Tak naprawdę to jest mnóstwo sposobów na sadzenie traw...
Można zacząć od najniższych ( ponieważ zwykle te najniższe rosną najbliżej gruntu i to też zależy gdzie), potem dosadzam ciut wyższe ( 2mm) , nastepnie 4,5mm, a potem 6mm....., by uzyskać efekt rozkrzewionych chwastów, na finalnie posadzone wyższe trawy, pryskamy lakier ponownie i sadzimy na czubki trawy 2mm lub 1 mm i mamy rozkrzewione wyższe chwaściorki...

. Pamiętać należy o tym, by nie wszędzie wyrosły nam potężne chwaściory , bo są miejsca gdzie trawka jest zupełnie niska i wygląda jak darnina lub niemalże mchy i takie miejsca czasem mieszają się z miejscami traw i chwastów o wyższym przyroście. - i tu się do posypania nadają z kolei pyłki gąbkowe, imitujące miejsca słabo porośnięte roślinnością. .
Należy się poprzyglądać porządnie na fotki roślinności, która występuje przy i na terenach kolejowych , lub poobserowować takie miejsca w naturze.....I należy pamiętać ,że w tym wszystkim jeszcze rosną krzewy , krzewinki i drzewa.
Jak to wszystko wyschnie, to na drugi dzień można na wybrane regiony traw posypać droniusieńki jak mąka piaseczek , sypiąc na dane miejsca piasek z góry ( około 30 cm) , by się wbił w podłoże i stworzył wrażenie roślin wyrastających ładnie z gruntu... ale to już wyższa szkoła jazdy....Na koniec znów delikatnie lakier na wybrane partie roślin i bliziutko roślin, prawie natychmiast ,sypiemy przez drobniutkie siteczko pyłki kwiatuszków o wybranym kolorze ( najlepiej żółte , białe niebieskie i czerwone -makowe imitujące maki). Tylko należy się przyjrzeć najpierw w naturze w jakich miejscach , a zwłaszcza przy torach, jakiego rodzaju kwiatki się pojawiają... One muszą rosnąć zgrupowane i jeśli to kwitnące pasy przy torach, to też raczej nieregularnie.... To co opisałem, to tylko "kropla w morzu" pomysłów na sadzenie zieleni niższej , wyższej i krzewów , oraz drzew.