Marka Hornby

[smialo]

Cześć,

Mieszkam na stałe w Anglii, przez co spotkałem się prawie wszędzie z tą marką.

Chciałbym z synem pobawić się trochę, narazie pewnie zaczniemy od używanych torowisk lokomotyw i itp.

Co sądzicie o tej Marce? Warto w nią inwestować? chodzi mi o skalę 00. Na co zwrócić uwagę?

Chcielibyśmy zrobić wielkie torowisko, 2 składy towarowy i osobowy ( po jednym dla każdego ) i pytanie czy można sterować każdym z osobna?

Pozdrawiam

ps. wybaczcie pytanie ale niemam się kogo podpytać, a dziecko nie może się doczekać pierwszych szyn, wagoników itp.

 

[smialo]

.

 

[Docteur]

Witamy na Forum.
Punkt pierwszy: szanuj nasz wspólny czas i nie twórz kolejnych wątków z tym samym pytaniem - z reguły nie prowadzi to do szybszego uzyskania odpowiedzi.
A teraz do meritum: Na Wyspach nie spotkasz się raczej z marką inną niż Hornby, a najpopularniejszą skalą jest 00 (1:76) w odróżnieniu od kontynentalnej H0 (1:87). Co za tym idzie tabor wykonany w skali 00 jest nieco większy od H0, ale rozstaw szyn jest identyczny (16,5 mm).
Co do jakości wykonania produktów Hornby, to nie czuję się kompetentny do wydawania opinii - mam bowiem tylko jeden model "szynobusu" Class 153. Wygląda nieźle, jeździ też w porządku. Cena też była przystępna, bo 75 GBP za kawał maszyny to niezły wynik.
Jeśli chcesz używać dwóch pociągów niezależnie na jednym zestawie torów, to niezbędna jest inwestycja w zestaw sterowania cyfrowego DCC, a każda lokomotywa musi być wtedy wyposażona w dekoder DCC - może być zainstalowany fabrycznie lub dokupiony osobno i zainstalowany w gnieździe w modelu (większość nowych modeli takowe ma - poszukaj w katalogu Hornby piktogramu "DCC Ready", jeśli model jest fabrycznie wyposażony w dekoder to będzie miał oznaczenie "DCC Fitted").

 

[OLF]

Jest jeszcze Bachmann
I Dapol
Jakość produktów jest dobra (Anglicy nie mają problemu zwrócić zakup, jeśli cokolwiek im nie pasuje, więc producenci bardziej się starają), a stosunek cena/jakość rewelacyjna w porównaniu z kontynentem.
Start z DCC będzie ciut droższy niż analog, ale inaczej 2 (lub więcej) pociągów łatwo się nie da prowadzić równocześnie. Poszukaj lokomotyw na ebayu, ewentualnie używany zestaw startowy będzie dobrym początkiem. Wagony też tam, choć taniej znajdziesz na bootsale'ach - w tym przypadku nie co się martwić o kłopoty z napędem, a są tak tanie kiedy się popsują to nie ma o co płakać.
Dobra wiadomość to identyczny rozstaw toru, więc jeśli zdecydujesz się na jakieś poloniki, to też będą śmigać.
Teraz początek roku, to Model Rail powinien wydać numer specjalny - przegląd modeli na nadchodzący sezon. Przejrzyj też regularne wydanie, na końcu jest lista imprez modelarskich, jak coś jest w okolicy to zobacz i dotknij - zawsze jest tam też handel to może wrócisz z pełnymi rękoma i pustą kieszenią.

 

[sluzbowo]

A do sterowania (jeśli zdecydujesz się na DCC) polecam Hornby Elite:

http://www.hornby.com/shop/digital/r8214-hornby-dcc-elite-controller/

Cena nowego trochę odstrasza (a może nie?), ale na ebayu można znaleźć używki w cenie 140 - 180 GBP. Czasami trafiają się na naszym popularnym portalu aukcyjnym, wtedy ceny są mniej straszne - ja za swój zestaw zapłaciłem +/- 100 GBP w przeliczeniu.

 

[Marek Klimczyk]

Jeśli to ma być dla dzieciaka to Hornby jest idealne. Zestawy które produkują są bardzo często kierowane na tą grupę odbiorców. Zwróć uwagę na zaczepy. Hornby często w takich zestawach używa swojej metody która nie jest kompatybilna z resztą świata, choć bardzo dobra dla dzieci do zabawy. Jak dobrze poszukasz to na pewno znajdziesz gdzieś Thomas The Tank Enginne i resztę paczki . Oczywiście modele są charakterystyczne dla Wielkiej Brytanii a nie kontynentu.

Hornby robi też modele z wyższej półki, a co za tym idzie ceny są dużo wyższe, np. 50GBP za wagon osobowy czy 250GBP z parowóz, jednak nie sugerowałbym ich dla dziecka do zabawy.