Narzędzia Imadełko

[14D40]

Panowie używa może ktoś z Was imadełka takiego jak w załączniku czyli takiego z przyssawką do blatu? Jak się pracuje z tym ustrojstwem, nie przesuwa się podczas roboty? Rozważam zakup albo właśnie takiego na przyssawkę albo klasycznego przykręcanego do blatu ale ni chu chu nie mam pojęcia które będzie wygodniejsze.

 

[popowe]

Ja używam przykręcanego i takie polecam. Kiedyś miałem z przyssawką Ale było o tyle nie wygodne, że było jakby za daleko od brzegu stołu. Ponadto stół roboczy nie zawsze jest pierwszej czystości i wtedy " ni chu chu" nie chce się trzymać przyssawka.

 

[14D40]

Dzięki Mateusz. Jakoś też ciągnie mnie w kierunku takiego przykręcanego, te z przyssawką obawiam się, że nie będzie zbyt stabilne.

 

[wolfik]

Tak jak kolega napisał stanowisko pracy powinno być czyste. Przyssawka również. Poza tym do prac wymagających "siłowego podejścia" przyssawka może być za słaba. No i rzeczywiście jak się zamocuje dalej od brzegu stołu to czasami może to utrudnić pracę.
Natomiast gdy ktoś jako warsztat wykorzystuje meble codziennego użytku o przeznaczeniu celowym innym niż modelarstwo przyssawka może być dobrym rozwiązaniem, lub np. grubość stołu na rancie jest większa niż możliwa do wsunięcia między zacisk.

 

[Meggido]

Przyssawka dobrze dziala, ale na blacie bardzo gladkim. Na plycie wiorowej laminowanej z fakturka juz nie zadziala. Kup przykrecane i bedziesz miec stabilne narzedzie.

 

[14D40]

Dzięki Wam wielkie ja pracuję na położonej na blacie stołu płycie ze sklejki 10 mm, jej powierzchnia nie jest gładka tzn nie lakierowana więc ta przyssawka raczej marnie wypadnie. Jeszcze jedno pytanie: używał ktoś tego imadełka topexa widocznego poniżej?

 

[popowe]

Dokładnie takiego używam kulka jest skręcana mocno imadełko stabilne. możliwość przekręcenia o 90 stopni do poziomu nadzwyczaj przydatne.

 

[14D40]

Dzięki za opinie wciąż kusi mnie ten proxxon, wydaje się konkretny i zapewne taki jest, tylko różnica cenowa jest znaczna. Ale na sprzęcie nie ma co oszczędzać.

 

[Zv]

ja używam alutopexa kilka lat, proxxon z przyssawką porażka a za przykręcanego szkoda wywalać tyle kasy.

 

[14D40]

Zvolacku drogi, dzięki za dobre słowo na korzyść tego imadełka topexa. Jutro w takim razie jadę do budowlanego się zaopatrzyć macałem to imadełko, jest ok, ale ostatnio jakoś jeszcze ten proxxon się pojawił i tak nie mogłem się zdecydować.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Kamil też używam tego Topexa i jestem zadowolony -polecam
Jednocześnie podzielam zdanie Zvolacka po co wyrzucać kasę na proxxona lepiej zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na coś innego

 

[14D40]

Dzięki, dziś już zakupione, spisuje się świetnie, też już polecam

 

[krzychu12231]

Podłączę się pod temat, także poszukuję imadełka, ale z gładkimi szczękami (to na zdjęciu TOPEXa ma szczęki ząbkowane). Mógłby ktoś coś polecić? Jedyne co znalazłem z przykręcanych to takie coś http://allegro.pl/imadlo-stolowe-70mm-zeliwne-9612-precyzyjne-i3356167515.html tylko jak dla mnie ciut wątpliwa jest jakość tego przyrządu.

 

[14D40]

Krzychu, podjedź do jakiegoś Praktikera, pomacaj jakieś z takich żeliwnych i oceń jakość, tak ze zdjęć to ciężko ocenić czy jest to to warte uwagi. Sam się zastanawiałem ale nie wydają mi się jakieś górnolotne te sprzęty.

 

[karol_mar]

Podłączę się pod temat, także poszukuję imadełka, ale z gładkimi szczękami (to na zdjęciu TOPEXa ma szczęki ząbkowane). Mógłby ktoś coś polecić? Jedyne co znalazłem z przykręcanych to takie coś http://allegro.pl/imadlo-stolowe-70mm-zeliwne-9612-precyzyjne-i3356167515.html tylko jak dla mnie ciut wątpliwa jest jakość tego przyrządu.

Kupiłem takie jakiś czas temu z myślą o gięciu blaszek i jest to straszne g...., szczęki podczas dokręcania przesuwają się względem siebie, o precyzji nie ma mowy. Również szukam dobrego z gładkimi szczękami.

 

[wolfik]

To może jednak proxxon?
A czy do gięcia blaszek jednak nie będzie lepsza wyginarka, chyba trochę precyzyjniejsza?

 

[karol_mar]

A czy do gięcia blaszek jednak nie będzie lepsza wyginarka, chyba trochę precyzyjniejsza?

Pewnie będzie

 

[krzychu12231]

Ja blaszki trawione gnę kombinerkami i łapami, zaginarka mi nie potrzebna. Imadło ma być do gięcia blach grubości 0,5-1mm bez podtrawień, zaginarkę gorszą szlag trafi a lepsze z tego co widziałem są strasznie drogie. Do tego ja potrzebuję silny ścisk.

 

[wolfik]

Ja blaszki trawione gnę kombinerkami i łapami, zaginarka mi nie potrzebna. Imadło ma być do gięcia blach grubości 0,5-1mm bez podtrawień, zaginarkę gorszą szlag trafi a lepsze z tego co widziałem są strasznie drogie. Do tego ja potrzebuję silny ścisk.

A jak gniesz blaszki o większych długościach, na raty? Pytam, bo kilka dni temu potrzebowałem zagiąć blachę długości ok. 12 cm i właśnie naginałem odcinkami.

 

[krzychu12231]

Nowe srebro jak masz podtrawione to w łapie się da, czasem jak bardzo długie to linijka stalowa i stół. W zaginarkę chyba też zainwestuję bo fakt że łatwiej, ale na chwilę obecną na już potrzebne jest mi imadełko.