Koła zamachowe

[kuznior]

Witam
Buduje własny model i mam spory problem z kołami zamachowymi, nie mam możliwości ich wykonania. I tu kieruje pytanie czy któryś z forumowiczów posiada jakieś niepotrzene o wymiarach zbliżonych do: średnica 15mm, średnica wew 7mm, wysokośc 12mm, lub też może takie wykonac za odpowiednią opłatą oczywiście?
Pozdrawiam

 

[pepej]

Witam
Buduje własny model i mam spory problem z kołami zamachowymi, nie mam możliwości ich wykonania. I tu kieruje pytanie czy któryś z forumowiczów posiada jakieś niepotrzene o wymiarach zbliżonych do: średnica 15mm, średnica wew 7mm, wysokośc 12mm, lub też może takie wykonac za odpowiednią opłatą oczywiście?
Pozdrawiam

dołączam się do pytania

 

[krzychu12231]

A Tobie pepej po co? W DCC to raczej mało przydatne...

 

[pepej]

A Tobie pepej po co? W DCC to raczej mało przydatne...

po primo zawsze to trochę zwiększa wagę modelu, a po drugie jazda z małymi prędkosciami jest bardziej finezyjna

a tak naprawdę próbuje coś zrobić z napędem TGV - fabrycznie jest kaszaniasty 3 polowiec, który ciężko zmusić do jazdy na MERG133 z włączona kompensacją obciążenia. Pomyślałem wiec że założę mu 5 biegunowy silniczek Roco z kołami zamachowymi Naped ten w przyszłości chce wykorzystać do budowy EN57

 

[Mariusz C]

A Tobie pepej po co? W DCC to raczej mało przydatne...

Oj chyba raczej na odwrót ,właśnie przy DCC koła zamachowe dają bardzo wiele .
Rozpędzona masa pozwala na przemieszczenie modelu po utracie sygnału i daje możliwość powrotu do przewodzenia sygnału i prądu .Krótkie zaniki sygnału DCC przy kołach zamochowych są mało zauważalne i powodują że model nie staje .
Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy modelu bez kół zamachowych ,od razu ląduje w śmietniku ,a w najlepszym przypadku żywot tam kończy jego silnik .

 

[Adam-H0]

A Tobie pepej po co? W DCC to raczej mało przydatne...

Oj chyba raczej na odwrót ,właśnie przy DCC koła zamachowe dają bardzo wiele .
Rozpędzona masa pozwala na przemieszczenie modelu po utracie sygnału i daje możliwość powrotu do przewodzenia sygnału i prądu .Krótkie zaniki sygnału DCC przy kołach zamochowych są mało zauważalne i powodują że model nie staje .
Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy modelu bez kół zamachowych ,od razu ląduje w śmietniku ,a w najlepszym przypadku żywot tam kończy jego silnik .

to jest cos nowego :?:

 

[pepej]

A Tobie pepej po co? W DCC to raczej mało przydatne...

Oj chyba raczej na odwrót ,właśnie przy DCC koła zamachowe dają bardzo wiele .
Rozpędzona masa pozwala na przemieszczenie modelu po utracie sygnału i daje możliwość powrotu do przewodzenia sygnału i prądu .Krótkie zaniki sygnału DCC przy kołach zamochowych są mało zauważalne i powodują że model nie staje .
Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy modelu bez kół zamachowych ,od razu ląduje w śmietniku ,a w najlepszym przypadku żywot tam kończy jego silnik .

W DCC tak jak pisał Krzysiek rola koła zamachowego jest dużo mniejsza niż w analogu. Przy sterowaniu DCC to nie kolo zamachowe daje możliwość powrotu do przewodzenia sygnału tylko UPS dekodera jeśli takowy istnieje. Zresztą ja sobie nie wyobrażam zabawy lokami bez UPSów

Wydaje mi się również, że koło zamachowe przy sterowaniu PWM i małej prędkości ukrywa wady gorszych silników i stabilizuje obroty ??

 

[Mariusz C]

W DCC tak jak pisał Krzysiek rola koła zamachowego jest dużo mniejsza niż w analogu. Przy sterowaniu DCC to nie kolo zamachowe daje możliwość powrotu do przewodzenia sygnału tylko UPS dekodera jeśli takowy istnieje. Zresztą ja sobie nie wyobrażam zabawy lokami bez UPSów

Wydaje mi się również, że koło zamachowe przy sterowaniu PWM i małej prędkości ukrywa wady gorszych silników i stabilizuje obroty ??

A ile masz tego zapasu w UPSie ?
Bez koła zamachowego na wolnych obrotach silnika model praktycznie staje w miejscu .
Ciężkie koła natomiast przesuną go co najmniej 2-3 cm i ma możliwość pokonania zabrudzonego odcinka toru .
Tak osobiście to znam dekodery bez UPS które chodzą tak samo jak te z UPSem .
Miałem krajowe z UPS i się ich pozbyłem zamieniając na inne bez UPSu i wcale tego nie żałuję .

 

[pepej]

A ile masz tego zapasu w UPSie ?

Niewiele - ale wystarcza by lok poruszając się żółwim tempem przejechał po brudnych rozjazdach bez polaryzacji krzyżownicy bez efektu mrugania światłami., Najlepsze efekty są kiedy lok posiada zarówno UPS jak i koło zamachowe

Bez koła zamachowego na wolnych obrotach silnika model praktycznie staje w miejscu .
Ciężkie koła natomiast przesuną go co najmniej 2-3 cm i ma możliwość pokonania zabrudzonego odcinka toru .
Tak osobiście to znam dekodery bez UPS które chodzą tak samo jak te z UPSem .
Miałem krajowe z UPS i się ich pozbyłem zamieniając na inne bez UPSu i wcale tego nie żałuję .

Szczerze wątpię w to by przy powolnym przetaczaniu gdzie silinik się ledwo kręci koło zamachowe było w stanie przesunąć go o 2-3 cm.

Koło zamachowe spełnia swoje zadanie dopiero przy wyższych prędkościach obrotowych silnika wykorzystując bezwładność wirującej masy i dziwie się, że zrezygnowałeś z UPSów.

Ja nawet do fabrycznych modeli, które nie posiadały dekodera z UPS dołożyłem po solidnym kondensatorku bo różnica w płynności jazdy bez i z UPS jest kolosalna.

Wiele tez zależy od samej lokomotywy - efekty jazdy z UPS są bardziej widoczne w lokach, które pobierają prąd z 3 osi niż w takich, które biorą go z 6 lub więcej

http://www.youtube.com/watch?v=16mOv8Xk ... annel_page
zerknij na końcówkę filmiku (od 3 minuty) - stonka z UPSem i bez kola zamachowego bez problemu przetacza się po rozjazdach i anglikach bez polaryzacji, a bez UPS było to niemożliwe

 

[Mariusz C]

W tym co piszesz też jest prawda ,tylko zauważ ,że każdy z nas siedzi w innym świecie modelarskim .Moje modele są całkiem inne ,nie mają żadnych blaszek zbierających prąd i takich tam wynalazków,napięcia idą bezpośrednio z koła do panewki zbierającej napięcie .
Inne też mam przełożenia ,i nawet przy wolnej jeździe moje silniki mają po 200-300 obr/min
Nie używam też żadnych tandetnych wynalazków typu anglik ,bo to jest karykatura szlaku torowego .Dlatego moje spostrzeżenia są takie .
Zobacz różnicę jak pracuje napęd Kato .I jakie wysokie obroty są w silnikach .
Dla mnie lepszy efekt daje duże koło zamachowe jak UPS ,co nie wyklucza ,że jedno i drugie
daje też dobre efekty ,a na pewno ich nie pogarsza .
http://www.youtube.com/watch?v=lfn0eHOl ... annel_page

 

[gbbsoft]

Dokładnie to chciałem napisać, co napisał Mariusz. Porównujecie dwa rózne światy: duże loki amerykańskie z małymi europejskimi... Różne światy, rózne fizyki, różne potrzeby i różne możliwości...

Nie używam też żadnych tandetnych wynalazków typu anglik ,bo to jest karykatura szlaku torowego

a ja piekielnie lubię rozjazdy angielskie. Po prostu uwielbiam... Mam ich 5 na makiecie i jeszcze jeden czeka na dodanie...

 

[Mariusz C]

a ja piekielnie lubię rozjazdy angielskie. Po prostu uwielbiam... Mam ich 5 na makiecie i jeszcze jeden czeka na dodanie...

Ja też nie mam nic przeciwko różnego rodzaju rozjazdom .
Pod warunkiem ,że są odpowiedniej jakości i geometrii.
Na tym co proponuje przemysł niemiecki ,to jest po prostu katowanie modeli .
http://www.handlaidtrack.com/ho.php

 

[pepej]

Dokładnie to chciałem napisać, co napisał Mariusz. Porównujecie dwa rózne światy: duże loki amerykańskie z małymi europejskimi... Różne światy, rózne fizyki, różne potrzeby i różne możliwości...

Czyli doszliśmy do porozumienia , a teraz kto powie gdzie można kupić lub dotoczyć pod wymiar koła zamachowe ? aaaaa ?

 

[krzychu12231]

Konieczność montażu koła zamachowego zależy też od silnika. Bo przy Mehano to faktycznie by mogło być.

 

[Mariusz C]

Konieczność montażu koła zamachowego zależy też od silnika. Bo przy Mehano to faktycznie by mogło być.

Do zabawek dla trzylatków nie potrzebne ,a modele mają je montowane fabrycznie .

 

[krzychu12231]

No, nie wszystkie

 

[Mariusz C]

No, nie wszystkie

Ja myślę że na dzień dzisiejszy to raczej wszystkie ,tylko zależy kto co za model uważa .

 

[pepej]

Konieczność montażu koła zamachowego zależy też od silnika. Bo przy Mehano to faktycznie by mogło być.

miałem do czynienia z dwoma silnikami Mehano - jeden z dwoma kołami zamachowymi od SD35 drugi bez kół od TGV, żaden z nich nie działa poprawnie z włączona kompensacją obciążenia (oczywiście w DCC) :neutral: kola potrzebuje do 5 polowych silników Roco z BR290 oraz 218

 

[krzychu12231]

żaden z nich nie działa poprawnie z włączona kompensacją obciążenia

Bo trzeba dekoder przeprogramować.

kola potrzebuje do 5 polowych silników Roco z BR290 oraz 218

Mam takie w EP09 i Ol49. Działają bardzo dobrze Mam nawet filmik z EP09. Jak będę miał trochę czasu to pokażę.

 

[pepej]

Bo trzeba dekoder przeprogramować.

Mając w zapasie wolne silniki Roco szkoda mi czasu na dopasowywanie parametrów dekodera to beznadziejnego silnika - łatwiej silnik wymienić - z gówna bata nie ukręcisz

Mam takie w EP09 i Ol49. Działają bardzo dobrze Mam nawet filmik z EP09. Jak będę miał trochę czasu to pokażę.

Co znaczy "Jak będę miał trochę czasu to pokażę." ??? - piszesz na forum to znaczy że masz czas !!! więc zapodaj filmik i nie pierd...