Montaż dużej ilości skrzynek.

[Kpt. Nemo]

Ostatnio zakończyłem montaż kilkunastu skrzynek łukowych, w niedalekiej przyszłości czeka mnie wykonanie następnych szesnastu sztuk, aby skrzynki były maksymalnie powtarzalne wykonałem sobie przyrząd w którym je montuje.
Wiadomość jako ciekawostka dla nielicznej już na tym forum grupy modelarzy.
Warto, ułatwia i podnosi komfort pracy, poprawiając znacznie jakość.

Brakuje jeszcze boków, ale się niebawem wytną.

 

[Zaqu]

Sprytne i przydatne.
Chyba zamowilbym ćwierć okręgu jeśli masz czas na takie zlecenia.
Bo nie wszyscy maja taki warsztat i maszyny jak ty Pawle.

 

[Inkson]

Bardzo sprytne i pomocne, ale czy jest możliwość regulacji kątów i wielkości skrzynki?

 

[Lyntog]

A jak u Ciebie wyglądają narożniki skrzynek ze powyższych zdjęć, czyli takich których składowe boki nie tworzą kąta prostego?

 

[Kpt. Nemo]

Bardzo sprytne i pomocne, ale czy jest możliwość regulacji kątów i wielkości skrzynki?

Każdy kształt jest narysowany na astralonie i nie jest to pokrycie promów kosmicznych, potem przykręcam widoczne stojaczki i już przyrząd gotowy, deska jest na tyle duża że weszły na nią skrzynki łukowe do zerówki, ale zawsze można zrobić następną.
[DOUBLEPOST=1490988148][/DOUBLEPOST]

Sprytne i przydatne.
Chyba zamowilbym ćwierć okręgu jeśli masz czas na takie zlecenia.
Bo nie wszyscy maja taki warsztat i maszyny jak ty Pawle.

Nie w najbliższym, czasie, na razie stacja w zerówce, wąskotorowy Sierpów (niby klubowy) Zgierz, dwie pętle, dość duże, doba za krótka.
[DOUBLEPOST=1490988256][/DOUBLEPOST]

A jak u Ciebie wyglądają narożniki skrzynek ze powyższych zdjęć, czyli takich których składowe boki nie tworzą kąta prostego?

Są wszystkie zacięte pod odpowiednim kątem,profil czołowy wchodzi między boki, pokażę w najbliższym czasie jak będę miał boki, znam takich którzy próbowali łączyć elementy pod kątem na pióro i wpust, ale nie wygląda to moim zdaniem dobrze.

 

[Inkson]

Super patent.

 

[nohab]

Szlak czterotorowy? Ile skrzynek? Jaki promień wewnętrznego toru?

 

[Dominik]

Szlak czterotorowy?...

Pewnie jakaś pętlo-szuflada.

 

[Kpt. Nemo]

Ma to być makieta domowo-strychowa, tyle że zbudowana ze skrzynek, ale nie jak większość tortów, z jarmarcznym wystrojem, zbudowana przy minimalnym nakładzie kosztów i umiejętności, to będzie wypas na najlepszym materiale torowym.
Nasz kolega klubowy tak sobie wymyślił, a my mu pomagamy, na niższej części będzie jeszcze przez jakiś czas biegł tor wąskotorowy, niestety ja planów tej makiet jeszcze nie widziałem, ale też i nie jest mi to do budowy takich skrzynek potrzebne.

Andrzeju promień w osi skrzynki 2280, kąt 90 stopni cztery skrzynki.

 

[tomekkor]

Ostatnio zakończyłem montaż kilkunastu skrzynek łukowych...

Z jakiej grubości sklejki budujesz i jaką przyjąłeś wysokość boczków? Jaki taka skrzynak ma wymiar w rzucie?
Ja ze wzgledu na to, że moje skrzynki będą większych rozmiarów (np 1 x 1,3 m) zdecydowałem się na 15mm, ale po zbudowaniu pierwszych 4 zaczynam się zastanawiać jak je trochę odchudzić, ze zwglądu na duża wagę.
Ile ważą takie skrzynki, jak te ze zdjęcia?

 

[Kpt. Nemo]

Z jakiej grubości sklejki budujesz i jaką przyjąłeś wysokość boczków? Jaki taka skrzynak ma wymiar w rzucie?
Ja ze wzgledu na to, że moje skrzynki będą większych rozmiarów (np 1 x 1,3 m) zdecydowałem się na 15mm, ale po zbudowaniu pierwszych 4 zaczynam się zastanawiać jak je trochę odchudzić, ze zwglądu na duża wagę.
Ile ważą takie skrzynki, jak te ze zdjęcia?

Po kolei , ta skrzynka jest ze sklejki o grubości 15 mm, inne mniejsze z 12 -tki, jak zerkniesz w watek o budowie Zgierza to zobaczysz że tam skrzynki są mieszane, część elementów jest z 15 cześć z 18-tki ze względu na gniazda i ich wymiary, reasumując profile robię zawsze z 15 mm boki 12 mm lub 15 mm.
O ile pamiętam bo rysunki mam w pracy ta skrzynka ma długość dłuższego boku 898 mm długość czoła równe 600 mm , mały bok strzelam, około 750-800 mm.
Boki mają wysokość niższy 80 mm wyższy 128 mm, ale to wynika z przyjętego przez zleceniodawcę kształtu profili.
Robiłem skrzynki pod stację Polanica w zerówce, o wymiarach 1000 X 1200 mm z żebrami wzmacniającymi i listwami podtorowymi ze sklejki 15 mm, no ale wtedy miałem sprawne obie ręce.
W przypadku żeber wzmacniających daję je perforowane, znaczy kilka dużych otworów, ale zmniejszenie wagi jest nieznaczne, coś za coś.
Jak zmontuję skrzynkę w tym tygodniu, zważę i dam znać.

 

[tomekkor]

Dzięki za odpowiedź. Ja robię wszystko z 15. Zarówno boki, profile i podtorze. Boczki i profile czołowe o wys. 15 cm. W związku w tym, że moje moduły to w 95% stacja, więc płyta "górna" skrzynki zajmuje całą powierzchnię skrzynki w rzucie. Większe skrzynki to prawie fortepiany... Bedę musiał odchudzić co się da: przede wszystkim żebra wzmacniejące, a po rozplanowaniu torów i zagospodarowania terenów część płyty górnej, pozostawiając jedynie tam, gdzie jest to niezbędne.
Mój projekt potraktuję twórczo, jak rzeźbiarz - ma razię skręcam kłodę drewna, potem będę rzeźbił

Na 3 stronie mojego wątku zdjęcia z moją manufakturą : http://forum.modelarstwo.info/threads/strychowa-makieta-modułowa.27360/page-3

 

[Kpt. Nemo]

A jak u Ciebie wyglądają narożniki skrzynek ze powyższych zdjęć, czyli takich których składowe boki nie tworzą kąta prostego?

Kolego Lyntog dziś mogę Ci odpowiedzieć na to pytanie i poprzeć moją wypowiedź odpowiednimi obrazami.

Wyższe łączenie, czyli bok.

Niższy bok.

Ogólny widok na skrzynkę w przyrządzie.

Wstępne skręcenie skrzynek, bo o montażu ostatecznym nie ma co mówić bo jeszcze daleko do niego zajęło mi 25 minut, jestem przekonany że bez tego "szablonu"zajęło by mi to dwa razy więcej czasu.

To tyle w temacie skrzynek łukowych w tym kształcie,a następne będą skrzynki łukowe naprawdę łukowe, ale musi minąć jeszcze chwila.

Mimo wraże nie że nie da się tego zrobić bez specjalistycznych urządzeń, zapewniam Was że większość tych robót można wykonać przy pomocy prostych narzędzi stolarskich, trzeba tylko chcieć i mieć potrzebę poznania technik stolarskich,mimo iż jestem mechanik od urodzenia, w osiemnastym roku życia opuściłem dom rodzinny, i podczas dziesięciu miesięcy peregrynacji po naszym urokliwym kraju pracowałem w stolarni w Krasnymstawie i potrafię to zrobić bez użycia wspomnianych gadżetów.

Najważniejsza jest chęć , ten ogień który trawi trzewia i nie pozwala zasnąć spokojnie.
To coś co czyni nas naprawdę narodem wybranym, to się nazywa inwencja, to bezcenny dar, szanujecie go, pielęgnujecie i podtrzymujcie jego ogień w sobie.

 

[Kpt. Nemo]

Zapomniałem dodać że boki "wypuszczam odrobinę za profil, przycinając je dłuższe, potem można oszlifować i uzyskać, ładną i równą powierzchnię czołową.

 

[Piotr Kozłowski]

Pawle naprawdę ładnie ogląda się Twoją pracę, prosty patent a jak ułatwia działanie 

 

[Kpt. Nemo]

Pawle naprawdę ładnie ogląda się Twoją pracę, prosty patent a jak ułatwia działanie 

Piotrze to wszystko z lenistwa, mam tak od czasu jak zająłem się na poważnie obróbką skrawaniem, wychodząc z założenia że warto poświęcić dzień na budowę przyrządu po to by zaoszczędzić mnóstwo czasu i nerw.
Pracując na PŁ nauczyłem się od mojego mentora śp.Ludwika Książaka,( jego ojciec brał udział w budowie, a może i był konstruktorem, katapulty do wystrzeliwania butelek z benzyną, używanej w Powstaniu Warszawskim) wszystkiego co było mi potrzebne, potem już tylko ciekawość i ciągłe próby,praca i nauka, a były to najlepsze lata mojego życia, wszystkie urządzenia na uczelni były robione przez warsztaty na tejże, ba każdy wydział miał taki warsztat, na budownictwie bo tam pracowałem, były aż trzy i to całkiem dobrze wyposażone, wzajemnie się uzupełnialiśmy, ciągłe kombinowanie jak coś zrobić z tego co jest, jak wymyślić coś co już na zachodzie jest, a u nas nie ma na to szans z powodu braku pieniędzy, ach przepraszam rozmarzyłem się, nie ma już tych ludzi, nie ma tej Politechniki, nikt niczego nie wymyśla, wszystko już jest i można kupić.

Przepraszam za odejście od tematu, dziś zaprojektowałem następny przyrząd, powstanie w przyszłym tygodniu, wtedy nastąpi ciąg dalszy mojej relacji.
Swoją drogą jest tu kilku ludzi budujących ładne i porządne skrzynki, ale niekwestionowanym mistrzem jest Inkson.

 

[m_zntk]

Piotrze to wszystko z lenistwa, mam tak od czasu jak zająłem się na poważnie obróbką skrawaniem, wychodząc z założenia że warto poświęcić dzień na budowę przyrządu po to by zaoszczędzić mnóstwo czasu i nerw.
Pracując na PŁ nauczyłem się od mojego mentora śp.Ludwika Książaka,( jego ojciec brał udział w budowie, a może i był konstruktorem, katapulty do wystrzeliwania butelek z benzyną, używanej w Powstaniu Warszawskim) wszystkiego co było mi potrzebne, potem już tylko ciekawość i ciągłe próby,praca i nauka, a były to najlepsze lata mojego życia, wszystkie urządzenia na uczelni były robione przez warsztaty na tejże, ba każdy wydział miał taki warsztat, na budownictwie bo tam pracowałem, były aż trzy i to całkiem dobrze wyposażone, wzajemnie się uzupełnialiśmy, ciągłe kombinowanie jak coś zrobić z tego co jest, jak wymyślić coś co już na zachodzie jest, a u nas nie ma na to szans z powodu braku pieniędzy, ach przepraszam rozmarzyłem się, nie ma już tych ludzi, nie ma tej Politechniki, nikt niczego nie wymyśla, wszystko już jest i można kupić.

Przepraszam za odejście od tematu, dziś zaprojektowałem następny przyrząd, powstanie w przyszłym tygodniu, wtedy nastąpi ciąg dalszy mojej relacji.
Swoją drogą jest tu kilku ludzi budujących ładne i porządne skrzynki, ale niekwestionowanym mistrzem jest Inkson.

Paweł jakże by było miło jakby chociaż 10% użytkowników tego forum miało taki "stan lenistwa" jaki Ty prezentujesz w tym wątku . Sami by rozwiązywali swoje problemy modelarskie i twórcze.

 

[Kpt. Nemo]

Ponieważ mam do wykonania krzynki na pętlę wąskotorową, a w przyszłości jeśli kończymy Sierpów przydała by się taka też nam, wykonałem przyrząd do montażu krzynek łukowych, są trochę inne niż dotychczas, ale już takie robiłem, tyle że z "ręki", profile czołowe są połaćzone łukami w całość, na to pójdzie pokrycie ze sklejki 6,5 mm, a boki zostaną oklejone sklejką o grubości 4 mm.

Widok ogólny.

W podporze i profilach wycięte są takie same otwory fi 40 mm, stanowią one swego rodzaju bazę do ustawienia profili, które po ustawieniu ustalane są śrubami do podpór.

W wycięcia w profilach montuję łuki, odrobinę dłuższe jak zwykle, i skręcam śrubami, na górze fragment profilu w który wkręcona jest śruba, przed jej wkręceniem ściskam, ściskiem aby nie "rozsadziło" sklejki.

Otwory z boku w desce szablonu przy profilach służą do przykręcenia dolnego łuku bez wyjmowania z szablonu.

Nie wypaliłem jeszcze zewnętrznych łuków, ale niebawem pokaże jak to będzie wyglądało w całości.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Ty Paweł to masz inżynierskie podejście do projektu
Ale zapytam ,bo tak to rozumiem z pokazanych zdjęć. Teraz do tych przykręconych łuków będzie przymocowana sklejka 4 mm ?
I tu moje pytanie - Ta sklejka będzie profilowana w dany łuk metodą ma gorąco- pod parą , czy wyginana na zimno przykręcana co jakiś odstęp do tych już przykręconych łuków ?
Bo tak to rozumiem - chyba ,że jestem nie kumaty i nie łapię
Pokazuj Waść bom ciekaw efektu finalnego
Paweł obserwuję i uczę się od lepszych
Pozdrawiam

 

[12g]

Paweł, mam pytanie co do ewentualnego zamówienia desek.
Jaka jest tolerancja cięcia na maszynie której używasz. Na przykład w Corelu narysuje kwadrat o boku 10cm jako projekt do wycięcia. Po wycięciu sklejki na laserze, jaki będzie jej wymiar?
[DOUBLEPOST=1491938728][/DOUBLEPOST]

Ale zapytam ,bo tak to rozumiem z pokazanych zdjęć. Teraz do tych przykręconych łuków będzie przymocowana sklejka 4 mm ?
I tu moje pytanie - Ta sklejka będzie profilowana w dany łuk metodą ma gorąco- pod parą , czy wyginana na zimno przykręcana co jakiś odstęp do tych już przykręconych łuków ?

Sklejka 4mm jest na tyle giętka że na zimno powinna się dać wygiąć, ale dużo zależy od jakości użytego materiału.