Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Na pewno w filmie 07 zgłoś się odcinek 11 z 1981r jest wagon pocztowy, który ma dach w kolorze pudła.
Może na filmach polskich, kronikach filmowych z lat 70-tych są uchwycone jakieś wagony osobowe... Jest to dość dobre źródło.
To że na zdjęciu jest dach ciemny to nie znaczy że jest oliwkowy lecz w kolorze ciemnego betonu czy ciemnej szarości. chyba tylko w składzie bez loka poczta ma jakąś oliwkę choć nie wiem czy to nie ciemny odcień popielu bo odróżnia się jednak od pudła.
Jako osoba głównie zainteresowana początkiem lat 90, wraz z kolegą @Magic przeprowadziliśmy śledztwo po tym jak Piko wydało swoje wagony z oliwkowymi dachami. W tych latach były one mniejszością, ale się zdarzały.
Z tego co zauważyłem aparaty analogowe trochę głupiały przy połączeniu oliwkowego odcienia PKP i rdzawo-brudnego koloru który osiadał na dachach. Często są one bardzo podobne, lub prawie takie same na kliszach/skanach. Najlepiej identyfikować kolor patrząc na łączenie ściany i dachu wagonu. A najlepiej jak trafi się czysty dach świeżo po rewizji (niestety są to raczej rodzynki w brudzie tamtych lat).
Poniżej przykładowe zdjęcia jednoznacznie oliwkowych dachów:
Wagon 120a, 1994 rok, zdjęcie z portalu Flicker
Barowy oraz "jedynka", 1991, Henk Tadema FLICKR - znalezione przez @Magic - Jeszcze raz dziękuję!
Niestety w przypadku dachów brudnych można łatwo popełnić błąd w identyfikacji:
Fragment zdjęcia z 1990, gdzie kolor brudu jest bardzo podobny do koloru oliwkowego i gdyby dach był nim pokryty równomiernie to można by się pomylić. Autor: Hans Wiskerke FLICKR
Zdjęcie z 1991 i można by zadać pytanie - który dach jest szary i brudny? który jest oliwkowy i brudny? Autor: Johannes Smit FLICKR
Ja ilekroć widzę zdjęcie i staram się zidentyfikować kolor to od razu spoglądam w ten obszar, jako najczęściej najczystszy:
Niestety brak mi wiedzy kiedy pojawiły się po raz pierwszy, i jak często występowały w poprzednich epokach. Tym przydługim wpisem (chyba najdłuższym moim do tej pory!) chciałem dołożyć cegiełkę do sposobu identyfikacji kolorów
Jako osoba głównie zainteresowana początkiem lat 90, wraz z kolegą @Magic przeprowadziliśmy śledztwo po tym jak Piko wydało swoje wagony z oliwkowymi dachami. W tych latach były one mniejszością, ale się zdarzały.
Z tego co zauważyłem aparaty analogowe trochę głupiały przy połączeniu oliwkowego odcienia PKP i rdzawo-brudnego koloru który osiadał na dachach. Często są one bardzo podobne, lub prawie takie same na kliszach/skanach. Najlepiej identyfikować kolor patrząc na łączenie ściany i dachu wagonu. A najlepiej jak trafi się czysty dach świeżo po rewizji (niestety są to raczej rodzynki w brudzie tamtych lat).
Zdaję sobie z tego sprawę, ale sposoby identyfikacji i potencjalne płatki są takie same w obu przypadkach Różnica jest taka, że z lat 90 jest zdecydowanie więcej zdjęć i to w kolorze. W przypadku tych czarno-białych, identyfikacja na 100% niestety nie jest możliwa - nawet ze wsparciem AI (ostatnio otrzymałem czerwony parowóz Tp1 na jednej ze stron które koloryzują zdjęcia).
Coś w tym jest.
Poza tym panowie raczą zapominać o świetle.
Światło zmienia wiele - przede wszystkim ocienie barw. Światło słoneczne powoduje też blaknięcie, więc to też ma wpływ na zmianę barwy lub jej odcienia.
Wiele wagonów miało czyszczone pudła, ale nie dachy, więc na czarno-białych fotkach taki "zwaloryzowany" dach może przypominać "wyblakły oliwkowy"....
Uważam osobiście, że większość z tych wagonów (na zdjęciu ze stacji) ma dachy w kolorze pudła, ale mogą się różnić odcieniem.
Kolega xomon trafił w sedno. Dachy wagonów osobowych zawsze były brudne. Brunatno-czarny osad parowozowej sadzy i opiłków żeliwa z klocków oraz grafitowego smaru z pantografów. Boki wagonów były raczej regularnie czyszczone. Dlatego na zdjęciach czarno-białych jakich kolorów matowe dachy wydają się ciemniejsze niż są w rzeczywistości. A z kolei satynowe i oliwkowe boki wagonów jaśniejsze. W słoneczne dni, a w takie zazwyczaj robiło się zdjęcia, ten efekt jest jeszcze większy. I tak jak było to pokazane ja też zawsze patrzę na łączenie ściany z dachem. Czasem dolna krawędź dachu też załapała się na czyszczenie. I dlatego często to co wydaje nam się oliwkowe jest w rzeczywistości szarym brudnym dachem.
Można też popatrzeć na zdjęcia w książce "Wolna droga" i tam znajdzie się może ze 3-4 zdjęcia z dachami podobnymi do oliwki lub tak zabrudzonymi, ze odróżnić oliwki od brudnego się nie da, a reszta w całej książce ma albo wyraźny popiel albo bardzo ciemny popiel.
Ale to jest kwestia odczuć każdego miłośnika co woli. Z HCP jednak wagony i chyba jak i z Pafawag-u wychodziły z dachami popielatymi co widać na zdjęciach fabrycznych.
Ja wolę jednak popielate i tych z oliwkowymi nie kupuję. Owszem znajdą się dwa wyjątki jak ostatnia Bipa z Ostrowa i 609A z Gdyni, ale myślę o przemalowaniu tego ostatniego. Ryflaki mają na szczęście dach odkręcany i nie ma problemu z przemalowaniem, podobnie kowbojki z Gniezna.
Akurat zdjęcie Pm2-21 w Poznaniu to jak kulą w płot. Widoczny za lokomotywą pierwszy wagon z szarym dachem to wagon typu X kolei DB w składzie pociągu specjalnego, którym przyjechali do Polski turyści z RFN.
Chcąc usystematyzować wiedzę można stwierdzić, że:
Fabrycznie wagony standardu UIC-Y miały dach jasny popiel
W toku napraw malowano dachy na jasny popiel/ciemny popiel a`la grafit/oliwkowy
W zależności jakim kolorem dysponował w danej chwili dany zakład naprawczy
Brakuje modeli z ciemnym popielem ... Wszyscy zachowawczo produkują modele z dachem oliwkowym albo jasnym popielem (jasny szary)
A ja jestem dzieckiem z lat 40 i jako dorosły kolejarz to pamiętam że dopiero w latach 1980 .... pojawiły sie wagony Y z dachem oliwkowym. Ja podważam malowanie całych pudeł na oliwkowy kolor w latach 70-tych.
Ja się zastanawiam, nawet w związku z tym co pan napisał, o co ta afera. Wszak wagon od którego zaczęła się dyskusja ma rewizję z końca 1980 roku... Czyli niby sprawa pasuje do tego co nawet pan napisał. Pamiętajmy też pierwszą gdyńską Bipę Rivarossi z rewizją z 1980 r. Też jest cała oliwkowa. Robo wydaje też drugi model z rewizją wcześniejszą (1975) i model ten ma dach szary. Gdyby ten miał oliwkowy, to dopiero by było...
Można też popatrzeć na zdjęcia w książce "Wolna droga" i tam znajdzie się może ze 3-4 zdjęcia z dachami podobnymi do oliwki lub tak zabrudzonymi, ze odróżnić oliwki od brudnego się nie da, a reszta w całej książce ma albo wyraźny popiel albo bardzo ciemny popiel.
Ale to jest kwestia odczuć każdego miłośnika co woli. Z HCP jednak wagony i chyba jak i z Pafawag-u wychodziły z dachami popielatymi co widać na zdjęciach fabrycznych.
Ja wolę jednak popielate i tych z oliwkowymi nie kupuję. Owszem znajdą się dwa wyjątki jak ostatnia Bipa z Ostrowa i 609A z Gdyni, ale myślę o przemalowaniu tego ostatniego. Ryflaki mają na szczęście dach odkręcany i nie ma problemu z przemalowaniem, podobnie kowbojki z Gniezna.
Witam, ja też myslę nad przemalowaniem „kowbojek z Gniezna“. Na jaki konkretnie kolor / jaką farbą planuje Kolega przemalować dachy wagonów? Pozdrawiam
W latach 80 tych nigdy nie spotkałem się z oliwkowymi dachami w wagonach 209C, ale Andrzej Etmanowicz opisując tą serię w Świecie Kolei 5 i 6/2023 wspomina ,że były też z dachami oliwkowymi. Ale w tych modelach jest poważniejsza niezgodność z oryginałem. Chodzi o wysokość poręczy. W modelach poręcze przy drzwiach rozsuwanych są za wysokie. W oryginalnych wagonach nad poręczami była okrągła zaślepka zamka. Nad drzwiami była dodatkowa rynienka. Porównajcie zdjęcia.