• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

misz masz - okolice Bydgoszczy

escobar

Znany użytkownik
Reakcje
197 7 0
#1
Moim zdaniem ciekawe fotki, trochę może słabej jakości, ale robione niekiedy spontanicznie komóreczką:p
szynobus Arriva widziany z szynobusu Pesa
wagony Gags-t, jeden z nowymi zderzakami i węglarka prawdopodobnie na podwoziu ex-chłodni...
Arriva.jpg


Gags-t.jpg


set gags-t.jpg


towar gags-t.jpg


węglarka Es.jpg
 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
#5

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
854 77 5
#6
Wagony te pochodziły z berlińskiej kolei miejskiej i co ciekawe, były specjalne pociągi relacji tylko do Rynkowa. Ówczesna leśna restauracja była miejscem, gdzie ''się bywało''.
 
OP
OP
E

escobar

Znany użytkownik
Reakcje
197 7 0
#7
Tereny Pesy, widać wyraźne marazm i braki zamówień. Co prawda niby lobbują za zakupem dodatkowych 10 Dartów... ale jak wyjdzie nie wiadomo, bo wiadomo, że Darty odstają niezawodnością od innych EZT PKPIC.
Choć na pewno to będzie decyzja polityczna, a nie biznesowa:cool:
Widać na wydziale końcowego montażu jakiegoś wygrzebanego z krzaków żółtego Linka, ciekawe dla kogo? Kilka wagonów modernizowanych dla PKPIC oraz warszawskiego Elfa z SKM-ki.
20160913_144117 kopia.jpg


20160913_143318.jpg

20160913_150432.jpg
 

DarekP

Aktywny użytkownik
Reakcje
118 1 0
#10

xDzonox

Użytkownik
Reakcje
8 0 0
#13
Zdaje się że wiele zachodnich jak i południowa firma produkująca tabor kolejowy rozwinęły się z "pomocą" państwa?
Więc może to i ruch we właściwym kierunku?
Moim zdaniem to ruch w bardzo niewłaściwym kierunku. Trzeba minimalizować szkodliwy wpływ państwa na gospodarkę, wszystkie przedsiębiorstwa powinny być prywatne. "Pomoc" państwowa prowadzi do powstania szkodliwych dla rynku monopoli i jest w istocie powrotem do gospodarki centralnie sterowanej.
 

JacekGG

Aktywny użytkownik
Reakcje
37 0 0
#14
Moim zdaniem to ruch w bardzo niewłaściwym kierunku. Trzeba minimalizować szkodliwy wpływ państwa na gospodarkę, wszystkie przedsiębiorstwa powinny być prywatne. "Pomoc" państwowa prowadzi do powstania szkodliwych dla rynku monopoli i jest w istocie powrotem do gospodarki centralnie sterowanej.
Miałoby to sens jakby inne państwa nie wspierały rodzimych firm i nie lobbowały za nimi lub blokowały zagranicznej konkurencji. O przeciwdziałaniu globalizacji nie wspomnę (przykład motoryzacja gdzie powoli zaciera się tożsamość marek)
Gdyby nie nasze czołowe firmy produkujące tabor (które łatwo nie miały na początku) to miasta płaciłyby krocie za tramwaje, EZT i SZT. Koleje dużo więcej by też płaciły za tabor i jego utrzymanie/serwis.
Jest Polska konkurencja która z zachodnią nie ma łatwo na ich rynkach i dlatego Państwo Polskie powinno je wspierać i lobbować za nimi.

Tak robili Japończycy, Koreańczycy i robią Chińczycy (tylko troszkę inaczej).
Polecam lekturę na temat gospodarki Korei Południowej i budowaniu przez Państwo gospodarki w oparciu o czebole.

To że trzeba minimalizować wpływ państwa na gospodarkę się zgadzam, ale w zakresie głupich i nieprzemyślanych przepisów, biurokracji, nadmiernego obciążenia fiskalnego itp. Ale nie przy wspieraniu krajowego potencjału przemysłowego i handlowego który ma wpływ na wzrost PNB.
 

xDzonox

Użytkownik
Reakcje
8 0 0
#15
Miałoby to sens jakby inne państwa nie wspierały rodzimych firm i nie lobbowały za nimi lub blokowały zagranicznej konkurencji. O przeciwdziałaniu globalizacji nie wspomnę (przykład motoryzacja gdzie powoli zaciera się tożsamość marek)
Gdyby nie nasze czołowe firmy produkujące tabor (które łatwo nie miały na początku) to miasta płaciłyby krocie za tramwaje, EZT i SZT. Koleje dużo więcej by też płaciły za tabor i jego utrzymanie/serwis.
Jest Polska konkurencja która z zachodnią nie ma łatwo na ich rynkach i dlatego Państwo Polskie powinno je wspierać i lobbować za nimi.

Tak robili Japończycy, Koreańczycy i robią Chińczycy (tylko troszkę inaczej).
Polecam lekturę na temat gospodarki Korei Południowej i budowaniu przez Państwo gospodarki w oparciu o czebole.

To że trzeba minimalizować wpływ państwa na gospodarkę się zgadzam, ale w zakresie głupich i nieprzemyślanych przepisów, biurokracji, nadmiernego obciążenia fiskalnego itp. Ale nie przy wspieraniu krajowego potencjału przemysłowego i handlowego który ma wpływ na wzrost PNB.
Tylko jeszcze trzeba mieć na czym opierać swoje państwowe peany. A jeśli chodzi o Pesę, to nie ma absolutnie takich powodów - tajemnicą poliszynela jest, że PESA dokręca śrubki i wygładza zagniecenia tylko dla zagranicznych klientów - na rynek polski wypuszcza się złom, przykładem - historyczny debiut Gam, zakończony po dwu tygodniach powrotem do producenta na naprawy.

Czebole to doskonały przykład monopolu, który de facto zniszczył rynek. Koreańczykom udało się zbudować silne marki, które z powodzeniem konkurują na świecie. Jednak było to rozwiązanie antywolnościowe i antyrynkowe - rodzima konkurencja nie miała najmniejszych szans w starciu z państwową machiną. Wolny rynek polega na tym, żeby każdy obywatel kraju miał takie same szanse na stworzenie dowolnej firmy, a nie na tym, żeby państwo wybrało sobie trzy najbardziej obiecujące zakłady i forsowały ich wyroby. Gdyby nie to, każdy zakład kolejowy w Polsce miałby taką samą szansę na rozwój, a niewykluczone, że takich zakładów, jak PESA, byłoby nie 2-3, ale na przykład 5-10.
 

JacekGG

Aktywny użytkownik
Reakcje
37 0 0
#16
Tylko jeszcze trzeba mieć na czym opierać swoje państwowe peany. A jeśli chodzi o Pesę, to nie ma absolutnie takich powodów - tajemnicą poliszynela jest, że PESA dokręca śrubki i wygładza zagniecenia tylko dla zagranicznych klientów - na rynek polski wypuszcza się złom, przykładem - historyczny debiut Gam, zakończony po dwu tygodniach powrotem do producenta na naprawy.

Czebole to doskonały przykład monopolu, który de facto zniszczył rynek. Koreańczykom udało się zbudować silne marki, które z powodzeniem konkurują na świecie. Jednak było to rozwiązanie antywolnościowe i antyrynkowe - rodzima konkurencja nie miała najmniejszych szans w starciu z państwową machiną. Wolny rynek polega na tym, żeby każdy obywatel kraju miał takie same szanse na stworzenie dowolnej firmy, a nie na tym, żeby państwo wybrało sobie trzy najbardziej obiecujące zakłady i forsowały ich wyroby. Gdyby nie to, każdy zakład kolejowy w Polsce miałby taką samą szansę na rozwój, a niewykluczone, że takich zakładów, jak PESA, byłoby nie 2-3, ale na przykład 5-10.
Na Polskim rynku dwóch to ilość wystarczająca. Lepiej mieć mieć dwóch większych i silniejszych niż pięciu- dziesięciu słabszych. Słabszy nie przebije się za granicą. Zobacz z jakim trudem zdobywa się zagraniczne rynki. Bez lobbowania władz za swoimi firmami jest trudniej, a zachodnie rządy mocno lobbują za swoimi firmami.
Gama diesel ma obecnie problem, ale raczej ogarną to. Wielkie uznane zachodnie koncerny kolejowe mają większe wtopy. Nie jest to wytłumaczenie, ale przykład.
Co do Korei Południowej. Te czebole pociągnęły gospodarkę (proces ich tworzenia nie był usłany różami, silniejsze wchłaniały słabsze) i dzięki temu ich gospodarka stoi na tak wysokim poziomie. Wolny rynek w dobie globalizacji i wpływów korporacji na rządy to delikatnie mówiąc nie jest namiastką jego idei.
Podsumowując. Lepiej wspierać swoje niż dać zarabiać zagranicznym.
A idea wolnego rynku pozostaje w obecnym świecie tylko ideą. Nie starajmy się za wszelką cenę być przykładem wolnego rynku jak zagraniczne rządy wszelkimi sposobami wspierają swoje rodzime firmy które zjedzą te z idealnego wolnego rynku jeżeli te nasze nie będą miały mocnej dominującej pozycji chociaż na swoim rynku.

I wbrew temu co głosił pewien człowiek uważam ze kapitał ma narodowość.

Temat na bocznicę bo odchodzi od tematu wątku.
 

Podobne wątki