Pytanie? EU44 Roco - problem...

[DieselPower]

W ramach akcji wyposażania ostatnich lokomotyw "niedobitków" w dekodery przyszła kolej na model EU44-008 firmy Roco. Model ma kilkanaście lat i nigdy nie był "jeżdżony". Dekoder jaki przewidziałem do tego modelu to ESU V5 Basic.

Podświadomie spodziewałem się, że coś może mnie niemile zaskoczyć. Po zamontowaniu dekodera przekręciłem pokrętło Multimausa i....lokomotywa nie poruszyła się. Silniczek wykonał mikro ruch po czym się zablokował. Wyraźnie był słyszalny dźwięk silnika. Po przekręceniu manipulatora w pozycję "0" dźwięk silnika stopniowo się zmniejszał, po czym ustał a silniczek ponownie wykonał mikro ruch do pozycji wyjściowej.

Czy macie jakieś pomysły co może był tego przyczyną? Wiem, że bez rozkręcania modelu się nie obejdzie, ale chciałbym zacząć od rzeczy która może być wg. Was najbardziej prawdopodobna. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki .

 

[DieselPower]

Koledzy, wiecie może jaką funkcję pełni ten element zaznaczony strzałką ? Jedyne miejsce które się do niego odnosi w instrukcji jest na drugim zdjęciu.
Co ciekawe, na płytce zakupionego EU44-008 (około 2 lata różnicy) tego elementu nie ma. Jednak 008 był kupiony fabryczne jako wersja DCC z dźwiękiem a 006 analogowy.

 

[DarekP]

Z opisu wynika, że ta zworka powoduje wyłączenie świateł na potrzeby trakcji wielokrotnej.

 

[DieselPower]

Miałem nadzieję, że to będzie może rozwiązanie mojego problemu...

 

[melonowy]

No a sprawdzałeś, czy coś w trybach nie siedzi?
Silnik i wały kardana obracają się luźno?
Najlepiej byłoby filmik wstawić.

 

[jack_flash]

Miałem nadzieję, że to będzie może rozwiązanie mojego problemu...

Mam również EU44 Roco, nieco nowszy wypust 73840 z dekoderem. Niestety, funkcji niewiele i lokomotywy osiągała pierwszą prędkość kosmiczną bez pytania o pozwolenie. Wymieniłem płytkę na najnowszą (Roco 142848), konieczny adapter (Roco 131375), dekoder Zimo Plux22 i jest gites.
Szkoda tego starego dekodera, ale co zrobić.

 

[DieselPower]

Najlepiej byłoby filmik wstawić.

Zgadza się, obraz wart jest tysiąca słów.
Na pierwszym filmiku widać, że silnik wykonuje malutki ruch, po czym wraca do pozycji zero (https://www.youtube.com/shorts/keTElgLlfRc)

Na drugim filmie widać, że pomimo tego nawet lekkiego ruchu silnika wał kardana nie poruszył się ani odrobinę, chociaż w części umieszczonej w silniku widać również lekki ruch (https://www.youtube.com/shorts/Xm2Iw-rIwvY)

Trzeci filmik to połączenie pierwszego i drugiego (https://www.youtube.com/shorts/SLUV1PTeI5A)

No i co sądzicie ?

 

[KHAB]

Wygląda na zablokowaną przekładnię w wózku. Tym bardziej, że model nie jeździł kilkanaście lat. Pozostaje rozbiórka wózków.

 

[DieselPower]

No nic, trzeba podziałać...
Ale to będzie w miejscu które zaznaczyłem na zdjęciu strzałką, czy może chodzi o te zębatki od spodu, przy zestawach kołowych ?

 

[KHAB]

Bez rozebrania przekładni raczej nie da się tego stwierdzić.

 

[DieselPower]

No to pięknie . Ktoś to przerabiał i podzieli się doświadczeniem w demontażu tych elementów ?

 

[mariow-m1]

Wymieniałem kiedyś wały kardana w swoim 008 bo miały "bicie". Ten element wskazany strzałką trzeba lekko odgiąć na bikini od dołu i wyskoczy. Zdrob tak z dwóch stron, wyjmij ślimaki i zobaczysz czy silnik wtedy ruszy.

 

[melonowy]

Zgadza się, obraz wart jest tysiąca słów.

Pod warunkiem, że obraz jest czytelny, a nie wielkości znaczka pocztowego...
Ale z tego co zdołałem przez lupę dojrzeć ,to coś jest w zębatkach wózków, może też być sama zębatka uszkodzona.
Silnik rusza, ale nie może obrócić wału. Ewidentnie blokada zębatek w wózku(ach).
Żeby nie rozbierać obu wózków, to poruszaj koła najpierw w jednym wózku, później w drugim wózku i sprawdź czy porusza się też wał kardana przy tym wózku i czy czujesz luz w obrocie kół, czy są raczej na sztywno.
Tak wyczujesz, w którym wózku jest problem. No i trzeba go wtedy rozebrać i sprawdzić co jest przyczyną.

 

[jack_flash]

Pod warunkiem, że obraz jest czytelny, a nie wielkości znaczka pocztowego...
Ale z tego co zdołałem przez lupę dojrzeć ,to coś jest w zębatkach wózków, może też być sama zębatka uszkodzona.
Silnik rusza, ale nie może obrócić wału. Ewidentnie blokada zębatek w wózku(ach).
Żeby nie rozbierać obu wózków, to poruszaj koła najpierw w jednym wózku, później w drugim wózku i sprawdź czy porusza się też wał kardana przy tym wózku i czy czujesz luz w obrocie kół, czy są raczej na sztywno.
Tak wyczujesz, w którym wózku jest problem. No i trzeba go wtedy rozebrać i sprawdzić co jest przyczyną.

Tam jest przekładnia ślimakowa, obracanie kół nie jest możliwe poza niewielkim luzem. Należy obracać ślimak (nie ślimacznicę), czyli tam, gdzie dołączony jest wał. Oczywiście po rozbiórce i sprawdzeniu.

 

[KoVaL]

https://www.roco.cc/static/frontend/Casisoft/Roco/de_DE/doc/ET/1/DE/73840_203712.pdf
Tu masz całą maszynę w częściach.

 

[DieselPower]

Wymieniałem kiedyś wały kardana w swoim 008 bo miały "bicie". Ten element wskazany strzałką trzeba lekko odgiąć na bikini od dołu i wyskoczy. Zdrob tak z dwóch stron, wyjmij ślimaki i zobaczysz czy silnik wtedy ruszy.

No i tak zrobiłem. Lekko z tą czarną osłoną nie było, ale się udało. Wyjąłem ślimak i lokomotywa zaczęła jeździć. Nie wiem czy trafiłem od razu ten problematyczny ślimak, ale na to wygląda. Na wszelki wypadek jednak zobaczę też ten drugi.



Te dwie zębatki widoczne na zdjęciu poruszają się bardzo dobrze, więc chyba niżej już nie ma co szukać. Widoczny jasny smar jest cały czas płynny. To brązowe (bursztynowe?) już zaschnięte.



Na ostatnim zdjęciu poniżej ślimak...Tu też pozasychane. Pewnie to jest ostateczny powód. Dziwne, że część smaru jest dalej płynna, a część zaschnięta. Może to jakiś inny?



Teraz należy to wyczyścić i sprawdzić. Mam w domu Izopropanol. Myślicie, że tym to wyczyszczę czy trzeba zastosować inny specyfik ? Będę wdzięczny za rady

ps. zdjęcia wstawiłem jako miniaturki. Po kliknięciu naturalnie się otworzą w większym rozmiarze (@melonowy )

 

[KoVaL]

Najlepiej byłoby umyć w benzynie,ale spiryt też da radę,do smarowania najlepszy silikon tf z aledrogo.

 

[melonowy]

Tam jest przekładnia ślimakowa

...która przenosi napęd na zespół zębatek.
Po prostu chodziło mi o przekładnie wózków.

Po kliknięciu naturalnie się otworzą w większym rozmiarze (@melonowy )

Wiem, a po ponownych dwóch kliknięciach lewym klawiszem myszki dodatkowo powiększą się .

Izo powinien wyczyścić. Tylko uważaj, żeby resztki wacika nie zostały na częściach.
Ja i KoVaL pewnie też, do smarowania używam taki właśnie smar, jak ten biały widoczny na trybach:


Tylko sprawdź też, czy te miedziane łożyska przy ślimaku luźno wychodzą ze swego miejsca
i następnie po złożeniu luźno pracują.
No i smarnij im...
Ale w sumie dokładnie dlaczego ślimak był zblokowany?


Bo z oglądu ostatniego Twojego zdjęcia, gdzie jest zdjęta osłona, to tak jakby nadmiar jakiegoś smaru przywarł do tej osłony, oraz do ślimaka (choć na ślimaku nie widać tego) i zasechł unieruchamiając cały mechanizm. Może te łożyska zaschły i przywarły? Czy tak?
No i jak masz już wprawę z pierwszym wózkiem, to dla spokojności sprawdź i nasmaruj też drugi.

 

[DieselPower]

Albo w sumie...może po prostu kupię nowe wały kardana i te ślimaki ? Mam nadzieję, że konstrukcyjnie nic się nie zmieniło w tym zakresie i nowe będą pasować.

 

[melonowy]

Ale po co kupować nowe części? No daj spokój, przecież to tylko oczyszczenie i nasmarowanie.
Nawet jak kupisz nowe części, to i tak będziesz musiał je nasmarować, a oczyszczanie wózka też musisz zrobić.