemy, to świat byłby banalny. Zastanówcie się Panowie w co Wy brniecie.
Tu na forum był już podobny temat, który zajął kilka stron i dotyczył bodajże wkrętów do drewna.
Szkoda słów.

 

[Bolutek]

Czytam i nie wierzę, że to dzieje się naprawdę. Siedem osób wykręciło się w problem, który można bardzo łatwo rozwiązać. Jakby ludzie na świecie mieli takie problemy, to świat byłby banalny. Zastanówcie się Panowie w co Wy brniecie.
Tu na forum był już podobny temat, który zajął kilka stron i dotyczył bodajże wkrętów do drewna.
Szkoda słów.

Bo "Ejaj" nie widzi tematu i koniec
Kiedyś było imadło i po sprawie...

 

[BaFe]

W sumie to ja się zbieram do zakupu gąbki tapicerskiej i budowy ustrojstwa z pierwszej podpowiedzi. A że temat się rozciągnął, cóż życie.

 

[xTOMOx]

Temat wkrętów na skrzynki, pamiętam :facepalm: czy nawiercać ile jak głęboko i szeroko, gwintować, a może lepiej nie, a także czy kleić i zabezpieczać przed robalami i wilgocią. To był dopiero wkręt, tutaj to jest pikuś nie problem
BaFe piszesz o możliwym zrobieniu szkód, śrubki dociskamy bezwiednie odkręcając i dokręcając. Pomyśl co może się wydarzyć przez nawet mały docisk na dachu loko, potem np. lusterka i inne drobne elementy boczne.
Te "zgarniacze" o nich już gdzieś czytałem, że są za nisko. I tu właśnie szukaj rozwiązania.
A tak bez kombinowania, to najlepszym wyborem do czyszczenia obręczy kół będą rolki, bo uniwersalne i do każdej loko masz podane napięcie. Co innego czyszczenie blaszek.

 

[xTOMOx]

Czy IPA doczyści też blaszki prądowe podczas czyszczenia obręczy kół ? Myślę, że tak. A Wy jak myślicie ?

 

[Tomma]

@BaFe wygrzebałem swój wynalazek:



złożone z dwóch części, bo ograniczeniem była wielkość pola roboczego w drukarce 3D. Całość ma 32cm jeśli dobrze pamiętam. W każdym razie z jednej strony jest stanowisko pochylone pod kątem, z drugiej jest śluza przeznaczona właśnie do pracy z wózkami. Pomiędzy są 4 korytka na drobne przydasie lub elementy modelu. Rzeźbię na tym dwa lata, sprawdza się bardzo dobrze. Czasami gąbkę uda mi się upaprać farbą albo smarami to ją wymieniam - kosztuje grosze.

@xTOMOx tak, doczyści.

 

[daromaro]

Taki "Stojak serwisowy" [(Model Railway Loco Servicing Cradle Small Adjustable Train Berth Stand) 93,50 zł/18,99 GBP] jest dostępny na brytyjskim eBay.

Jest jeszcze taki typ. Ten jest o tyle fajniejszy, że jeszcze można sobie kąt pracy ustawić

Jak ktoś ma zdolności projektowe i drukarkę 3D to sobie sam zrobi. Można też elementy wyciąć na laserze. Bez drukarki i lasera też można sobie zrobić.

Źródło zdjęć: eBayUK.

 

[BaFe]

Temat wkrętów na skrzynki, pamiętam :facepalm: czy nawiercać ile jak głęboko i szeroko, gwintować, a może lepiej nie, a także czy kleić i zabezpieczać przed robalami i wilgocią. To był dopiero wkręt, tutaj to jest pikuś nie problem
BaFe piszesz o możliwym zrobieniu szkód, śrubki dociskamy bezwiednie odkręcając i dokręcając. Pomyśl co może się wydarzyć przez nawet mały docisk na dachu loko, potem np. lusterka i inne drobne elementy boczne.
Te "zgarniacze" o nich już gdzieś czytałem, że są za nisko. I tu właśnie szukaj rozwiązania.
A tak bez kombinowania, to najlepszym wyborem do czyszczenia obręczy kół będą rolki, bo uniwersalne i do każdej loko masz podane napięcie. Co innego czyszczenie blaszek.

A co to za rolki? Plan był faktycznie taki żeby położyć lokomotywę na czymś miękkim jak gąbka tapicerska. Dać prąd z zasilacza i wacikiem z IPA czy nawet mocniejszym spiritem czyścić kółka, a przy okazji doczepić te cholerne oderwane zgarniacze w EU07.

Swoją drogą szukałem prostego "domowego" sposobu na taką operację nie jakieś kupne wynalazki. Mam mało modeli i w sumie nieczęsto jeżdżą.