• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta 11,5m2

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witajcie.
Zarejestrowałem się przed chwilą, ale przejrzałem już trochę tematów, chociaż przyznaję, że do przeczytania całej zawartości forum droga jeszcze daleka.

Planuję budowę "torciku modułowego", czyli tort podzielony na moduły "transportowe" z możliwością wpięcia w sieć modułów FREMO, tak jak w projekcie: 5,28 m2 tortu z MICRO świata METALu i KITu.

Na makietę planuje przeznaczyć 2 ściany w układzie L: 7,10m i 3,10m. Budowę planuję rozpocząć najwcześniej w listopadzie 2012. Do tego czasu będę chciał duuużo poczytać, głównie na tym forum oraz na FM. Myślałem zrobić 3 moduły o rozmiarach 2,35m x 1,3m oraz 1 moduł 1,8m x 1,3m.

Niestety na dzień dzisiejszy decyzja kiedy dokładnie i czy w ogóle tworzenie makiety się rozpocznie nie jest jeszcze podjęta w stu procentach. Jednym z wielu (ale nie jedynym) czynnikiem jest koszt tego projektu. Do oszacowania kosztu potrzebuję projekt makiety i w tym względzie liczyłbym na Waszą pomoc bo o kolejnictwie nie mam prawie żadnego pojęcia.
Makieta jest spełnieniem marzenia z dzieciństwa ale też projektem, którym może kiedyś zainteresuję mojego syna, przynajmniej w gestii zabawy na makiecie :) Dziś ma dopiero 3 lata i wystarcza mu drewniana kolejka z Ikei, ale może za kilka lat jego wymagania wzrosną :)

A tak przy okazji ile lat miały Wasze dzieci jak im pozwoliliście "pobawić się kolejką"?

Moje założenia:
1. Makieta budowana moduł po module, dobrze jakby po zbudowaniu każdego można było już trochę pojeździć.
2. Czas jaki mogę na makietę przeznaczyć to podejrzewam jakieś 200-250 godz. na rok, nie wiem czy to dużo czy mało? Pewnie mało...
3. Ogólnie makieta ma być czymś pomiędzy typową makietą kolejową a Miniatur Wunderland, ale chyba bliżej jej będzie do cukierkowego landszafcika z bajerami niż typowej makiety kolejowej.
4. Krajobraz i tabor niemiecki, głównie alpejski. Uwielbiam Alpy a dodatkowo większa dostępność i niższe ceny taboru niemieckiego, samochodów oraz budynków.
5. Nie przywiązuję wagi do jakiś szczególnych modeli lokomotyw bo celem jest makieta jako całość a nie konkretny tabor.
6. Epoka pewnie V lub VI, ze względu na Car System oraz możliwość umieszczenia wielu elementów dodatkowych - migających i ruszających się. Nie wiem tylko jak to pogodzić z tym żeby chociaż jeden parowozik mógł się tam pojawić, bo jednak mają więcej uroku niż spalinówki czy elektryczne, może jako jeżdżące muzeum :?:
7. Chciałbym mieć 3 stacje: małe miasteczko, duże miasto i alpejską, wiejską stacyjkę pomiędzy nimi.
8. Linia dwutorowa, elektryfikacja może, ale niekoniecznie.
9. Trochę mostów i tuneli, dużo zieleni, samochodów, figurek oraz migających i ruszających się elementów.
10. Sterowanie DCC, zarówno pociągami, samochodami jak i innymi elementami makiety.
11. Tam gdzie trzeba zastosuję elementy dobre (czyli drogie), np tory Tillig Elite ale gdzie mogę zaoszczędzić to będę chciał oszczędzać (np. samemu tworząc drzewka na makietę).

To o co bym Was prosił to:
1. Linka do jakiejś teorii "torowej" bo nie wiem jakie są zasady, jak to ugryźć a samo oglądanie przykładowych layoutów nie pomaga tego zrozumieć :(
2. Pomoc przy projektowaniu torów, bo wiedząc co i ile czego będę miał na makiecie będę mógł zrobić kosztorys tego projektu (ten etap pewnie zacznę jak już poznam choć trochę teorii)
3. Info co jest złe w moich założeniach i co mogę poprawić/zmienić.

I takie szybkie pytanie - Układ torowy chcę zaprojektować w SCARM-ie, i tam jest opcja Tworzenia płyty makiety i nie wiem czy w moim przypadku płytą będzie pojedynczy moduł czy cała makieta?
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
#2
Witaj Arturze. Nie chcę Cię zniechęcać, ale chyba porywasz się z motyką na słońce. Polegniesz chyba finansowo. Same tory, budynki i inne tałatajstwo to już tysiące złotych a tu jeszcze lokomotywy wagony i takie tam. Druga sprawa to wielkość- nawet zaawansowani modelarze nie podejmują się solo takich wielkich projektów, bo są poprostu... Za wielkie:) Broń Boże nie zniechęcam Cię, ale przemyśl czy starczy Ci zapału i chęci żeby to skończyć. Budowa makiety to niestety nie jest wielka przyjemność(przynajmniej dla mnie:). Zabawa zaczyna się jak już coś działa a przy takim projekcie to potrwa sam nie wiem ile. Żeby nie było tak całkiem pesymistycznie to powiem, że ja zacząłem budować makietę w eNce 120 cm x 400 cm i wierzę, że kiedyś skończę:) W międzyczasie rozebrałem już 2 prawie gotowe i zmieniałem 4 razy szyny na inne. Powodzenia i podejdź do sprawy profesjonalnie żebyś nie musiał powtarzać moich błędów.
PS: Na dowód, że jednak da się wielkie projekty robić:
http://www.n-spoorforum.nl/viewtopic.php?f=14&t=1762
 
OP
OP
A

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#4
Marcin,

Chce to robić etapami, 11,5m2 to stan docelowy, do osiągnięcia za wiele lat. Na początek byłby to 1 moduł 2,35m x 1,3m a to już jakieś 60% Twojej makiety :)

A możesz coś napisać o swoich błędach, skoro mam ich nie powtarzać? :)
Dlaczego rozbierałeś prawie gotowe makiety?
Co było powodem wymiany torów aż 4x ?

Link niestety wymaga zalogowania :(

Marek,

Dzięki za linka, kiedyś już to widziałem ale nie mogłem odnaleźć i myślałem że zniknęło z sieci.

Jeśli chodzi o te 10tys to jest to koszt pudeł plus torowiska dla całej makiety, bez zieleni, domków itp.? Jeśli tak to wolałbym znać szacunkowy koszt pojedynczego modułu do etapu torowiska plus cała zieleń, podstawowa infrastruktura (semafory, lampy itp.) oraz z podstawowym sterowaniem DCC (tylko sterowanie taborem). Koszt domków i taboru będzie już łatwo doliczyć. I to byłby mój "kosztorys", czyli chodzi o ogólne info jakie zasoby finansowe mam przeznaczyć na to hobby.
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
#5
Wymaga zalogowania? Dziwne. Czemu wymieniałem 4 razy tory? Po prostu zacząłem nie od najlepszych:) A czemu rozbierałem makiety? Nie podobały mi się. A to proste flexy się trochę powyginały a to szuter wyszedł lipny etc. Dobry pomysł żebyś zaczął robić częściami. Jeden segment twojej makiety nie odpowiada 60 % mojej, bo skala N jest prawie 2 razy mniejsza:p Proponuję żebyś poszukał na internecie jakiegoś planiku wrzucił go a koledzy Ci wyliczą koszty:) 10 tysięcy to trochę przesada. No chyba, że jesteś modelarzem który kupuje jakieś specyficzne modele za grubą kasę. Najważniejsze to pytanie czy makieta ma być profesjonalna czy do zabawy?
 
OP
OP
A

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#6
W sumie to był błąd 403, czyli brak dostępu, może ze względu na moje polskie IP a z tym zalogowaniem to była moja nadinterpretacja.

60% powierzchni płyty, nie brałem pod uwagę różnicy skali, wtedy wyjdzie ok. 30% :)

Układu torowego poszukam, pewnie tu: 5,28 m2 tortu z MICRO świata METALu i KITu :)

Chciałbym aby to była dobrze zrobiona makieta do zabawy.
 

Marek Bydgoszcz

Aktywny użytkownik
Reakcje
25 1 0
#7
1 tys. złotówek za m/kw. to dużo? Myślę że nie, zresztą trudno to oszacować, bo wszystko zależy od stopnia komplikacji, wyposażenia, sposobu sterowania rozjazdami, sygnalizacją, ja myślę, że w sam raz.

Arturo, nie mam pojęcia po co Ci kosztorys (może jesteś księgowym), zrób jakieś plany szczegułowe, projekt, to szanowne forum jakoś Ci pomoże w sytuacjach spornych, ale biznes planu za Ciebie nikt nie ułoży, bo i po jaką cholerę.

Ja osobiście dłubie swoje moduły jak mam wolną (czytaj każdą wolną) kasę i czas, czy to jest Ci w stanie coś rozjaśnić?
 

lukas76

Aktywny użytkownik
Reakcje
99 3 0
#8
Muszę się dołączyć do rozmowy w sprawie oszacowania kosztów: powiem tylko tyle moja makieta w Z-etce po podliczeniu kosztów wyszła 5000zł a to jest 60x100cm, życzę powodzenia :)
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
#9
Tak się zastanawiam czy my mówimy o całej makiecie z jeżdżącym taborem czy samej makiecie jako takiej. Skoro makieta ma służyć do zabawy to nie sądzę, że koszta będą aż tak wielkie. Tory Piko to nie aż tak wielki koszt (powiedzmy 2000), sterowanie multimaus ze 300 złotych, budyneczki używane z 300 zł. Semafory niech z 2000 z osprzętem. Trawka na wszystko plus szuter z 500. Drzewka z 1000. Szpachla, gips, karton czy klej to już grosze w porównaniu do wszystkiego. Da się tanio, ale trzeba mieć wymagania mniejsze i zawsze kupować wszystko nowe i wypasione;)
 
OP
OP
A

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#10
Używane budynki i tabor oraz tabor z zestawów, to OK, ale tory, trawę i szuter chcę mieć porządne. Wszystko inne łatwo wymienić a to Marcinie, jak sam wcześniej napisałeś, jak się znudzi to oznacza rozbieranie makiety, dlatego tak naprawdę wystarczy mi koszt pudeł, torowiska i trawy, resztę będę w stanie sam oszacować.
Nigdy nie wiadomo czy zabawki nie będę chciał w przyszłości przerobić w profesjonalną makietę.
 

speedylelek

Aktywny użytkownik
Reakcje
5 0 0
#11
Moja makieta ma 6 modułów 120 x 90 cm.
Jeśli nie masz dojścia z obu stron do makiety, to jest za szeroka, ja musze odsunąć ją od ściany, żeby zabudować elementy od ściany.
Koszt dotychczasowy budowy - to 3800 - materiały i podobna suma za tabor ( 2 parowoziki i 30 wagonów ).
Sterowanie cyfrowe taborem , rozjazdami, oświetleniem.
Z grubsza zrobione pół pierwszego modułu - najwięcej czasu poświęcam na zrobienie czegoś pierwszy raz, potem idzie szybciej.
Koszt materiałów - najdroższe są tory i pieruńsko drogie rozjazdy , do tego dochodzi cyfryzacja.
Ja założyłem, że na początku buduję 6 modułów i robię na nich przejezdność, żeby potem nie lizać przez szybę taboru.
I dalej sobie dłubię - w miarę środków i przede wszystkim czasu.
Co do kosztów - skarbonka bez dna. Nawet jeśli zakładasz , że będziesz robił sporo sam, z używanych materiałów, to i tak zawsze coś się da zrobić - a to dołożyć furkę, a to ludziki, a to zwierzątka , a kasa leci.

W zasadzie bez 10 000 nie bardzo widzę początki - jeśli chcesz chociaż trochę zrobić makiety i żeby tabor pojeździł.
Ale też 5000 na początek wystarczy.

Ja wymyśliłem sobie fikcyjne rozwiązanie, potem koledzy mi podpowiadali.
Twój pomysł jest świetny i mi się podoba.
Mój kolega będzie budował w podobnym klimacie , ale na wąskim torze.

jego zainspirował wypad w Pireneje

http://www.tpcf.fr
 

Załączniki

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
#12
Kolega Speedylelek idealnie to podsumował. Przepis jest prosty- na ile Cię stać na tyle budujesz:) Ja nie mówiłem o używanych torach, ale tańszych torach czyli Piko. Bez wstępnego projektu czy choćby zarysu ciężko oszacować koszty. Im więcej wszystkiego tym drożej. Poszukaj jakiegoś planu na internecie, przerób go, wrzuć i mniej więcej będzie można policzyć koszty.
 
OP
OP
A

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#13
Zrobiłem wstępny plan w SCARMie. Tory często są jeszcze luźno rzucone na makiecie. W załączniku plan i 3D.

Doradźcie co warto poprawić, zmienić, dodać.
Jaka powinna być odległość pomiędzy torami linii dwutorowej? Czy jest różna dla linii prostej i dla krzywej (zakręt)?
 

Załączniki

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.709 51 5
#14
Plan wydaje się fajny jeśli chodzi o rozmieszczenie przestrzenne stacji, choć wioskę alpejską dałbym na górny poziom, żeby "się zgadzało merytorycznie" ;)
A duża stacja będzie stacją czołową?

Pomijam kwestię ogromu pracy i kasy przed Tobą... :)
 
OP
OP
A

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#15
Wioski zazwyczaj są w dolinach, a obok wioski góry pewnie będą jakoś bliżej a kiedyś może znajdzie się tam nawet kolejka górska :)

Tak, duża stacja będzie raczej stacją czołową (oczywiście z możliwością podłączenia do kolejnego modułu).

Czy ktoś mógłby odpisać w sprawie odległości pomiędzy torami?
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.709 51 5
#16
Spróbuj sobie zbudować pół-trapez w scarmie i będziesz miał minimalną bezpieczną odległość między torami. Tak mnie się wydaje jest najłatwiej. A odległość tą wtedy sobie możesz zwiększać dodając między rozjazdami jakieś odcinki dodatkowe.
Mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.

A co do wiosek, to zgadza się, są przeważnie w dolinach, ale też na zboczach gór otaczających doliny. Pooglądaj sobie Szwajcarię, Austrię, Niemcy... Myślę, że w tym wypadku obaj mamy rację ;)
 

speedylelek

Aktywny użytkownik
Reakcje
5 0 0
#17
Według mnie projekt nie pasujący do realiów kolei.
Po co są te kręciołki?
Nie lepiej poprowadzić linię po zboczach gór, zrobić tunele , wiadukty.
Ukrywasz pod makietą linię kolejową ( pomijam już dostęp do środka ) , a przecież chyba chcesz eksponować tabor i tory.
Podałem link do kolei - zobacz jak fajnie można wpleść kolej w krajobraz.
Zgadzam się z kolegą Kris - popatrz na klimaty alpejskie, niemieckie.

Co do odległości między torami:

viewtopic.php?f=23&t=4057&p=56958&hilit=przekr%C3%B3j+poprzeczny#p56958
 
OP
OP
A

Arturo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#18
Kręciołki są po to aby pod bezpiecznym kątem wspiąć się na ok. 30cm na zbocze góry, tamtędy właśnie idzie ta górna linia jednotorowa, mniej więcej coś jak na drugim i czwartym (u góry) zdjęciu na tej stronie:
http://www.miniatur-wunderland.de/anlage/wochenberichte/jahr-8/artikel/wochenbericht-nr-349-kw27/
Cała ściana na dłuższym boku makiety to byłyby wysokie góry.
Sposób ukrycia kręcioła widziałem kiedyś w necie na takiej właśnie alpejskiej makiecie, a że kręcioł jest mało kolejowy, więc chciałem go ukryć, no chyba że można się wspiąć na 30cm innym sposobem :?:
 

speedylelek

Aktywny użytkownik
Reakcje
5 0 0
#19
Domyślam się po co są kręciołki.
Ale one w sposób nienaturalny powodują zanik linii kolejowej.
Będzie wjazd do tunelu i wyjazd z tunelu przy różnicy 30 cm wysokości.
Ja bym próbował poprowadzić linię po zboczu gór budując tunele i wiadukty.
Tak jak na zdjęciu czwartym przez Ciebie cytowanym.
Ale każdy robi , co mu się podoba.
 

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
339 2 3
#20
speedylelek napisał(a):
Domyślam się po co są kręciołki.
Ale one w sposób nienaturalny powodują zanik linii kolejowej.
Będzie wjazd do tunelu i wyjazd z tunelu przy różnicy 30 cm wysokości.
Ja bym próbował poprowadzić linię po zboczu gór budując tunele i wiadukty.
Błąd... makieta kolejowa z racji posiadanego miejsca to sztuka iluzji, dzięki helixom (zwanym przez was kręciołkami) kolega urozmaica swoją dolinę w dodatkowe linie kolejowe, i uzyskuje duży ruch na makiecie, często zmieniających się składów. Dla pełni szczęścia warto jeszcze na poziomie niżej zrobić ukryty dworzec kolejowy na którym składy będą się zatrzymywać, wyprzedzać, etc. Pozwoli to na znaczące uatrakcyjnienie ruchu na widocznej dla widza, odkrytej części makiety.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
B
Planuję 14
Planuję 64
Planuję 117
Planuję 272
Planuję 31

Podobne wątki