Bardzo długo się przekonywałem do serii CS i CR, może przez to że poprzednia generacja bardzo wysoko ustawiła poprzeczkę
stylistyczną, i zapewne gdybym ten komentarz pisał dwa miesiące temu to nie chcąc nikomu robić przykrości musiałbym
troszeczkę okłamywać, ale malowania takie jak anhalt czy Willy Wiewer, nie mówiąc już o Ziegler czy Muller w serii CS,
pokazały że te modele są fajne, i do takich Twój również należy. Ja swoją przygodę z serią CR zacząłem od Maika Terpe,,
co będzie następne czas pokaże.
Gratuluję kolejnego nabytku
