Kolej w przedwojennej Polsce

[Młodzikowski]

Witam. Ponieważ skończyły mi się fotki przedwojenne, wkleję zdjęcia wykonane przez Niemców w czasie okupacji. Szklane negatywy tyle co "znalezione" w zakładowych archiwach. Właśnie dzisiaj odebrane pierwsze reprodukcje od fotografa. Pierwsze dwie przedstawiają zwożony, uszkodzony tabor do naprawy. Ta trzecia przedstawia - i tu zastanawiałem się co. W/g mnie jest to zdjęcie podłogi wagonu z wykonanym otworem służącym do ucieczki transportowanych więźniów lub osób wywożonych do obozów. A zdjęcie zostało wykonane przez Niemców jako swoista "ciekawostka". Może się mylę, nie wiem. Pozdrawiam.
PS. mam nadzieję, że nie zanudzam "forumowiczów".

 

[gbbsoft]

PS. mam nadzieję, że nie zanudzam "forumowiczów".

Wprost przeciwnie...

 

[Dariusz]

W swoich zbiorach znalazlem takie oto zdjecie. Przedstawia zebranie kolejarzy z Wilenszczyzny (nie wiem z jakiej okazji). Rok 1938. Czwarty od dolu po lewej stronie jest moj dziadek Jan Lachowicz.
Przed wojna pracowal jako maszynista w dyrekcji wilenskiej. Jak mi mowil jezdzil Ok-22 i byl to jego ukochany parowoz. Maszynista byl od 1935 roku a przedtem byl pomocnikiem. W czasie wojny byl maszynista w GG dokad uciekl przed wywozka na Syberie. Po wojnie tez pracowal na kolei najpierw jako maszynista a pozniej kierownik dzialu urzadzen w parowozowni Jelenia Gora. Dziadek byl konserwatysta i nie uznawal trakcji elektrycznej. Mam jeszcze legitymacje kolejowe z II RP dziadka i pradziadka i jakies inne stare papiery kolejowe.

 

[Kpt.Nemo]

Zupełnie nie na temat, ale zawsze gdy oglądam stare zdjęcia, prócz ludzi widzę także ich uczucia malujące się na twarzach, dumę, godność, inny czas inne wartości, i to w przypadku przedstawicieli innych zawodów także, jaka bylejakość dziś gości wśród ludzi pracy, niewielu jest takich którzy są dumni z tego co robią, bo i powodów do dumy mniej z powodu lekceważącego podejścia, braku umiejętności, wrodzonego lub wyniesionego z domu niechlujstwa.

 

[Młodzikowski]

Nie wiem czy ta informacja tu pasuje. Wspominałem o starych kalkach z rysunkami wagonów "wyszperanych" w zakładowym archiwum. Ten fragment zamieszczony poniżej (narysowany w lutym 1893 roku) przedstawia fragment dokumentacji wagonu chłodni K.k.Direktion fur Eisenbahnbariten (pismo podobne do gotyckiego - więc może być błąd). Coś tam pisze o kolei Galicyjskiej, no i widoczny stempel przekazania dokumentacji z Dyrekcji Kolei Kraków do Ostrowa.
Jednak nie to jest przyczyną mojego postu. Dzisiaj znalazłem dwie kolejne (nie tak stare - bo powojenne) przedstawiające przebudowę dwóch wagonów do pociągu pancernego! Gdzieś wyczytałem, że w Ostrowie były takie przebudowywane - jednak teraz jest dowód! Pozdrawiam.

 

[Młodzikowski]

Dzisiaj znalazłem dwie kolejne (nie tak stare - bo powojenne) przedstawiające przebudowę dwóch wagonów do pociągu pancernego!

Nikt się nie nabrał, a myślałem, że "rozpęta" się dyskusja Oczywiście był to żart z okazji 1 kwietnia. Pozdrawiam "wytrawne" grono MK.

 

[Dariusz]

Takie cos mi przyslano. Zdjecie z 1938 roku (Chrzanow)

 

[cyruss]

"Coś tam pisze o kolei Galicyjskiej" - a dokładnie to o galicyjskiej kolei transwersalnej (i nie ma to nic wspólnego z Drakulową Transylwanią)

 

[bileciarz]

Ja też dodam jedno zdjęcie Z elementów kolejowych, niestety, niewiele widać
Autorem może być mój pradziadek, ale głowy nie dam....

 

[Dariusz]

Nie wiem co to jest ale z tylu zdjecia pisze:
Ze zbioru H.M.N. Szopienice rok 1926 "Henschel & Sohn"