Jak chcesz, żeby farba dobrze przylegała, to pamiętaj o zmatowieniu papierem ściernym powierzchni płaskich z blach, jak i powierzchnię gruszek.
Zmatowiona powierzchnia umożliwia lepszą przyczepność podkładowi, a co za tym idzie i farbie, dlatego modele lutowane z blach są piaskowane, co w domowym warsztacie modelarskim jest raczej nie dla każdego dostępne, czy możliwe do wykonania, ale już matowienie papierem ściernym o gradacji od 800-1000 jest jak najbardziej wykonalne.
Po takim, czasem kilkukrotnym szlifie jest wskazana kąpiel w wodzie z dobrym płynem naczyń - jak Ci nie idzie, to poproś Ludwika o pomoc
- porządne wypłukanie i wysuszenie.
Na sucho to już primerem i farbą robota idzie, byle się nie spieszyć i nakładać farbą w małej ilości i cienkimi warstwami - lepiej nałożyć 2-3 cienkie warstwy niż jedną grubą z zaciekami.
W przypadku tych konkretnych wagonów możesz użyć Primera firmy Motip o szarym kolorze, wtedy docelowy kolor powinien wyjść idealnie, nawet jak coś nie do końca pyknie.
Miłego składania - pozdrawiam