• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Modelarstwo z kartonu co i jak?

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#1
Witam. Mam pytanie odnośnie klejenia kartonu. Chce wykonać model z malowaniem i waloryzacją stąd pytanie:
-malowane elementy będą później klejone w całość (nie odrazu aby można było wszystko pomalować)
Czy miejsca łączenia mogę pokrył farbą czy zostawić gołe? Chodzi o to czy farbą i klej będą się trzymać całości?

Drugie pytanie:
Jakich klei i do czego używać?
Jakie do łączenia małych powierzchni?
Jakie do naklejania szablonu na grubszy karton?

Trzecie pytanie:
Farby, czy muszą być to olejne itp czy da się to zrobić plakatowymi (chodzi o zapach w domu) bo jak nie to spoko jakoś się zorganizuje
 
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#3
Elementy wycinane laserem. W przypadku kół, czy w trakcie składania muszę na nie nakleić dodatkowo wydruk z książki czy wystarczą takie jakie są i tylko pomalować?
 
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#6
Tak oglądałem dziś wycinanke i gdybym zdecydował się zrobić koła samodzielnie z wycinanki to i tak w niej jest za mało szprych. Ok 18szt a potrzebne ponad 50. Skąd mam wziąć resztę? Wyciąć według wzorów z oddzielnego kartonu? To trochę bez sensu gdy ktoś składa w standardzie bo reszta szprych będzie bez odpowiedniego koloru. Mi to bez różnicy bo i tak będę malował
 
Reakcje
138 1 0
#7
Rozumiem. I tylko pomalować. Nie trzeba ich dodatkowo oklejać? Czyli we wycinance koła pozostaną nieruszane.
Tak, tych z wycinanki nie trzeba wykorzystywać. Elementy laserowe wycina się łatwo, wystarczy skalpel do przecięcia "cycka", który łączy je z ramką zawierającą komplet elementów. Jeśli są do malowania, to trzeba wtedy pomalować i zapewne będą składały się z przynajmniej dwóch elementów, które trzeba skleić ze sobą (chodzi o efekt uzyskania koła obręczowanego). Co to za wycinanka tak w ogóle?
 

Czapajew

Znany użytkownik
Reakcje
711 1 0
#8
Patrząc po twoim zdjęciu na avatarze i wspomnianych szprychach, to przypuszczam, że planujesz zbudować parowóz Ty2 z wydawnictwa Answer.
Czytając pytania, które zadałeś wcześniej, m.in. jakich klejów użyć i czy plakatówki będą dobre, to nie chcę Cię zniechęcić, ale odpuść sobie na tą chwilę ten model. Mam ten parowóz w swoich zbiorach i patrząc po ilości części, mnogości detali itp. to na początek spróbowałbym na twoim miejscu skleić coś prostszego. Wydawnictwo " Sklej Model" ma w swojej ofercie proste modele kolejowe, które na początek będą w sam raz. Na stronie kartonowa kolej są również darmowe modele do pobrania i wydrukowania w różnych skalach i o różnych stopniach trudności. Modele mimo, że proste, to można się na nich nauczyć podstawowych technik jak wycinanie, zaginanie, rolowanie papieru, a to już dużo i w razie jak coś pójdzie nie tak, to będziesz co najwyżej stratny " parę" złotych, a nie kilkaset, bo jednak Ty2 + lasery trochę kosztują.
Oczywiście, to tylko moje przemyślenia i zrobisz jak zechcesz.

Co do narzędzi, klejów i farb. Z narzędzi warto mieć oprócz ostrych nożyczek jakiś nóż do wycinania. Ja używam noża AK-4 firmy Olfa, trochę kosztuje, ale warto. W tym roku minie 11 lat jak mi służy. Oprócz tego jakieś przynajmniej dwie pęsety. Jedna z ostrym zakończeniem, druga z szerszym. Pilniki, papiery ścierne o różnych grubościach, pędzelki o różnych rozmiarach, szczypce do cięcia i formowania drutu. Farby, ja maluję aerografem więc w większości przypadków używam farb akrylowych Vallejo z serii " Model Air" albo " Game Air". Są to farby przygotowane już typowo pod aerograf, bez konieczności rozcieńczania, można dodać kilka kropli dedykowanego opóźniacza, żeby farba zbyt szybko nie zaschła i nie zatkała dyszy. Używam również od czasu do czasu farb akrylowych Tamiya albo humbrol ( też akrylowych). Zaletą tych wszystkich wymienionych farb jest to, że nie śmierdzą. Oczywiście jeżeli nie dysponujesz aerografem, to są dostępne różne spraye do malowania, odradzam te z marketów budowlanych, najlepiej wybrać te dostępne w sklepach modelarskich ( np. Tamiya ma dość bogatą paletę kolorów, ale nie tylko) albo w sklepach dla plastyków. Odradzam malowanie pędzlem, jeśli już, to tylko żeby podmalować jakieś niewielkie elementy. Da się pomalować cały model pędzlem, ale żeby osiągnąć efekt bez żadnych zacieków i innych skaz, to już jest wyższa szkoła jazdy. No i kleje, ja akurat akurat używam czterech różnych: Butapren, Wikol, Super- Glue oraz BCG ( skrót od Brand Clear Glue). Butapren stosuję głównie do podklejania elementów na tekturę albo do naklejania poszycia. Niestety jest to klej na bazie rozpuszczalnika, więc trzeba się liczyć z tym, że będzie śmierdzieć. Wikol, między innymi do sklejania elementów szkieletu, jego zaleta to bezwonność i po wyschnięciu z białego robi się przeźroczysty. Jest to klej wodny, więc lepiej nie używać go do przykładowo oklejania pudła lokomotywy/ wagonu, gdyż może zniekształcić element poszycia. Super- Glue używam do przyklejania drutów, czasami jak chcę coś skleić na " styk" żeby dość szybko związało, to też go używam, nadaje się też do nasączania tektury. Elementy z zestawów wycinanych laserowo, są wycięte na tekturze piwnej, która dość dobrze " pije" ten klej i po takim zabiegu element staje się twardszy i mniej podatny na zniekształcenia. Kleju BCG używam w zasadzie tylko do przyklejania różnego rodzaju śrub, nitów itp. Klej ma o wiele większe zastosowanie, jednak ze względu na jego czas schnięcia, to stosuję go tylko do śrub. Jego zaletą jest bezwonność, jest przeźroczysty i po wyschnięciu staje się praktycznie niewidoczny, niska cena, bo koszt to około 2zł. Jest to klej wodny więc również odradzam jego stosowania przy klejeniu dużych płaskich powierzchni.
Oczywiście co do narzędzi, to są jeszcze różne wiertarki, sztance biopsyjne i inne narzędzia, jednak myślę, że na początek te, które wymieniłem będą w sam raz. Nie muszą to być od razu jakieś sprzęty za nie wiadomo ile, można kupić tańsze i na nich próbować, a z biegiem czasu sam wyczujesz, że jednak przydałoby się coś lepszego i wymienisz.
To na razie tyle ode mnie, pozdrawiam :)
 
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#9
Patrząc po twoim zdjęciu na avatarze i wspomnianych szprychach, to przypuszczam, że planujesz zbudować parowóz Ty2 z wydawnictwa Answer.
Czytając pytania, które zadałeś wcześniej, m.in. jakich klejów użyć i czy plakatówki będą dobre, to nie chcę Cię zniechęcić, ale odpuść sobie na tą chwilę ten model. Mam ten parowóz w swoich zbiorach i patrząc po ilości części, mnogości detali itp. to na początek spróbowałbym na twoim miejscu skleić coś prostszego. Wydawnictwo " Sklej Model" ma w swojej ofercie proste modele kolejowe, które na początek będą w sam raz. Na stronie kartonowa kolej są również darmowe modele do pobrania i wydrukowania w różnych skalach i o różnych stopniach trudności. Modele mimo, że proste, to można się na nich nauczyć podstawowych technik jak wycinanie, zaginanie, rolowanie papieru, a to już dużo i w razie jak coś pójdzie nie tak, to będziesz co najwyżej stratny " parę" złotych, a nie kilkaset, bo jednak Ty2 + lasery trochę kosztują.
Oczywiście, to tylko moje przemyślenia i zrobisz jak zechcesz.

Co do narzędzi, klejów i farb. Z narzędzi warto mieć oprócz ostrych nożyczek jakiś nóż do wycinania. Ja używam noża AK-4 firmy Olfa, trochę kosztuje, ale warto. W tym roku minie 11 lat jak mi służy. Oprócz tego jakieś przynajmniej dwie pęsety. Jedna z ostrym zakończeniem, druga z szerszym. Pilniki, papiery ścierne o różnych grubościach, pędzelki o różnych rozmiarach, szczypce do cięcia i formowania drutu. Farby, ja maluję aerografem więc w większości przypadków używam farb akrylowych Vallejo z serii " Model Air" albo " Game Air". Są to farby przygotowane już typowo pod aerograf, bez konieczności rozcieńczania, można dodać kilka kropli dedykowanego opóźniacza, żeby farba zbyt szybko nie zaschła i nie zatkała dyszy. Używam również od czasu do czasu farb akrylowych Tamiya albo humbrol ( też akrylowych). Zaletą tych wszystkich wymienionych farb jest to, że nie śmierdzą. Oczywiście jeżeli nie dysponujesz aerografem, to są dostępne różne spraye do malowania, odradzam te z marketów budowlanych, najlepiej wybrać te dostępne w sklepach modelarskich ( np. Tamiya ma dość bogatą paletę kolorów, ale nie tylko) albo w sklepach dla plastyków. Odradzam malowanie pędzlem, jeśli już, to tylko żeby podmalować jakieś niewielkie elementy. Da się pomalować cały model pędzlem, ale żeby osiągnąć efekt bez żadnych zacieków i innych skaz, to już jest wyższa szkoła jazdy. No i kleje, ja akurat akurat używam czterech różnych: Butapren, Wikol, Super- Glue oraz BCG ( skrót od Brand Clear Glue). Butapren stosuję głównie do podklejania elementów na tekturę albo do naklejania poszycia. Niestety jest to klej na bazie rozpuszczalnika, więc trzeba się liczyć z tym, że będzie śmierdzieć. Wikol, między innymi do sklejania elementów szkieletu, jego zaleta to bezwonność i po wyschnięciu z białego robi się przeźroczysty. Jest to klej wodny, więc lepiej nie używać go do przykładowo oklejania pudła lokomotywy/ wagonu, gdyż może zniekształcić element poszycia. Super- Glue używam do przyklejania drutów, czasami jak chcę coś skleić na " styk" żeby dość szybko związało, to też go używam, nadaje się też do nasączania tektury. Elementy z zestawów wycinanych laserowo, są wycięte na tekturze piwnej, która dość dobrze " pije" ten klej i po takim zabiegu element staje się twardszy i mniej podatny na zniekształcenia. Kleju BCG używam w zasadzie tylko do przyklejania różnego rodzaju śrub, nitów itp. Klej ma o wiele większe zastosowanie, jednak ze względu na jego czas schnięcia, to stosuję go tylko do śrub. Jego zaletą jest bezwonność, jest przeźroczysty i po wyschnięciu staje się praktycznie niewidoczny, niska cena, bo koszt to około 2zł. Jest to klej wodny więc również odradzam jego stosowania przy klejeniu dużych płaskich powierzchni.
Oczywiście co do narzędzi, to są jeszcze różne wiertarki, sztance biopsyjne i inne narzędzia, jednak myślę, że na początek te, które wymieniłem będą w sam raz. Nie muszą to być od razu jakieś sprzęty za nie wiadomo ile, można kupić tańsze i na nich próbować, a z biegiem czasu sam wyczujesz, że jednak przydałoby się coś lepszego i wymienisz.
To na razie tyle ode mnie, pozdrawiam :)
Wielki szacunek za poświęcony mi czas, odpowiedzi oraz opisy farb, narzędzi oraz klei.
U mnie na dziś dzień wygląda to tak (jeszcze nie kleje)
ale mam już wycinanke, klej magic,
klej błyskawiczny, klej vikol (butaprenu wczoraj nie dostałem). Z narzędzi mam 4 pesety (każda inna) skalpel i różne ostrza, mały nóż do tapet z łamanymi ostrzami, oczywiście mate do cięcia, linijkę aluminiową, aerograf (używam w warsztacie) farb modelarskich nie mam jeszcze ale za podkład dam normalny epoksyd samochodowy w sprayu. jest na bazie żywic i wypelniaczy już jedna cieniutka warstwa pozwoli zwiększyć przyczepność akryli do kartonu a grubsza złagodzi drobne niedoskonałości. Oczywiście później szlif podkładu. Papierów to mam całą masę. Do tego dodatki, plexa na szyby, druciki, pręciki, patyczki oj jest tego trochę.
Chce spróbować. A że nikt mnie nie goni to czasu mam a mam.
A co do kół to już myślę wykonać je z wycinanki od podstaw plus masa uszczelniająca aby zrobić przy mocowaniu szprych do obręczy te łagodne łuki odlewnicze. Ale to na razie teoria.
Aha, a czym malujecie bierznie kół że się tak błyszczą metaliczne ?
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#10
Tak, tych z wycinanki nie trzeba wykorzystywać. Elementy laserowe wycina się łatwo, wystarczy skalpel do przecięcia "cycka", który łączy je z ramką zawierającą komplet elementów. Jeśli są do malowania, to trzeba wtedy pomalować i zapewne będą składały się z przynajmniej dwóch elementów, które trzeba skleić ze sobą (chodzi o efekt uzyskania koła obręczowanego). Co to za wycinanka tak w ogóle?
Firma Answer
 
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#11
Patrząc po twoim zdjęciu na avatarze i wspomnianych szprychach, to przypuszczam, że planujesz zbudować parowóz Ty2 z wydawnictwa Answer.
Czytając pytania, które zadałeś wcześniej, m.in. jakich klejów użyć i czy plakatówki będą dobre, to nie chcę Cię zniechęcić, ale odpuść sobie na tą chwilę ten model. Mam ten parowóz w swoich zbiorach i patrząc po ilości części, mnogości detali itp. to na początek spróbowałbym na twoim miejscu skleić coś prostszego. Wydawnictwo " Sklej Model" ma w swojej ofercie proste modele kolejowe, które na początek będą w sam raz. Na stronie kartonowa kolej są również darmowe modele do pobrania i wydrukowania w różnych skalach i o różnych stopniach trudności. Modele mimo, że proste, to można się na nich nauczyć podstawowych technik jak wycinanie, zaginanie, rolowanie papieru, a to już dużo i w razie jak coś pójdzie nie tak, to będziesz co najwyżej stratny " parę" złotych, a nie kilkaset, bo jednak Ty2 + lasery trochę kosztują.
Oczywiście, to tylko moje przemyślenia i zrobisz jak zechcesz.

Co do narzędzi, klejów i farb. Z narzędzi warto mieć oprócz ostrych nożyczek jakiś nóż do wycinania. Ja używam noża AK-4 firmy Olfa, trochę kosztuje, ale warto. W tym roku minie 11 lat jak mi służy. Oprócz tego jakieś przynajmniej dwie pęsety. Jedna z ostrym zakończeniem, druga z szerszym. Pilniki, papiery ścierne o różnych grubościach, pędzelki o różnych rozmiarach, szczypce do cięcia i formowania drutu. Farby, ja maluję aerografem więc w większości przypadków używam farb akrylowych Vallejo z serii " Model Air" albo " Game Air". Są to farby przygotowane już typowo pod aerograf, bez konieczności rozcieńczania, można dodać kilka kropli dedykowanego opóźniacza, żeby farba zbyt szybko nie zaschła i nie zatkała dyszy. Używam również od czasu do czasu farb akrylowych Tamiya albo humbrol ( też akrylowych). Zaletą tych wszystkich wymienionych farb jest to, że nie śmierdzą. Oczywiście jeżeli nie dysponujesz aerografem, to są dostępne różne spraye do malowania, odradzam te z marketów budowlanych, najlepiej wybrać te dostępne w sklepach modelarskich ( np. Tamiya ma dość bogatą paletę kolorów, ale nie tylko) albo w sklepach dla plastyków. Odradzam malowanie pędzlem, jeśli już, to tylko żeby podmalować jakieś niewielkie elementy. Da się pomalować cały model pędzlem, ale żeby osiągnąć efekt bez żadnych zacieków i innych skaz, to już jest wyższa szkoła jazdy. No i kleje, ja akurat akurat używam czterech różnych: Butapren, Wikol, Super- Glue oraz BCG ( skrót od Brand Clear Glue). Butapren stosuję głównie do podklejania elementów na tekturę albo do naklejania poszycia. Niestety jest to klej na bazie rozpuszczalnika, więc trzeba się liczyć z tym, że będzie śmierdzieć. Wikol, między innymi do sklejania elementów szkieletu, jego zaleta to bezwonność i po wyschnięciu z białego robi się przeźroczysty. Jest to klej wodny, więc lepiej nie używać go do przykładowo oklejania pudła lokomotywy/ wagonu, gdyż może zniekształcić element poszycia. Super- Glue używam do przyklejania drutów, czasami jak chcę coś skleić na " styk" żeby dość szybko związało, to też go używam, nadaje się też do nasączania tektury. Elementy z zestawów wycinanych laserowo, są wycięte na tekturze piwnej, która dość dobrze " pije" ten klej i po takim zabiegu element staje się twardszy i mniej podatny na zniekształcenia. Kleju BCG używam w zasadzie tylko do przyklejania różnego rodzaju śrub, nitów itp. Klej ma o wiele większe zastosowanie, jednak ze względu na jego czas schnięcia, to stosuję go tylko do śrub. Jego zaletą jest bezwonność, jest przeźroczysty i po wyschnięciu staje się praktycznie niewidoczny, niska cena, bo koszt to około 2zł. Jest to klej wodny więc również odradzam jego stosowania przy klejeniu dużych płaskich powierzchni.
Oczywiście co do narzędzi, to są jeszcze różne wiertarki, sztance biopsyjne i inne narzędzia, jednak myślę, że na początek te, które wymieniłem będą w sam raz. Nie muszą to być od razu jakieś sprzęty za nie wiadomo ile, można kupić tańsze i na nich próbować, a z biegiem czasu sam wyczujesz, że jednak przydałoby się coś lepszego i wymienisz.
To na razie tyle ode mnie, pozdrawiam :)
Koszta nie mam duże bo narzędzia już miałem (przynajmniej większość) a model kupiłem na licytacji za grosze. Tak się jakoś udało.
 
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#12
Dzisiaj tak dumałem w kuchni że jakby bieżnię kół kolejowych odkleić aluminiową folią spożywczą? Byłby efekt? Bo też mam jeszcze w garażu ocynk w sprayu wysoki połysk. Muszę nim zrobić gdzieś próbę na kartonie jak to bo sam jestem ciekaw.
 

uboottd

Aktywny użytkownik
Reakcje
79 0 0
#13
Jak Ci się uda zrobić to równo to tak - trochę będziesz musial powalczyć z dobrym zrobieniem obrzeża koła, ale jest to realne. Spróbuj najpierw bez kleju to ułożyć, a jak Ci wyjdzie to wtedy kleić.
 
OP
OP
Pkp kartons

Pkp kartons

Nowy użytkownik
Reakcje
10 0 0
#14
Jak Ci się uda zrobić to równo to tak - trochę będziesz musial powalczyć z dobrym zrobieniem obrzeża koła, ale jest to realne. Spróbuj najpierw bez kleju to ułożyć, a jak Ci wyjdzie to wtedy kleić.
Jeszcze długa droga ale warto sprawdzić ten pomysł. A pytałem ogółem prędzej skąd wziąć resztę szarych bo w wycinance jest ich o wiele za mało. Zapewne wyciąć pozostałe dodatkowo według wzoru.
 

Andrzej Px48

Aktywny użytkownik
KMK N-orma
Reakcje
62 0 0
#15
Widzę i czytam że jesteś jeszcze ,,zielony" w temacie sklejania kartonu. A juz chcesz sklejać Ty 2 który poza tym że jest za duży na pierwszy raz to zawiera mnóstwo błędów i niedoróbek projektowych. Odpuść sobie i weż cos prostego aby obeznać się z materiałem i techniką sklejania. Na stronie Kartonowej Kolei jest do pobrania i wydruku kilka prostych modeli autorstwa Adama Kocha. Szczerze polecam, sam kleiłem testowo jeden wagon. Takie modele idealnie nadają się na pierwszy raz.
Sklejanie kół do wagonu/parowozu wyciętych laserem:
Odcinamy z ,,łapek" dane elementy-zwykle 4 na grubość koła bosego. Sklejamy butaprenem, nie wikolem ani BCG. Układamy na stole przyciskamy książkami na noc. Drugiego dnia bierzemy takie koło bose nasączamy po obwodzie SG-kilkukrotnie czekając aż wsiąknie poprzednia warstwa. Po czym mocujemy takie kółko w wiertarce i zaczynamy zabawę w szlifowanie. Papier ścierny 120,240,300,600 i 800. Tak samo postepujemy z obręczą którą finalnie przyklejamy budasiem do koła bosego.Wyjdzie Ci szklana powłoka idealna do malowania metalizerem. Metalizer nakładamy na koło jednym ruchem pędzla po całym obwodzie. Tu potrzeba potrenować na jakims starym kółku od zabawki. Jak nie wyjdzie od razu-zacieki-czekamy aż wyschnie,szlifujemy na gładko i zabawa od nowa.
Powtarzam raz jeszcze: wez na stół prosty model, potem łatwy wagon z Modelika autorstwa Jana Kołodzieja. Na ,,dwójkę" przyjdzie czas.
 

Andrzej Px48

Aktywny użytkownik
KMK N-orma
Reakcje
62 0 0
#17
Ma znaczenie. Gruby papier trudno formować, zwijać. Łamie się. Standardowo wydawcy używają gramatury 160-180 g. W przypadku budowli kartonowych taką ,,ścianę" ceglaną wycinamy z arkusza i podklejamy na tekturę 1mm. Pamiętac nalezy o ukosowaniu do środka naroży pod katem 45 stopni aby brzegi budowanego obiektu ładnie nam się zeszły na styk.
 
Ostatnio edytowane:

Kingjuljan

Aktywny użytkownik
PKMK
Reakcje
594 2 0
#19
Jeśli chodzi o budowanie obiektów architektonicznych korzystam z tektury piwnej różnych grubości oraz wszelkiej maści papierów, w zależności od grubości ścian obiektu w 1:1. Jeśli chodzi o łączenie ścian w budynkach ceglanych o których wspomniał kolega @Andrzej Px48 stosuję metodę łączenia narożników cegła w cegłę na zakładkę, ale to w przypadku budynków, które sam projektuje i daje do wypalenia.
Natomiast w przypadku klejenia wszelkiego rodzaju przedmiotów typu meble czy elementy wyposażenia to również wszelkiej maści papiery od 0,1mm do 0,35mm. Impregnacja następuje poprzez nasączanie żywicą akrylową (Paraloid B72) lub lakierem na bazie żywicy w zależności od powierzchni impregnacji. Jeśli jakiś fragment wymaga szpachlowania to nasączam klejem cyjanoakrylowym.
Całość szpachluje jeśli trzeba i maluje farbami akrylowymi, a na koniec kolory plus patyna są zabezpieczane lakierem bezbarwnym. Czasami też używam farb olejnych.
Kleje to przeważnie typu wikol, BCG, i CA.
Nie mam doświadczenia w klejeniu zestawów z czasopism, więc nie będę się w tej kwestii wymądrzał.
 

Andrzej Px48

Aktywny użytkownik
KMK N-orma
Reakcje
62 0 0
#20
Ja nie stosuje do wzmacniania ścian tektury piwnej . Za bardzo wiotka i pije klej oraz lubi sie wyginac. Tylko szara. I nie kleje duzych powierzchni klejami wodnymi. Tylko Butapren. BCG jest idealny do formowania małych części i doklejania detali.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Mam pytanie 12
Mam pytanie 3

Podobne wątki