• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

mrugające lampki

Lechoniewicz

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#24
No to mówię że do bateri wywalasz ten protokacik co jest za trójkatem bez strzałek (prosciej sie nie da) i masz na 4.5 volt jak bateria. Ten prostokat jest po to, zeby z 12v zbić do np. 3 v i mniejszego natezenia. Wywal wtedy opornik i bedzie do bateri
 

Blue

Użytkownik
Reakcje
31 1 0
#25
Na moje oko układ z tranzystorem jest co nieco ryzykowny - za którymś razem tranzystor może zdechnąć trwale. Niezależnie od ryzykowności działania potrzebne jest napięcie przekraczające napięcie graniczne EB, czyli wyraźnie powyżej 5 V. (A kol. Lechoniewicz powyżej banialuki plecie, bo układ powyżej przy 4.5V nie zadziała wcale, a bez rezystora też nie ma szans działać, niezależnie od napięcia.)

Co do migania diody zasilanej z niskiego napięcia - widzę trzy rozwiązania:
- dioda z wbudowanym układem migania - tanio (max. 1 zł) i pewnie, żadnych elementów zewnętrznych, ale miga dość szybko;
- multiwibrator z tranzystorów lub z układu 555 - dość tanio (max. 3 zł), wymaga polutowania kilkunastu połączeń, miga tak jak się uda zestroić poprzez dobór elementów;
- :) BlueBlinker - miga dokładnie tak jak chcemy, rozjaśnia i ściemnia tak jak chcemy, połączeń mniej niż w rozwiązaniu powyżej (minimum to 5 lutowań), cena wyraźnie wyższa (6..10).
 

Blue

Użytkownik
Reakcje
31 1 0
#27
Myślę sobie, że ten układ oprócz tranzystora ma spore szanse uszkodzić również diodę LED przez impuls prądowy (brak rezystora szeregowego). Darujcie sobie ten wynalazek - może to i czasem zadziała, ale to bardzo "psujne" rozwiązanie.

Jeśli już robimy generator relaksacyjny, to ja proponowałbym na diaku. Wymaga nieco wyższego napięcia, ale za to działa.
 

Lechoniewicz

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#30
To jest dioda półprzewodnikowa. Dokładniej to niech sie ktos inny wypowie,bo narazie to nie wiem czy potrzebna. A pozatym czy ja wiem czy takie psujne?? Jka napisał kolega Blue. Osobiście ma taki układ zrobiony przez dziadka na dwie diody, tzn dwa kondensatory, dwa tranzystoru, 4 oporniki i dwa potecjometry to regulowania czestotliwosc mrugania i nie narzekam. jak cos to fotki pokarze
 

Blue

Użytkownik
Reakcje
31 1 0
#32
Lechoniewicz: czyli masz multiwibrator - zupełnie inny układ działający na zupełnie innej zasadzie. Piszesz coś w stylu "mój komputer pracuje dobrze, więc twoje radio też powinno" - jaki to ma sens?
 

Blue

Użytkownik
Reakcje
31 1 0
#37
Przesada. Wystarczy podłączyć dwie diody połączone przeciwsobnie (druga nie musi być LED) do wyjścia głośnikowego wzmacniacza, koniecznie przez rezystor, co najmniej 1.5 kOhm - parę lat temu zrobiłem taką uciechę dzieciom. Coś jeszcze lepszego - naklejamy kawałek foliii aluminiowej na membranę głośnika (zbędne jeśli głośnik ma środejk membrany z metalu) i świecimy w tak uzyskane lusterko pod sporym kątem wskaźniczkiem laserowym kupionym na bazarze za 4.50.
:)