Do 15 października nic się nie wydarzy bo MON musi wydać rozporządzenia do ustawy (m.in tam musi się znaleźć wzór oznakowania, wzory dokumentacji niezbędnej do wydania zakazu itd.)
Tymczasem w Twojej wypowiedzi widzę kilka nieścisłości i pomyłek.
MON ? A czemu nie MSW ? Co ma MON do ustawy uchwalonej przez sejm ? Co MON ma do cywilnych wzorów pism i tabliczek ? Nawet tabliczki z nośnością mostów, jakie od lat stoją przy niektórych obiektach lub są stawiane na czas manewrów czy przejazdu kolumn wojskowych nie są autorstwa MON, a wzór tabliczki informujący o zakazie fotografowania, jest ciągle aktualny i widziany w przestrzeni publicznej (co może niektórzy nie wiedzą, np. na płotach wielu terenów wojskowych nigdy nie znikł). Linki poniżej
https://znaki-bhp.pl/produkty/101_tereny_wojskowe
https://fotoprawo.nikon.pl/wp-content/uploads/fly-images/3798/pap_20040408_085-1270x1270.jpg
To nie MON będzie ochraniał obiekty hipotetycznie objęte zakazem fotografowania, tylko policja, SOK, straż zakładowa, wodna czy nawet graniczna. MON-owski wzór oznakowania ? MON-owskie wzory dokumentów ? Szczerze ? Nie mam pojęcia o czym piszesz, bo tak to nie działa. "Obiekt ważny dla obronności kraju", to nie koniecznie obiekt zmilitaryzowany.
Z tym zawsze ministerstwa mają problem, a teraz dodatkowo zapewne jeszcze nie (ma) nikogo, kto takie rozporządzenia podpisze, bo jest kampania wyborcza i nikt sobie głowy nie zawraca bieżącymi obowiązkami.
Podstawowa różnica pomiędzy dawnym zakazem a obecnym polega na tym, że kiedyś zakaz był ogólny, a ten będzie punktowy - dotyczący konkretnych obiektów. Co nie musi przeszkadzać np. PLK w zasypaniu MON-u wysłaniem nawet kilku setek czy tysięcy zgłoszeń obiektów mających podlegać takiemu zakazowi.
Dodatkowo, PKP PLK to przecież jedna z dziesiątek spółek należących do Spółki Grupy PKP z udziałem PKP S.A. i nic jej do np. lokomotywowni będącej własnością Kolei Wielkopolskich czy PKP IC, dworca będącego własnością PKP S.A. czy lokomotywy ET22 będącej własnością PKP Cargo. Rozumiem, że napisałeś PLK w pewnym skrócie, i po 15 października wszyscy będą wysyłać takie pisma (do MON ?). A może wygra opozycja ? Wówczas będzie doskonały argument do „wycofania się rakiem” z "już, już, już" widzianych oczami co niektórych tabliczek zakazujących używania na peronach dworców m.in. aparatów fotograficznych w smartfonach – bo chyba nikt nie ma wątpliwości (jeżeli takie tabliczki zawisłyby na peronach), że SOK będzie ścigał każdego, kto będzie nieco wyżej trzymał w dłoni smartfona (sarkazm).
Bo urzędnicy wolą sobie czasem zapewnić zabezpieczenie "na wszelki wypadek", aby nikt ich w razie jakiegoś zdarzenia nie zabierał na przesłuchania, albo próbował postawić zarzuty.
Tabliczkę z całościowym zakazem kręcenia, fotografowania i nagrywania dźwięku można sobie kupić samemu, i powiesić np. na ścianie pokoju. Myślę, że co niektórzy chyba lepiej by się poczuli, gdyby w końcu takie tabliczki mogli oglądać. Przepraszam oelka49-26, nie bierz tego do siebie, akurat nie mam na myśli Twojej osoby, a kilku znajomych z Olsztyna, którzy ciągle podnoszą temat zakazu jak tylko mnie spotkają
https://allegro.pl/oferta/tabliczka..._unit_id=67c15b72-f3ac-4456-ae4f-cf89968fc403
Kończąc. Przepraszam, za sarkazm i pewne drwiny, ale naprawdę ciężko nie reagować w taki sposób na zaprezentowaną "kolejną teorię", wieszczącą „apokalipsę miłośników kolei” tym razem po 15 października. Proszę również Administratorów o przeniesienie tematu do gadek szmatek, tak jak kiedyś nastąpiło to z tematem o powrocie zakazu fotografowania. Coś mi się wydaje, że po 15 października (nie ważne kto wygra) zaczną tu dominować teorie wybitnie polityczne.
Ostatnio edytowane: