Malowanie malowanie dachu w krytym

[Zbyszek]

Nie pamiętam czy to już było

Nie wiem, czemu wagony po patynowaniu, muszą wyglądać jak umazane błotem :?:
Co do wagonów chłodni, to ja zapamiętałem je doskonale z okresu dzieciństwa,przełom 70/80 , jak obserwowałem je z okna nastawni w pracy mojej mamy.....
Chciałbym zauważyć, że to co utkwiło mi w pamięci, to, że jedynym brudem, był kolor rdzawo-rudy. zapewne pochodził on z pyłu osadzanego z klocków hamulcowych, a na dachu ze ślizgaczy pantografów. Niektóre chłodnie miały ten osad w miarę świeży, inne były już beżowo-żółte...
Ciekawe, co wożono w tych wagonach w relacji Śląsk-Porty...skoro w sklepach nic nie było :twisted: , a jeździło ich sporo :!:
Reasumując to postarzenie wagonu chłodni to taki modelarski egzamin.
Wiedziałem, że mam jakąś fotkę na dysku.....Ty2 w Nakle nad Notecią, chłodnie w tle.
Adresu strony nie pamiętam, za takie kopiowanie serdecznie żałuję :sad:

 

[ciekma]

Zdjęcie z kolekcji R. Hamoena:
http://www.kolej.pl/jareks/rh/index.html

Co do wagonów to fakt, trudna to sztuka, ten włoski tutorial to dla przykładu chyba zbytnia przesada.
Wagony tak uświnione nie są, tzn są ale w inny sposób.
Raczej farba odłazi itp.

 

[pawelasty44]

Nie pamiętam czy to już było

Nie wiem, czemu wagony po patynowaniu, muszą wyglądać jak umazane błotem :?:

Eee, nie muszą.
Wagon inaczej wygląda zaraz po umyciu, a inaczej po przejechaniu 200km. Inaczej roczny, a inaczej dwudziestoletni. Ale to wszystko nie ma znaczenia, znaczenie ma indywidualne podejście właściciela modelu i jego "poczucie piękna". Ja akurat lubię "dojechane na maksa" (ale nie ubłocone), a inny lubi czyściutkie ( chociarz są przypadki, że ktoś nie umie starzyć modeli więc twierdzi, że są brzydkie, a znam takiego ). Ale myślę, że generalnie każdy wywala no to własną kasę więc powinno przede wszystkim zadowalać inwestora.
Myślę równierz jednak, że próba udowodnienia własnych racji ma jednak sens ponieważ priorytety się zmieniają i czasem ludzie nie zdają sobie sprawy, że inne może być ładniejsze.

 

[Rutek]

Oj z tym naturalnym oświetleniem to bezie problem - bo trudno mi zdążyć do domu przy dobrym oświetleniu - jak wracam to już jest ciemno i nie piję bynajmniej denaturatu
No tak ale w chłodniach tych blaszanych u Kolegi Zbyszka na zdjęciu to wychodzi niestety rdza - pamiętam skład takich chłodni odstawionych do kasacji na stacji Biała Podlaska - jak jeździłem do babci na kresy.
a ta Rocowska ma ściany z desek - a deski raczej nie rdzewieją

 

[pepej]

Nie pamiętam czy to już było.

http://www.migproductions.com/minisite/ ... rains2.htm

mi się podoba efekt z aerografu na pierwszym foto - w zupełności wystarczy by postarzyć model

 

[Zbyszek]

odstawionych do kasacji na stacji Biała Podlaska - jak jeździłem do babci na kresy.
a ta Rocowska ma ściany z desek - a deski raczej nie rdzewieją

Bardzo wątpliwe, by były to chłodnie odstawione do kasacji. Ja przewozów z czasów Gierka nie pamiętam, bom gówniarz, ale rodzice, dość opowiadali co się wtedy wyrabiało :neutral:
Ale, nie ważne....co mają ściany z desek? Rdza jako pył osiada, brudzi wszelkie zakamarki. Zwróć uwagę, będąc na dworcu, na rdzawe zacieki w okolicach rynienek na dachu elektrowozów, a wagony odstawione i rdzewiejące, to jest dopiero wyzwanie...to już chyba 3 poziom. Te łuszczące się płaty farby :!:

 

[Rutek]

One były odstawione- to były lata 90te, jestem pewny tego zresztą miały skreślone odznaczenia

 

[Rutek]

Oki zdjęcia pod innym kątem niestety nadal bez światła dziennego
w domu niestety bywam po zmroku - jak dwuznacznie by to nie brzmiało

 

[jjkotulek]

ja to zrobiłem farbkami revella. brązowa i ciemnoszara. nakładane za pomocą gąbki na zasadzie tamponowania i efekt jest taki:

 

[Rutek]

Wygląda nieźle - ja ostatnio patynowałem dachy mocno rocieńczoną czarną farbą humbrola

 

[Krzychu 126]

Przepraszam że w tym temacie ale nie ma sensu tworzyć nowego(mam nadzieje że autor topicu się nie pogniewa)
Wie ktoś może czy da się kupić spray RAL 3009 matt???

 

[AbuseArt]

Mam autorski sposób, zainspirowany domowym wykonywaniem płytek PCB.

*przygotowałem paski zwykłego papieru do drukarki
*pomalowałem dach wagonu czarnym matowym lakierem w sprayu
*na mokrą farbę przykleiłem paski, w taki sposób, by zostały bardzo wąskie szpary między nimi(jako łączenia papy)
*pomalowałem to szarym lakierem w sprayu
* po wyschnięciu namoczyłem paski wodą i zdarłem je za pomocą wody poprzez pocieranie palcami. można pomóc sobie szorstką gąbką do naczyń. trzeba tak szorować aż zejdzie cały papier.

tak wyszło:

http://img291.imageshack.us/img291/2056/p1070183f.jpg

powinno bardzo łatwo waloryzować się ze względu na szorstką powierzchnię

Krzychu 126, jeśli nie poradziłeś sobie z tym jeszcze, to po lakiery można chodzić do mieszalni farb, samochodowej. Spray to około 50zł, a farba do pędzelka wiele taniej.

 

[Zbyszek]

*na mokrą farbę przykleiłem paski, w taki sposób, by zostały bardzo wąskie szpary między nimi(jako łączenia papy)

Te nieszczęsne paski papy będą jeszcze długo pokutowały, po artykule w Świecie Kolei :|
Wagony towarowe były kryte blachą :!:
Papą były kryte tylko wagony T-G i to z reguły tylko tzw. lubanie.