• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Italo - najlepszy pociąg Europy

Cobrix

Aktywny użytkownik
NAMR
Reakcje
172 2 0
#1
Tak mnie nostalgicznie i retorycznie wzielo po przeczytaniu tego artykulu:
http://tech.wp.pl/gid,14437068,img,14437114,title,Italo-najlepszy-pociag-Europy,galeria.html

Czy kiedykolwiek doczekamy takich czasow?
- mknie po torach z prędkością 300 km/h,
- gdyby PKP zainwestowało w podobne maszyny, podróż z Gdańska do Warszawy trwałaby około 1,5 godziny, zamiast obecnych 5,5.
- najdroższe miejscówki oferują skórzane siedzenia, darmowe Wi-Fi oraz montowane w suficie monitory.
- najtańszy bilet na przejazd Italo z Mediolanu do Rzymu (ok. 480 km) będzie kosztował niecałe 200 zł.
Dla porównania podróż z Gdańska do Wrocławia (478 km), pomijając fakt że wymaga dwóch przesiadek i obejmuje
3 rodzaje pociągów - od Expressu po TLK - kosztuje 195 zł i zajmie ponad 10 godzin.

italo-pociag-ntv-06.jpg
 

Bronco_Billy

Znany użytkownik
Reakcje
1.673 20 1
#2
A kto zainwestuje w prostowanie łuków i przekopywanie pagórków na tej trasie, że o innych głównych jak i pobocznych aspektach takiego zamiaru nie wspomnę? W Brukseli już się z nas śmieją, że chcemy zainwestować w Pendolino bez tilta, które pojadą tą trasą góra 110-160 km/h. Naprawdę świetne wnioski wyciąga autor tego artykułu. A z Krakowa do Zakopca ile by się jechało, gdyby PKP zainwestowało w takie maszyny??

http://www.rynek-kolejowy.pl/32435/Bruksela_dziwi_sie_ze_Pendolino_pojedzie_tak_wolno.htm
 

speedylelek

Aktywny użytkownik
Reakcje
5 0 0
#3
Obecnie pociągi jeżdżą wolniej niż przed II wojną światową.
Jak tylko jakiś pojedzie szybciej - to katastrofa.
Bagno i pięć metrów mułu.
Co roku pociąg z Warszawy do Gdynii jedzie coraz wolniej.
Jak się zrujnowało infrastrukturę, to nic z tego nie będzie.
A że Bruksela się dziwi?
To co u nas normalne - to dla nich postawione na głowie.
Ciekawe dlaczego?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.719 564 30
#5
To jest kolejna odsłona francuskiego TGV, nazwanego teraz AGV (Automotrice à Grande Vitesse), ponieważ jest to zespół trakcyjny, a nie, jak wcześniejsze TGV, skład z tzw. głowicami napędowymi. Prędkość maksymalna określa się na 350 km/h, więc tylko trochę więcej od dotychczasowych TGV POS (320 km/h), czy ICE3 (330 km/h), nie mówiąc o chińskich pociągach dużych prędkości, które rozwijają (podobno) prędkość 380 km/h. Na podanej przez kolegę Krisa stronie są tylko komputerowe obrazki, a przecież te prototypy tych pociągów już istnieją od kilku lat, a do eksploatacji mają wejść już wkrótce (a może już jeżdżą?).

A co dla kolegi Krisa jest w kolei najważniejsze, co teraz się zatraca?
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.296 66 5
#6
Dla mnie w kolei najważniejszy jest klimat, kształt, zapach, dźwięk, ruch.
W takich pigułach na torach nie ma klimatu i atmosfery podróży,
-kształt, jak wspomniałem to piguła, nie pociąg,
-zapach, jak w samolocie, albo w hotelu,
-dźwięk-ledwo słyszalny stukot kół,
-ruch-prawie zero kołysania.
No i gdzie to wszystko można znaleźć w pigule? Dla mnie pociąg, to lokomotywa i wagony, ewentualnie "kibelek".

Dla mnie kolej, to stukot kół, wiatr we włosach podczas wyjazdu ze stacji, zapach smarów i metalu, stali, trawy, ziemi i wszystkiego, co można poczuć na stacji. Można to poczuć stojąc przy otwartym oknie w korytarzu wagonu, a w lotniczych siedzeniach w pigule nie czuje się nic...z tych rzeczy (i nie mówię tu tylko o zmyśle węchu).
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.719 564 30
#7
No, trudno się z tym nie zgodzić. Mnie też tego trochę żal, ale trzeba być realistą. Koni też nam żal, ale trudno sobie wyobrazić transport za pomocą zaprzęgów. Taka jest kolej (nomen-omen) rzeczy... Ale znam wielu fanatyków najnowszej kolei, sam zresztą też się tym bardzo interesuję i z wielką przyjemnością jadę TGV czy ICE, jeśli tylko mam (rzadko) okazję. Co nie przeszkadza mi uwielbiać starą kolej. I jeśli tylko miałbym szansę przejechać się AGV, chętnie z tego bym skorzystał. Jedno, co mi nie odpowiada w nowoczesnych pociągach, to niemożność otwarcia okna, przede wszystkim dlatego, że bardzo utrudnia to robienie zdjęć mijanego krajobrazu. Ale taka jest cena bezpieczeństwa i komfortu (klimatyzacja).
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.296 66 5
#8
Nie popadajmy w skrajności. Epoki IV i V były OK, jeśli o mnie chodzi. Wiadomo, że nie można zostać w miejscu, ale niech kolej będzie koleją, a nie samolotem (bez skrzydeł) na torach.
Lubię jeździć szybko pociągiem, ale te 140km/h (w niektórych momentach) zupełnie wystarcza, nie muszę lecieć 300. W Niemczech POCIĄGI jeżdżą 200km/h, ale nadal są to pociągi (lok+wagony), w których można otworzyć okno i wyjrzeć na zewnątrz, jak skład się wije po rozjazdach i jak się gnie na łukach, jak ludzie wsiadają i wysiadają, jak listki się kołyszą na drzewach nieopodal... Ach się rozmarzyłem.
W pigule tego nie ma. Wolę jechać wolniej, ale czuć, że jadę.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.719 564 30
#9
Na DB już bardzo mało zostało wagonów z otwieranymi oknami, dopuszczonych do ruchu z prędkością 200 km/h. Już w latach 1970-tych wagony na 160 km/h i więcej miały klimatyzację i zamknięte na stałe okna. Te jeżdżące do dziś niedobitki, to wagony z lat 1950-60-tych.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.296 66 5
#10
Na DB już bardzo mało zostało wagonów z otwieranymi oknami, dopuszczonych do ruchu z prędkością 200 km/h. Już w latach 1970-tych wagony na 160 km/h i więcej miały klimatyzację i zamknięte na stałe okna. Te jeżdżące do dziś niedobitki, to wagony z lat 1950-60-tych.
Tego nie wiedziałem na pewno. Ale dziękuję za info.
Tak, czy inaczej, mam nadzieję, że wie Pan o co mi chodzi z tą koleją :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.719 564 30
#13
Kolega Kris naprawdę nie wie? Sławomir Nowak to minister transportu, który wsławił sie tym, że wstrzymał projekt linii dużej prędkości Warszawa - Wrocław/Poznań (tzw. "Y").
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.296 66 5
#14
Jakoś polityka mnie mierzi i nie zwracam aż tak bacznej uwagi na nazwiska. Ogarniam tych, co się pchają na szkło. Poza tym bardziej kojarzę z pyska niż z nazwiska ;)
Ale dzięki za rozjaśnienie.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje innych krajów 17

Podobne wątki