O modelach już napisałem że są mega, aczkolwiek nie mogę sobie wyobrazić pracujących wycieraczek tej wielkości, no i nawiercone trąbki
też by zrobiły lepszą robotę, to nie jest problem bo takie rzeczy można sobie z kolejowych trawionek pożyczyć, jak ktoś lubi sobie
podłubać przy modelach, mam namierzone takie podniszczone freightlinery i spróbuję coś w tym temacie podłubać.
Wracając do Twojego modelu; genialne malowanie naczepy z takim pierwiastkiem europejskim ( nie tylko w nazwie )z lat 70-80, i świetnie spasowane
z ciągnikiem.Szacuneczek.