• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Koleje węgierskie 1:1 i w miniaturze

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.300 504 30
#22
Ale ta chłodnia z czarnym podwoziem ma datę rewizji z roku 1967-go.
Na stronie Tilliga znalazłem 4 chłodnie MÁV z IV epoki i poza tą jedną, pozostałe trzy mają czarne podwozie. Oczywiście nie wiem, jakie są daty rewizji, ale z tych trzech dwie mają charakterystyczne logo MÁV (ta bez logo to ta, którą pokazał kolega @Jacek765). Te dwie z logo są takie same (jedna oferowana luzem, druga w zestawie z wagonami DR i DB), ale mają różne numery.
 
Reakcje
939 6 0
#23
Chcę jeszcze wrócić do tematu węglarki 2 osiowej stalowej konstrukcji powojennej.
Firma Piko wypuściła jeszcze w latach sześćdziesiątych model tego wagonu 5/6410-20 jako wagon węgierskiej budowy. Zobacz załącznik 918453
Model ten w zasadzie ma wygląd typowej węglarki standardu UIC z wyjątkiem rozstawu osi który odpowiada wymiarowi 6 m, a wagony standardowe UIC mają 5,4 m. Jednak jako pierwsza wersja była właśnie MAV co pozwala przypuszczać że model rzeczywiście wykonano na podstawie dokumentacji wagonu węgierskiego. Z czasem firma rozszerzała ofertę o inne malowania i w opisie w katalogach już nie był to wagon węgierski tylko UIC. Pomimo że nie zmieniono konstrukcji modelu. Uzupełniono w latach osiemdziesiątych także wersję MAV o epokę IV w komunikacji OPW 5/6410-201 Zobacz załącznik 918454
Przez długie lata miałem wątpliwości co do prawidłowego odwzorowania tego wagonu. Owszem znalazłem wagony o takim rozstawie osi na DB które powstały w wyniku przebudowy starszych wagonów typu Klagenfurt i Duisburg. Jednak węgierskie wagony serii Es jakie spotykałem lata temu były o standardowym rozstawie osi 5,4 m. Gdzieś kiedyś na jakimś zdjęciu widziałem wagon MAV który być może miał większy rozstaw osi ale nie było ono miarodajne. Dopiero niedawno od kolegi z forum otrzymałem zdjęcie gdzie na drugim planie wypatrzyłem wagon o rozstawie osi 6 m. Niestety większość podwozia jest w cieniu tak więc musiałem zrobić analizę według położenia jedynej widocznej maźnicy względem słupków nadwozia. Zobacz załącznik 918457
Wspomniany fragment zdjęcia.
Zobacz załącznik 918460
Model Piko.

Zobacz załącznik 918461
Model Roco (ex Klein) o rozstawie osi 6 m.

Zobacz załącznik 918462
Model Roco (ex Klein) o rozstawie osi 5,4 m.

Starałem się zrobić zdjęcia pod w miarę zbliżonym kątem do tego z oryginału. Nie zawsze jest to możliwe do osiągnięcia do tego inna optyka aparatów. Także sama konstrukcja modeli nie daje miarodajnych efektów perspektywy że względu na bardziej szeroko wystające na boki maźnice niż ma to miejsce w skali 1:1.
Tak więc po tej analizie mogę stwierdzić że model Piko jest wzorowany na rzeczywistym wagonie i jest on w miarę dobrze odwzorowany jak na swoje lata. Owszem mam pewne wątpliwości co do prawidłowego wyboru numeru wagonu z epoki IV bo obawiam się że ten numer miał wagon z rozstawem osi 5,4 m. Przypuszczam też że być może w dużej ilości widywanych niegdyś wagonów MAV mogłem przeoczyć lub prędzej nie zwrócić uwagi na wagony o rozstawie osi 6 m.
Bardzo dziękuję Koledze za rozwikłanie moich wątpliwości co do tego modelu. Już kilkakrotnie chciałem wystawić go na sprzedaż ale modeli PKP bylo wtedy mało i znaczek OPW robił swoje....Teraz zastanawiam się czy dorobić kalki na ostoję i wymienić poręcze dla manewrowych.....
Pozdrawiam
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.596 64 3
#27
Przejrzałem ofertę firmy Dekas i z tego co mają nie da się zrobić wersji MAV a to dlatego że ich lokomotywa to całkiem inny typ. Jest to Nohab AA12 lżejsza odmiana produkowana dla DSB jako seria Mx. Z resztą lokomotywy cięższego typu AA16 produkowane dla DSB jako seria My mają detale którymi się trochę różnią od M61 MAV. W obecnej sytuacji nie ma co liczyć na dobrze odwzorowany model lokomotyw M61 od producentów innych jak NMJ, Piko (zapowiadany nowość) i ewentualnie Roco z zastrzeżeniem odwzorowania bardzo wczesnego okresu eksploatacji w epoce III.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.300 504 30
#28
Jeszcze w ubiegłym wieku, w czasie jakichś wakacji na południu Polski wybraliśmy się kiedyś z rodziną do Żyliny na Słowacji. Oczywiście jednym z punktów naszego zainteresowania były lokalne sklepy z różnymi towarami i w ten sposób trafiliśmy do domu towarowego. A w nim, na stoisku z zabawkami, wśród niewielu modeli kolejowych, wypatrzyłem takie coś. Model Roco 48076, ale jak się okazało, lokalnej, czyli słowackiej produkcji.

IMG_0629b.JPG

IMG_0628b.JPG

IMG_0631b.JPG

IMG_0634b.JPG


Sprzęgi oczywiście były standardowe, ja je wymieniłem na krótkie, tzw. uniwersalne. Podwozie wagonu nie poraża szczegółowością wykonania, ale ogólnie model robi bardzo dobre wrażenie. Warto zwrócić uwagę na metalowe tuleje i tarcze zderzaków, dzięki którym cały zderzak ma bardziej realistyczny wygląd i kolory. Data rewizji wagonu jest wprawdzie z 1991 roku, ale u mnie model robi za IV epokę, bo jestem na 99,9% pewien, że kilka lat wcześniej wyglądał identycznie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.300 504 30
#31
Kolega @Jacek765 przedstawił tu ciekawą analizę modeli 2-osiowych węglarek MÁV zbudowanych według ujednoliconej dokumentacji UIC. Jacek pokazał m.in. model Roco, ex. Kleinmodellbahn, węglarki o rozstawie osi 5,4 m. Ja mam podobny model węglarki oryginalnej produkcji Kleinmodellbahn, z trochę innymi oznaczeniami i odwzorowanymi wgnieceniami pudła. To wagon włączony do parku wagonowego OPW, więc równie dobrze mógł się znaleźć w składzie węglarek PKP, wiozących ze Śląska eksportowy węgiel do portów w latach 70. XX wieku (tak, kiedyś eksportowaliśmy węgiel, nawet do ZSRR ;)).

To czwarty i (na razie) ostatni model wagonu towarowego MÁV, jaki mam w swoich zbiorach, ale przyznam, że m.in. ta dyskusja skłoniła mnie do większego zainteresowania modelami wagonów kolei węgierskich z IV epoki, więc może ta kolekcja jeszcze się powiększy. Oddzielną sprawą są modele wagonów osobowych, ale to zostawię na później.
IMG_0636a.JPG

IMG_0638a.JPG

IMG_0639a.JPG
 

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.713 56 5
#32
Bardzo fajny , tego widzę poraz pierwszy. Może uda się coś podobnego odtworzyć , mam tabele z numeracją węglarek i krytych ,trzeba pomyśleć nad opracowaniem kalek i do dzieła. Bratanki kupowali wagony w różnych krajach międzyinnymi w Polsce W9, 23K ,W75 .
MAV-Es.jpg
MAV-Ggs.jpg
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.596 64 3
#33
Może się przydać w dalszym tropieniu wagonów ,np. Es z 6-cio metrowym rozstawem osi.
http://www.fuvarozas-szallitmanyozas.com/szallitas/vasuti+kontener+tipus
Co do wagonów węglarek to w tym zestawieniu są wagony standardowej budowy o rozstawie osi 5,4 m. Jest to też opisana konstrukcja jako dawna seria Ky z zakresu numerów 257000 do 279000 i jes to seria Es 555 0-8 a także E 500 0-9. Do tego drugiego zakresu numerów należy model firmy Klein który przedstawił Andrzej. Co do wagonów o rozstawie osi 6 m to są wyszczególnione tylko wagony Es 552 i Es 554 budowy czechosłowackiej. O trochę innej konstrukcji. Niestety nie ma nic na temat wagonów budowy węgierskiej dawnej serii Ky o rozstawie osi 6 m. Podejrzewam że liczba wyprodukowanych wagonów o tym rozstawie osi była na tyle mała że już dość dawno została wycofana z eksploatacji i tym samym nie została uwzględniona w tabelach, podobnie jak importowane z Polski wagony typu 75W/1K. Model wagonu firmy Piko o rozstawie osi 6 m z epoki III Ky 273017 wydaje się być gdzieś z drugiej połowy zakresu numerów dla wagonów serii Ky 257000 - 279000 ale podejrzewam że zakresy numerów nie koniecznie musiały być przydzielane chronologicznie. To są nadal moje domysły które wymagają weryfikacji i na ich podstawie przypuszczam że od numeru 273001 do conajmniej 273 017 (choć przypuszczam że było tego więcej może nawet do 273099) mogły być właśnie zbudowane wagony o rozstawie osi 6 m.
Wracając jednak do wagonów o standardowej budowie z rozstawem osi 5,4 m to jak na razie w oznaczeniu MAV modele wykonał Klein także dla firmy M+D w serii specjalnej kilku wagonów OPW różnych zarządów w tym PKP. Także Roco że swojego opracowania wydało wagon tego typu ale niestety z błędem bo użyli formy pudła z jedną ścianą czołową stałą jak do wagonu z pomostem. Dlatego nie kupiłem tego modelu i nadal poszukuję okazji do nabycia modelu firmy Klein.
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.596 64 3
#34
Jeszcze w ubiegłym wieku, w czasie jakichś wakacji na południu Polski wybraliśmy się kiedyś z rodziną do Żyliny na Słowacji. Oczywiście jednym z punktów naszego zainteresowania były lokalne sklepy z różnymi towarami i w ten sposób trafiliśmy do domu towarowego. A w nim, na stoisku z zabawkami, wśród niewielu modeli kolejowych, wypatrzyłem takie coś. Model Roco 48076, ale jak się okazało, lokalnej, czyli słowackiej produkcji.

Zobacz załącznik 923517
Zobacz załącznik 923518
Zobacz załącznik 923519
Zobacz załącznik 923520

Sprzęgi oczywiście były standardowe, ja je wymieniłem na krótkie, tzw. uniwersalne. Podwozie wagonu nie poraża szczegółowością wykonania, ale ogólnie model robi bardzo dobre wrażenie. Warto zwrócić uwagę na metalowe tuleje i tarcze zderzaków, dzięki którym cały zderzak ma bardziej realistyczny wygląd i kolory. Data rewizji wagonu jest wprawdzie z 1991 roku, ale u mnie model robi za IV epokę, bo jestem na 99,9% pewien, że kilka lat wcześniej wyglądał identycznie.
To ja dodam ,że podobnego Gbs-a wypuściło Roco pod numerem 60050.
Zobacz załącznik 923788
Bardzo ładne modele i też chciałbym taki nabyć. Owszem konstrukcja dość stara bo z lat osiemdziesiątych opracowana do produkcji wagonów DB serii Gbs254 i Gbs252. Jednak koleje MAV zakupiły wagony bardzo podobnej konstrukcji przez co modele dość dobrze odwzorowują wersję węgierską. Na pewno są jakieś niewielkie nieścisłości (modele wagonów DB też je mają) ale przy ogólnym braku modeli MAV szczególnie z epoki IV są moim zdaniem warte zainteresowania.
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.596 64 3
#36
I to by się zgadzało z wcześniej podanym wykazem.
Tabela węglarek;
BIG_0003674474.jpg

Pierwsza kolumna wagon serii E budowy UIC bez przestawiacza hamulca G-P
BIG_0016009785.jpg
gysev-es.jpg

Druga kolumna wagony serii Es budowy UIC z przestawiaczem G-P.
mav-es.jpg

Trzecia kolumna wagon serii Es budowy czechosłowackiej o rozstawie osi 6 m.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.300 504 30
#37
Węgierskie wagony osobowe, jakie przyjeżdżały do Polski, wzbudzały moje zainteresowanie już w początku lat 70. XX wieku. W tamtych latach można je było w Warszawie zobaczyć przede wszystkim w nocnym pociągu "Batory" łączącym naszą stolicę z Budapesztem. Na tle szaro-burych wagonów PKP (tak wtedy odbierałem klasyczne, oliwkowe barwy wagonów PKP - fakt, że najczęściej nie lśniły one czystością) wagony węgierskie wyróżniały się eleganckim, ciemnoniebieskim malowaniem z kremowym pasem pod oknami. Jak ja wtedy zazdrościłem Węgrom, że mogli mieć bardziej kolorową kolej, zwłaszcza, że lokomotywy MÁV też nie były zielone, lecz niebieskie (elektrowozy) i czerwone (lokomotywy spalinowe. No i oczywiście koniecznie chciałem mieć modele takich wagonów! No i doczekałem się: w połowie lat 70. pojawiły się modele Schichta, które oczywiście kupiłem jak tylko udało mi się je upolować w Centralnej Składnicy Harcerskiej. Wówczas oczywiście nie zwracałem uwagi ani na niezbyt wierne odwzorowanie oryginałów, w tym skrócenie długości (1:100), ani na to, że tak naprawdę były to modele trochę innych wagonów. Modele miałem jeszcze do niedawna, ale ostatnio sprzedałem je w ramach porządkowania swojej kolekcji, przede wszystkim ze względu właśnie na skrócenie długości. Ale jak na tamte lata, modele były wykonane całkiem nieźle. Niżej zdjęcia kilku z tych modeli, niestety, mam tylko zdjęcia zrobione na potrzeby giełdy, więc są może nie najciekawsze, ale innych nie mam.

Schicht 1 IMG_9210.JPG

Schicht 2 MG_9211.JPG

Schicht 3 IMG_9212.JPG

Schicht 5 IMG_9216.JPG


Niestety, jak dotąd nie udało mi się kupić lepszych modeli wagonów MÁV w tym starszym malowaniu. Swego czasu modele takie, już w pełnej długości, wypuścił Sachsenmodelle/Tillig, ale jakoś nigdy na nie nie trafiłem.

Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku (nie mam wiedzy, kiedy dokładnie) MÁV zmieniły schemat malowania. Kolor niebieski stał się nieco jaśniejszy, wpadający w błękit, kremowy pas pod oknami zastąpiono stalowo-szarym, szerszym pasem, a całe drzwi pomalowano na podobny, minimalnie jaśniejszy szaro-srebrny kolor. Schemat ten właściwie nie zmienił się aż do dziś, choć oczywiście inne są oznaczenia. Tu dwa zdjęcia zrobione w Budapeszcie w 2011 roku. Wykadrowałem interesujące nas wagony z szerszego planu. Na drugim zdjęciu fragment wagony polskiej budowy, ale głównym obiektem mojego zainteresowania był ten stary elektrowóz, służący jako stanowisko do elektrycznego ogrzewania odstawionych składów (sposób stosowany również w Polsce). Na obu wagonach widoczne współczesne oznaczenie przewoźnika H-START.

IMG_7451.JPG

IMG_7636.JPG


W 2014 roku sfotografowałem taki skład Intercity, niestety, kiepskie warunki sprawiły, że zdjęcie, zrobione z jadącego pociągu, wyszło, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Na wagonach, poza obecnym oznaczeniem przewoźnika H-START (na środku, nad numerem), naniesiono po lewej stronie żółte logo MÁV i nazwę H-START, a po prawej stronie napis InterCity.

IMG_8575.JPG


W Wikipedii znalazłem nieco nowsze zdjęcia wagonów w tym samym malowaniu, z 2017 i 2019 roku.

W następnym wpisie pokażę kilka zdjęć moich modeli wagonów MÁV w tym nowszym malowaniu.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.300 504 30
#38
Już kilkanaście lat temu kupiłem kilka różnych modeli wagonów MÁV w nowym malowaniu. Są to wagony Sachsenmodelle/Tillig oraz Roco. Na temat technicznych cech tych modeli nie będę się tu rozwodził, ich zalety i wady znamy wszyscy, bo są to przecież takie same modele, jakie obie te firmy oferowały lub oferują w oznaczeniach PKP. W barwach kolei węgierskich wagony prezentują się bardzo efektownie i mimo pewnych, znanych nam braków, robią bardzo dobre wrażenie, przy czym produkty Roco są jednak lepsze. Jak do tej pory nie wydano chyba tych modeli w lepszym wykonaniu, ale nie wiem, czy ostatnie wypusty Roco, np. dostępny obecnie zestaw trzech wagonów składu „Vindobona/Hungaria“, nie mają jakichś usprawnień czy poprawek. Od razu też mówię, że nie biorę pod uwagę modeli wagonów MÁV innych producentów, bo, z tego co wiem, są to tylko wagony nowszych typów, wprowadzonych do eksploatacji już w okresie V epoki modelarskiej - ja zbieram modele z epoki IV. Dla przykładu pokażę tu parę zdjęć z mojej kolekcji. Na początek wagon sypialny w wykonaniu Tiiliga:

WLAB Tillig 74776 (1).JPG

WLAB Tillig 74776 (2).JPG


I podobny wagon Roco:

WLAB Roco 64815 (2).JPG

WLAB Roco 64815 (1).JPG


Widać różnie, między innymi w rozmieszczeniu wywietrzników, ale nie umiem powiedzieć, który z modeli lepiej oddaje oryginał.

Wagon 1 klasy Sachsenmodelle:

Am Sachsenmodelle 14357 (1).JPG

Am Sachsenmodelle 14357 (2).JPG


2 klasa, także Sachsenmodelle:

Bm Sachsenmodelle 14359 (1).JPG

Bm Sachsenmodelle 14359 (2).JPG


I dwa modele kuszetek, oba Sachsenmodelle. Co ciekawe, jeden wagon ma drzwi pomarańczowe, chociaż na obu modelach jest data rewizji z tego samego, 1983 roku. Nie mam informacji kiedy i w jakim zakresie koleje węgierskie stosowały malowanie drzwi wagonów na pomarańczowo przy tym schemacie malowania.

Bc Sachsenmodelle 14348 (1).JPG

Bc Sachsenmodelle 14348 (2).JPG

Bc Sachsenmodelle 14356 (1).JPG

Bc Sachsenmodelle 14356 (2).JPG
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.300 504 30
#39
I jeszcze na koniec moja wersja "Batorego" z lat 80. XX wieku. Na końcu sypialny Wars. W składzie brakuje tylko węgierskiego bufetu, ale nie znam takiego modelu - w tym pociągu jeździł wagon budowy węgierskiej nieco starszego typu, nie typu Y UIC.

IMG_0640.JPG

IMG_0641.JPG
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.596 64 3
#40
W kwestii wagonów osobowych to także zaczynałem od starych wyrobów z NRD. Jednak wtedy zbytnio nie interesowały mnie MAV i w sumie miałem jako pierwszy model wagon typu Y 1kl w skali TT firmy Zeuke lub BTTB. Potem gdzieś w latach osiemdziesiątych na krótko zagościł u mnie wagon firmy Schicht ale nie pamiętam który.
Ale tych modeli już dawno nie mam.
Później w latach dziewięćdziesiątych kupiłem dwa wagony firmy Roco 2kl i 1/2kl Eurofimowate z epoki V które ostatecznie sprzedałem kilka lat temu bo nie bardzo mi pasowały do kolekcji.
Dopiero następne wagony jakie zakupiłem firmy Roco to w dwóch zestawach pociągu Meridian
20220926_234448.jpg

64195

20220926_234551.jpg

64196
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki