• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Konstrukcja szkieletu makiety.

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#1
Szukam wątku gdzie szczegółowo opisano budowę konstrukcji, szkieletu makiety z uwzględnieniem rodzaju materiałów, płyt sklejek itp jak i wymiarów tj. Grubości odległości etc. Będę wdzięczny za linki. Wiem że może źle szukam i że google...... ale wiem też jak fachowo i precyzyjnie koledzy tu na forum opisują swoje prace. Będę wdzięczny za linki nie tylko forumowe.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.104 449 99
#5
O makietę właśnie. Moduły znalazłem.
Kilka tematów pod twoim jest trochę zdjęć jak inni konstruują swoje klocki:

np. https://forum.modelarstwo.info/threads/makieta-200cm-x-430cm.53505/post-986474
czy też: https://forum.modelarstwo.info/threads/makieta-trzech-pokoleń.54899/post-990193

Oczywiście jak by pogrzebać, to by więcej tego można znaleźć i na tej podstawie coś swojego skonstruować.
Generalnie chodzi o usztywnienie ramy z wykorzystaniem teorii kratownicy, czy wklejania usztywnień ze sklejki czy płyty meblowej. Część ludzi poleca płytę meblową jako tą mniej podatną na wyginanie podając za argument jak wygląda sklejka, a jak płyta meblowa leżąca na magazynach w marketach budowlanych (że płyta jest mniej pofalowana).

Osobiście używam sklejki 10-12mm gr. (max 15) jak w pierwszym linku, który wkleiłem + otwory dla zmniejszenia masy, bo zależy mi też na mobilności całości. Gdy się to odpowiednio usztywni to uważam, że nic się nie powygina.
Widziałem płyty meblowe jako blat usztywniony sklejką, innym razem listwami z drewna, innym razem listwami z tej samej płyty meblowej...
Ale oczywiście co klient to patent.
Należy dodać, że samo klejenie jest ryzykowne. Zawsze lepiej oprócz zastosowania wikolu wkręcić też trochę wkrętów.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#6
Dzięki za te linki. Ja zasadniczo na drewnie się nie znam deska,mdfy, pdfy, płyty meblowe itp to dla mnie tajemnica Tylko sklejkę kojarzę. Swoją pierwszą makietę " Dworzec w sypialni" ( jest tu gdzieś wątek) budowałem 20 lat temu poustawiałem szafki meblowe pod ścianą, poskręcałem ze sobą, przykręciłem do ściany, na to poszły klocki, a na klocki sklejka 12 I tak powstała 2 poziomowa stacja. Po tych 20 latach ta sklejka trochę się wypaczyła ale generalnie mi nie przeszkadza bo jakby dodaje realizmu. Ale w niektórych miejscach jednak za bardzo. Robiłem makietę beż scarma, bez planu, czym się da i jak się da i w sumie nieźle służy mi do dzisiaj. Myślę jednak o nowej i tym razem chce podejść do tematu bardziej profesjonalnie.
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
10.330 301 15
#7
Szczerze mówiąc warto dobrze się przygotować i nie robić na hurra. Ja swoją zrobiłem źle, bo stacjonarnie, potem w porę się kapnąłem, bo przecież może będzie się trzeba przeprowadzić do nowego domu albo ze strychu do któregoś z pokojów. Szkoda byłoby roboty. No i dostęp do elektryki był byle jaki. Więc rozebrałem i robię modułowo, ale też nie najlepiej to rozegrałem, bo próbowałem przyoszczędzić. Dziś bym inaczej zrobił :) Konkretnie robiłbym z modułów jak normalną modułową, a nie taką partyzantkę jak mam. No ale trochę późno.
Polecam dobrze zwymiarować pomieszczenie, rozplanować najlepiej w Cadzie lub jak nie jesteś komputerowy, to na papierze milimetrowym i zamówić komponenty wypalane lub frezowane w sklejce. I najlepiej na boki i usztywnienie 9-10mm, na wierzch minimum 7mm, porządną liściastą. Nie z marketu, bo tam jest byle co. Poszukaj w okolicy hurtowni sklejki, która docina na wymiar. Nie trzeba robić łączeń na pióro - wpust, wystarczy precyzyjnie posklejać i poskręcać skrzynki. A do tego wystarczą zwykłe docinane elementy. Z kolei elementy czołowe- zwłaszcza szlakowe - z nasypem - lepiej wypalić - będzie precyzyjnie, choć są tacy co tną ręcznie, opiłowują pilnikami i szlifują papierami...
Taki tip - sklejka 8mm potrzebuje poparcia co ok 30 cm - porządnego ze skręceniem wkrętami. Wtedy się nie powinna "połódkować".
Odradzam eksperymenty z OSB, płytami meblowymi, MDFami. Sklejka się nie strzępi jak płyty meblowe, nie chłonie wilgoci. OSB nadaje się do budownictwa.
Powodzenia życzę.
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#8
....... zamówić komponenty wypalane lub frezowane w sklejce. I najlepiej na boki i usztywnienie 9-10mm, na wierzch minimum 7mm, porządną liściastą. Nie z marketu, bo tam jest byle co. Poszukaj w okolicy hurtowni sklejki, która docina na wymiar. Nie trzeba robić łączeń na pióro - wpust, wystarczy precyzyjnie posklejać i poskręcać skrzynki. A do tego wystarczą zwykłe docinane elementy. Z kolei elementy czołowe- zwłaszcza szlakowe - z nasypem - lepiej wypalić - będzie precyzyjnie, choć są tacy co tną ręcznie, opiłowują pilnikami i szlifują papierami...
.
Trochę się zgubiłem tu. Wypalanie, frezowanie..... na boki I usztywnienie.....
Masz może jakiś obrazek?
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
10.330 301 15
#10
Moduły 60x90cm
profile czołowe - zlecamy frezowanie (micro city pl) lub wypalanie laserem (pikart, kotebi)
reszta wycinana w stolarni - prawdopodobnie wyjdzie dużo taniej, u mnie w Wejherowie Kornix wycina dosłownie za grosze.
Możesz przewidzieć otwory na kable + otwory montażowe (żeby moduły skręcić ze sobą, nóżki możesz mieć na stałe lub przykręcane. Ja używam z castoramy regulowane - po 3-4 zł/szt. .
schemat.jpg
render.jpg
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.104 449 99
#12
Dzięki za te linki. Ja zasadniczo na drewnie się nie znam deska,mdfy, pdfy, płyty meblowe itp to dla mnie tajemnica Tylko sklejkę kojarzę. Swoją pierwszą makietę " Dworzec w sypialni" ( jest tu gdzieś wątek) budowałem 20 lat temu poustawiałem szafki meblowe pod ścianą, poskręcałem ze sobą, przykręciłem do ściany, na to poszły klocki, a na klocki sklejka 12 I tak powstała 2 poziomowa stacja. Po tych 20 latach ta sklejka trochę się wypaczyła ale generalnie mi nie przeszkadza bo jakby dodaje realizmu. Ale w niektórych miejscach jednak za bardzo. Robiłem makietę beż scarma, bez planu, czym się da i jak się da i w sumie nieźle służy mi do dzisiaj. Myślę jednak o nowej i tym razem chce podejść do tematu bardziej profesjonalnie.
Heh... cóż.... są głosy mówiące, że teraz z konstrukcji makiety robi się wielką filozofię, a tak naprawdę tu nie ma za wiele filozofii.... Po prostu jest dobrze jeśli rama będzie sztywna, a czy ktoś użyje do tego takiego czy innego materiału, czy zastosuje do tego wyspecjalizowaną stolarkę na pióra i wpusty, czy po prostu sklei i skręci... to już jest sprawa wyboru. Widz i tak cieszy oko wykończeniem scenerii makiety, a nie tym czy pod spodem jest sklejka, płyta wiórowa czy jeszcze co innego.
Jedno jest pewne. Makieta typu tortowego na pewno będzie trudniejsza do wykonania w sensie mobilności. Znam przypadki gdzie makieta zabudowana jest po prostu na stałe. Czy to dobre rozwiązanie? Ja uważam, że nie do końca. Zawsze może zajść potrzeba przesunięcia jej.
Jeśli dobrze zrozumiałem kolega @garcia ramirez pytał o coś innego niż moduły:
Kolega pyta o makietę, czy o moduły?
O makietę właśnie. Moduły znalazłem.
...ale może źle zrozumiałem, bo w sumie makieta to też moduły :) a z tego co wyżej można wywnioskować, że chodzi o jakiś tort.
 
Ostatnio edytowane:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.104 449 99
#14
kolega po prostu pyta jak zrobić makietę, a ja podpowiadam, że modułowo, choćby i tort, to lepiej z kawałków.
Słusznie. Łatwiej jakby co to przenieść. Są torty zrobione z kawałków... i to jest chyba jedynie słuszna droga do szczęścia. Filmik z instruktażem, po niemiecku, ale można użyć funkcji automatycznego tłumaczenia. Zresztą i tak widać co się kroi:

(1585) #4 Anlagenbau - Rahmenkonstruktion/Unterbau - Step by Step - Dennis MobaWelt - YouTube
 
Ostatnio edytowane:

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
10.330 301 15
#16
widziałem wątek, i dlatego polecam moduły. Można je zawsze zapakować do skrzyni i schować w piwnicy. Albo zabrać na imprezę i modułami przejściowymi podpiąć się pod większy układ.
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#17
To jest pomysł.tylko się zastanawiam czy umiejętności starczy. Mam kłopoty precyzją. Tu się dorobi, tam dognie, jeszcze gdzie indziej zasłoni, a moduły To już milimetry :(
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.797 62 1
#19
To jest pomysł.tylko się zastanawiam czy umiejętności starczy. Mam kłopoty precyzją. Tu się dorobi, tam dognie, jeszcze gdzie indziej zasłoni, a moduły To już milimetry :(
Zamówisz sobie profile przejściowe między skrzynkami cięte laserem lub frezowane i zero problemów. Jak zamówisz jeszcze spód skrzynki jako przymiar i przycięte elementy na wymiar to nie ma bata żeby się nie zgrało wszystko. Co będzie wystawać dopracujesz pilnikiem ;) Jak masz obiekcje co do precyzji to bodajże Pikart robi skrzynki które się składa prosto.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.223 66 5
#20
Po Torcinku też zdecydowałem o modułach.....zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie.
Możliwość przenoszenia, możliwość budowania "po kolei", co rozkłada koszty, a to zaś jest istotne w naszym hobby.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Buduję makietę 7

Podobne wątki