• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Koła zamachowe

Reakcje
0 0 0
#21
powiedzcie mi proszę czy w silniku bez koła zamachowego można zamontować koło zamachowe.
A może aby je zamontować potrzebny jest nowy napęd posiadający już to koło. Chodzi mi o Loki Br218 i Br294 ep.V
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.842 112 11
#22
Jesli "os" silnika wychodzi dobre kilka mm na zewnatrz to nie ma problemu, trzeba tylko dobrac kolo zamachowe ktore ciasno wchodzi na os, lub ewentualnie nalozyc cos na os silnika tak zeby kolo ciasno wchodzilo. Gozej jest jesli dziura w kole zamachowym jest za mala, wtedy trzeba wiercic, co jest ryzykowne poniewaz jesli sie zle wywierci otwor to kolo zamachowe nie bedzie idealnie na srodku.
 
Reakcje
0 0 0
#24
rozumiem o co chodzi, tylko widzisz,jak kupię już zestaw z tymi lokami, to będzie po ptakach gdy okaże się, że niema miejsca na koło.
Muszę więc wiedzieć czy taka możliwość wogule istnieje. Czy można kupić koła zamachowe o różnym rozmiarze i średnicy otworu u producenta, niekoniecznie z firmy ROCO.
Te Loki raczej na pewno ich nie mają BR 218 i BR 294,epoka V
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.842 112 11
#25
Kolego, epoka w jakiej jest pomalowana lokomotywa nie ma nic wspolnego z tym czy sa kola zamachowe. Trzeba odtworzyc i zobaczyc do srodka. Wiekszosc nowo wyprodukowanych modeli powinno miec kola zamachowe, dawniej malo ktora lokomotywa takie miala. Tak jak napisalem wczesniej, jesli na silniku os wystaje poza obudowe silnika co najmniej kilka mm to kolo mozna nalozyc, trzeba tylko dopasowac.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
2.176 34 2
#26
W Br218 roco teoretycznie jest miejsce na koło zam. ale bez pewnych przeróbek np. skrócenie wałka kardana na pewno nie jest to możliwe.
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
4.351 16 0
#27
Wydaje mi się, że jeśli model nie ma koła zamachowego, to konstrukcja modelu na to nie pozwalała (brak miejsca).
Jeśli już tak bardzo zależy Ci na modelu z kołem zamachowym, to kup zestaw startowy, sprzedaj lokomotywę i kup nową wyposażoną w omawiane koła zamachowe.
Dla mnie sprawa nieopłacalna jeśli chodzi o przeróbkę.

A tak poza tym skąd pewność, że te modele nie mają omawianych kół?
Moje BR 140 mają.
 
Ostatnio edytowane:

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
154 0 0
#28
Patrząc na instrukcję załączoną przez Cocu i silnik (część nr5) to może by się obyło bez skracania wałków. Swego czasu kupiłem dwa koła zamoachowe o małej średnicy,
drążone w środku. Po założeniu takiego koła dało się włożyć końcówkę do mocowania kardana. Nie wiem czy do tej ramy będą te koła pasowały i jeszcze cena 4 funty za sztukę.
 

Grzes

Moderator forum Sterowanie oraz Mikro-producenci.
Zespół forum
Donator forum
BGM
SMK Katowice
Reakcje
646 7 0
#29
W innym wątku już umieszczałem to zdjęcie.
BR294 od środka.

BR294.jpg
 
Reakcje
0 0 0
#30
dziękuję za wyjaśnienia.W tym miesiącu kupuję zestaw startowy, jak go otrzymam pokażę bebechy loka, nie wiem na który się jeszcze zdecyduję. Czas pokaże, pozdrawiam Karol.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
2.066 201 22
#31
Ale kurczę co z tego, że nawet uda się założyć koło na wał silnika i do tego będzie ono drążone wewnątrz przez co uda się zamocować gniazdo wałka kardana, skoro silnik z kołem nie zmieszczą się w obudowie (balaście)? Nie wydaje się Wam, że to jest największy problem? Trzeba by było cały model rozebrać, by wyjąć ostoję oraz oddać to do frezowania. Czy to jest zadanie dla osoby która kupuje pierwszy model? Czy tylko prócz mnie kolega ffox to także zauważył?
Wydaje mi się, że jeśli model nie ma koła zamachowego, to konstrukcja modelu na to nie pozwalała (brak miejsca).
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.842 112 11
#32
Na to co kolega Grzes przedstawil na zdjeciu da sie kolo zamachowe wstawic, trzeba tylko przesunac silnik, obciac kawalek osi silnika z jednej strony, skrocic wal kardana (moze nie trzeba), wyfrezowac wiecej miejsca w obudowie i dopasowac kolo zamachowe, oczywiscie praca dla bardziej doswiadczonych;) Ale jesli kolega Karol chce sie pobawic to na forum jest troche o tym tematow;) Ja w swoich modelach wole kola zamachowe, DCC czy nie. Po prostu bardziej plynna jazda, proste prawa fizyki o masie ktora jest w ruchu.[DOUBLEPOST=1389636082][/DOUBLEPOST]Na to co kolega Grzes przedstawil na zdjeciu da sie kolo zamachowe wstawic, trzeba tylko przesunac silnik, obciac kawalek osi silnika z jednej strony, skrocic wal kardana (moze nie trzeba), wyfrezowac wiecej miejsca w obudowie i dopasowac kolo zamachowe, oczywiscie praca dla bardziej doswiadczonych;) Ale jesli kolega Karol chce sie pobawic to na forum jest troche o tym tematow;) Ja w swoich modelach wole kola zamachowe, DCC czy nie. Po prostu bardziej plynna jazda, proste prawa fizyki o masie ktora jest w ruchu.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
2.066 201 22
#33
trzeba tylko przesunac silnik, obciac kawalek osi silnika z jednej strony, skrocic wal kardana (moze nie trzeba), wyfrezowac wiecej miejsca w obudowie i dopasowac kolo zamachowe.
Czy wykonywałeś te czynności, że wypisujesz je osobie która nabywa pierwszy model? To taki pikuś dla takiej osoby rozmontować cały model, skrócić sobie wał silnika, wałek kardana, nasadzić sobie koło zamachowe wzięte znikąd, oraz jeszcze tylko troszeczkę sobie podfrezować ostoję. Robota na 5 minutek.
Jak chcesz pomóc nowemu użytkownikowi, to nie przedstawiaj mu takich planów, jakby to było tak proste jak zamontowanie dekodera.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.842 112 11
#34
Czy wykonywałeś te czynności, że wypisujesz je osobie która nabywa pierwszy model? To taki pikuś dla takiej osoby rozmontować cały model, skrócić sobie wał silnika, wałek kardana, nasadzić sobie koło zamachowe wzięte znikąd, oraz jeszcze tylko troszeczkę sobie podfrezować ostoję. Robota na 5 minutek.
Jak chcesz pomóc nowemu użytkownikowi, to nie przedstawiaj mu takich planów, jakby to było tak proste jak zamontowanie dekodera.
Tak wykonywalem te czynnosci i nie to nie jest sputnik od Jan-Kola;) Jak widac na zdjeciach jest dosyc ciasno, chcialem mozliwie jak najwieksza mase kol zamachowych, silnik jest troche odsuniety od srodka. Mniejsze kolo jest ok 8mm, wieksze ok 18mm, rame musialem zaprojektowac tak zeby weszly wozki amerykanskiego SD40 firmy Athearn, oraz zeby z latwoscia dopasowac standardowe waly kardana tejze firmy, same waly byly tez skracane. Sputnik w pelnej szybkosci i naglym wylaczeniu zasilania przejezdza dystans wiekszy niz calkowita dlugosc lokomotywy, co jest osiagalne przez najlepsze modele fabryczne i to jest wlasnie piekno tych kol zamachowych. Polacam tez watek kolegi Piotr66, jeden z niewielu modelarzy robiacy jezdzace modele od podstaw.[DOUBLEPOST=1389666894,1389665221][/DOUBLEPOST]
20140113_204111.jpg
20140113_204123.jpg
 
Ostatnio edytowane:

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
2.066 201 22
#35
Nie, ja pytałem czy Ty robiłeś to wszystko co sam doradzałeś nowemu użytkownikowi, a w tym było frezowanie ramy także?

Poza tym, komu polecasz wątek innego kolegi budującego modele od podstaw? To jest wątek dotyczący zakupu modelu fabrycznego, gdzie nowy forumowicz zadał kilka pytań oraz sądził że można w modelu coś dodać, podczas gdy wiąże się to z pracami na tyle skomplikowanymi, że lepiej wprost mu napisać że niech da sobie spokój, niż mu udowadniać że można wszystko, a pewnie nawet nie będzie wiedział na początku jak obudowę zdjąć.

Zastanów się, ile jest takich osób, które kupuje model i robi to wszystko co napisałeś tylko po to, by dodać koło zamachowe? Pewnie nikt. Czym innym jest budowa modelu od podstaw, gdzie sam to wszystko projektujesz bo musisz, a czym innym zakup fabrycznego modelu i dokonywanie w nim tak daleko idących przeróbek w napędzie. Szczególnie jeśli chodzi o pierwszy przez tę osobę zakupiony model.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.842 112 11
#36
Nie, ja pytałem czy Ty robiłeś to wszystko co sam doradzałeś nowemu użytkownikowi, a w tym było frezowanie ramy także?

Poza tym, komu polecasz wątek innego kolegi budującego modele od podstaw? To jest wątek dotyczący zakupu modelu fabrycznego, gdzie nowy forumowicz zadał kilka pytań oraz sądził że można w modelu coś dodać, podczas gdy wiąże się to z pracami na tyle skomplikowanymi, że lepiej wprost mu napisać że niech da sobie spokój, niż mu udowadniać że można wszystko, a pewnie nawet nie będzie wiedział na początku jak obudowę zdjąć.

Zastanów się, ile jest takich osób, które kupuje model i robi to wszystko co napisałeś tylko po to, by dodać koło zamachowe? Pewnie nikt. Czym innym jest budowa modelu od podstaw, gdzie sam to wszystko projektujesz bo musisz, a czym innym zakup fabrycznego modelu i dokonywanie w nim tak daleko idących przeróbek w napędzie. Szczególnie jeśli chodzi o pierwszy przez tę osobę zakupiony model.
To co Napisales nie ma w ogole sensu, pytanie padlo
rozumiem o co chodzi, tylko widzisz,jak kupię już zestaw z tymi lokami, to będzie po ptakach gdy okaże się, że niema miejsca na koło.
Muszę więc wiedzieć czy taka możliwość wogule istnieje. Czy można kupić koła zamachowe o różnym rozmiarze i średnicy otworu u producenta, niekoniecznie z firmy ROCO.
Te Loki raczej na pewno ich nie mają BR 218 i BR 294,epoka V
Czyli kolega ma jakies zainteresowanie dodaniem kola. I tak frezowanie bylo i nie jeden raz i nie w jednym modelu. I nie Pisz mi co ja mam napisac i czego nie moge napisac. Ostateczny wybor bedzie nalezal do kolegi Karola, jednak pytal sie o opinie to Mu dalem. Chyba tez kolego Cocu Zapomniales jaki jest tytul forum, to Ci przypomne-modelarstwo.info.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.842 112 11
#38
Pokaż, chętnie zobaczę. ;)
Oczywiście mamy na myśli ostoje z wyfrezowaną dodatkowa przestrzenia na koło zamachowe, nie jakieś inne elementy.
A co ja Ci bede pokazywal? Czytaj caly wpis a nie tylko kawalek, przeciez wyraznie napisalem "praca dla bardziej doswiadczonych". Juz mi sie zdaje kiedys Ci to napisalem, a Ty nadal tylko klutni szukasz, czy to jest cel Twojego zycia? Kolega sie pytal o opinie to Mu dalem, a Ty nie ciagniesz za soba tyle autorytetu zeby mowic komu kolwiek co moze pisac, a co nie.
 
Reakcje
0 0 0
#39
Panowie jestem wdzięczny za pomoc, zbyt dużo zachodu z tymi przeróbkami jak dla mnie, znalazłem lepsze rozwiązanie. Zestawy startowe od FLEISCHMANNA posiadają koła zamachowe i to już w najtańszych Start Setach. Szkoda, że ROCO nie zostawia fabrycznie miejsca na koło zamachowe,zamykając tym samym,"łatwą" modyfikację napędu. Skoro wyposażenie Lokomotyw w takie koła, jest aż tak nieopłacalne, warto było by to jednak umożliwić. Dziwna ta polityka ROCO, że nie wspomnę już o kiepskim wykonaniu Loków w ostatnim czasie.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 3
Tabor 2
Tabor 4
Tabor 5
Tabor 26

Podobne wątki