Makieta domowa Moja pierwsza makieta

[Troodon]

Dzień dobry. Jest to mój pierwszy post na tym forum.

Od dłuższego czasu planuję zacząć pracę nad moją pierwszą makietą. Z powodu braku miejsca i bycia kompletnym nowicjuszem zdecydowałem, że zrobię makietę na półce, coś w stylu "switching puzzle" takim jak na przykład "Inglenook".

Pracę nad samą półką myślę, że zacznę pod koniec przyszłego tygodnia. Będzie ona zrobiona z dwóch desek razem tworzącym literę "L". Dłuższa będzie 114×30cm a krótsza 50×30cm, razem będą zajmowały 114×80cm.

Dołączę dwa plany, które zrobiłem w anyrail (tory Fleischmann). Jeden jest typowym "Inglenook", a w drugim dołożyłem parę więcej rozjazdów i torów aby wypełnić dostępną przestrzeń.

Więc mam parę pytań:
1) Czy jest jakiś lepszy sposób "zagospodarowania" tej przestrzeni (jak chodzi o plan torów)?
2) Czy na przykład zwiększenie tej półki by coś dało? Na przykład głębokości obu desek z 30cm na 40cm, a szerokość mniejszej z 50cm na 60cm?
3) Czy ktoś ma jakieś inne pomysły czy porady dotyczące tej makiety?

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie porady.

 

[Pawelec]

Witam.
Tak na bardzo szybko, w skali H0 Inglenook Sidings na takiej długości nie przejdzie
Mała instrukcja:
https://www.wymann.info/ShuntingPuzzles/Inglenook/inglenook-rules.html
Sam pracuje nad makietą do zabawy w Inglenook Sidings, i formując skład już gotowy do "odstawienia" będzie mierzył około 111cm (SM42+5 cystern)
Pytanie jaka skala itd.

Jak kolega jest nowicjuszem jak pisze, to proponuję najpierw ogromne ilości materiału przemaglować, i dopiero później coś planować
To trochę jak iść na egzamin na prawko przykładowo, nie znając przepisów ani nie mając godzin wyjechanych(bez złośliwości jakby co)
Mimo wszystko trzymam kciuki
Sam podobnie zaczynałem

 

[micrus]

Witam.
Tak na bardzo szybko, w skali H0 Inglenook Sidings na takiej długości nie przejdzie

Pytanie jaka skala itd.

ale kolega robi w skali N, a nie w H0.... przynajmniej tak wynika z planów i wątku w tym dziale.

@Troodon musisz się zastanowić co chcesz robić na tym kawałku makiety.
Jeżeli same manewry, to pomyśl nad zwiększeniem torów na większej części makiety.

 

[Troodon]

Pytanie jaka skala itd.

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Będzie to w skali N.

Na tą chwilę najbardziej chciałbym mieć po prostu pojęcie co mógłbym zmieścić w tej przestrzeni. Bo ta półka pod makietę jest tylko jedną z półek, które powstaną pod koniec przyszłego tygodnia i dopóki jeszcze nie powstały mogę negocjować ich wymiary (chociaż nie o dużo), stąd było moje drugie pytanie, czy zwiększenie o te parę cm by coś tu dało.

musisz się zastanowić co chcesz robić na tym kawałku makiety.
Jeżeli same manewry, to pomyśl nad zwiększeniem torów na większej części makiety.

Chciałbym mieć trochę więcej manewrowania, ale też nie chcę aby tory całkowicie zakryły każdy centymetr kwadratowy tej makiety.

 

[micrus]

poszerz do 40 cm i zrób moduły
pojeździsz sobie w domu, a jak będzie okazja to się do nas podepniesz

 

[jack77]

30 cm to na bogato ja mam na szerokość 12 cm

zapraszam pooglądać mój wątek

 

[Pawelec]

Musi kolega na początku wziąć jeszcze jeden, bardzo ważny szczegół pod uwagę, odnośnie zabawy w Inglenook Sidings.
Mianowicie, aby było jak najmniej łuków, a w miarę możliwości, jak najwięcej prostych odcinków.
Niestety podczepianie/odczepianie wagonów na łukach jest uciążliwe, a jak wiadomo manewry a tym bardziej zabawa w Inglenook, na tym głównie polega

 

[Troodon]

poszerz do 40 cm i zrób moduły
pojeździsz sobie w domu, a jak będzie okazja to się do nas podepniesz

W przypadku modułu, są jakieś standardy? Napisałeś o poszerzeniu do 40cm, ale co z długością i wysokością oraz jak z torem wychodzącym z modułu?

30 cm to na bogato ja mam na szerokość 12 cm

zapraszam pooglądać mój wątek

Dziękuję, na pewno zobaczę ten wątek.

Musi kolega na początku wziąć jeszcze jeden, bardzo ważny szczegół pod uwagę, odnośnie zabawy w Inglenook Sidings.
Mianowicie, aby było jak najmniej łuków, a w miarę możliwości, jak najwięcej prostych odcinków.
Niestety podczepianie/odczepianie wagonów na łukach jest uciążliwe, a jak wiadomo manewry a tym bardziej zabawa w Inglenook, na tym głównie polega

Na tych planach co wysłałem to trzy odcinki są w zasadzie proste (po prostu nie są równolegle z makietą), czwarty odcinek zrobiłem jako łuk aby wykorzystać też tą krótszą część. Ale jeszcze pobawię się w anyrail aby zobaczyć co da się z tym zrobić zrobić.

 

[Pawelec]

Spokojnie coś się wymyśli, od tego jest forum

 

[Troodon]

Po poszerzeniu i modyfikacjach mam dwa nowe pomysły na to:

 

[Pawelec]

Może spróbuj zrobić układ po przekątnej, ale odwrotnie jak na pierwszych planach, tzn od górnego lewego rogu, do dolnego prawego.
Wydłuży układ, warto też krótkie odcinki między rozjazdami usunąć, chyba że tak musi być.
Nie znam się na torach Fleischmanna.

 

[Harry Potter]

No to dorzucę swoje 3 grosze...
Długość ponad metr modułu, to na dłuższą metę może być problem. Sam się na tym przejechałem ( max 75 cm na moje warunki np. wydaje się być jeszcze optymalne - moja stacja ma 2 metry - 0,75+0,5+0,75 cm). Co do szerokości 40 cm, to wynika z normy modelarskiej - na imprezach będziesz mógł się normalnie wpinać w makietę modułową ( tylko musisz zachować wymiary takie jak np, oś toru / torów ( linia 1 lub 2 torowa) itd...

To tak na szybko...

Pozdr,...

ps. wygodniej jest stosować tylko rozjazdy / skrzyżowania i flexy...

 

[Troodon]

Może spróbuj zrobić układ po przekątnej, ale odwrotnie jak na pierwszych planach, tzn od górnego lewego rogu, do dolnego prawego.
Wydłuży układ, warto też krótkie odcinki między rozjazdami usunąć, chyba że tak musi być.
Nie znam się na torach Fleischmanna.

Po "prostej" stronie rozjazdy mają dość duży mechanizm dlatego są tam te krótkie odcinki między rozjazdami.

Przez "odwrócenie" masz na myśli coś w tym stylu?

 

[Troodon]

No to dorzucę swoje 3 grosze...
Długość ponad metr modułu, to na dłuższą metę może być problem. Sam się na tym przejechałem ( max 75 cm na moje warunki np. wydaje się być jeszcze optymalne - moja stacja ma 2 metry - 0,75+0,5+0,75 cm). Co do szerokości 40 cm, to wynika z normy modelarskiej - na imprezach będziesz mógł się normalnie wpinać w makietę modułową ( tylko musisz zachować wymiary takie jak np, oś toru / torów ( linia 1 lub 2 torowa) itd...

To tak na szybko...

Pozdr,...

ps. wygodniej jest stosować tylko rozjazdy / skrzyżowania i flexy...

Czyli z 3 modułów 50×40cm mógłbym zrobić na przykład coś takiego?

 

[Pawelec]

Po "prostej" stronie rozjazdy mają dość duży mechanizm dlatego są tam te krótkie odcinki między rozjazdami.

Przez "odwrócenie" masz na myśli coś w tym stylu? Zobacz załącznik 1129123

Ogólnie tak, nie biorąc pod uwagę obecnego układu.
Ale wtedy nie ma możliwości zbytnio do rozbudowy o kolejne moduły.
Może spróbuj zrobić klasyczny układ do Inglenook, pod takim kątem.
Niestety nie mam obecnie sprzętu na daną chwilę aby się pobawić i coś wykombinować.
Orientujesz się może czy producent tych torów ma rozjazd DKW (Anglik) w ofercie?
Musisz tak zaplanować, aby na głównym torze pomieściła się Lokomotywa + 5 wagonów, ewentualne same wagony, aby nie kolidowały na rozjazdach

 

[Troodon]

Ogólnie tak, nie biorąc pod uwagę obecnego układu.
Ale wtedy nie ma możliwości zbytnio do rozbudowy o kolejne moduły.
Może spróbuj zrobić klasyczny układ do Inglenook, pod takim kątem.
Niestety nie mam obecnie sprzętu na daną chwilę aby się pobawić i coś wykombinować.
Orientujesz się może czy producent tych torów ma rozjazd DKW (Anglik) w ofercie?

Tak, rozjazd ten jest pod nazwą Fleischmann 22246.

 

[Pawelec]

Tak, rozjazd ten jest pod nazwą Fleischmann 22246.

Poczytaj opinie na jego temat, aby nie okazało się że jest to porażka jak od Piko
warto zastosować go, w razie co, zyskujesz na miejscu i można fajny układ stworzyć.