Tp4 nie nadawał się za bardzo do ruchu osobowego, gdyż - przez brak wózka toczonego jego prędkość maksymalna musiała być ograniczona do 55km/h co jak na ruch pasażerski jest trochę za mało. Niektórzy mogą podnieść argument, że na liniach lokalnych pociągi osobowe nie rozwijały większych prędkości, więc Tp4 mógł tam prowadzić składy osobowe, ale zapominają, że parowóz ten miał dosyć duży nacisk na oś - coś koło 17,5 tony (w końcu był projektowany do obsługi linii głównych), co jak na większość lokalnych linii, gdzie standardem było 15ton na oś było zbyt wiele. Dlatego też Niemcy, po I Wojnie Światowej dokonali rekonstrukcji ponad 600 egzemplarzy tego parowozu poprzez dodanie przedniej osi tocznej (polska seria Tr5) by móc wykorzystywać je na liniach lokalnych o słabszej nawierzchni.