• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ET 41

Shepard

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#12
"... trochę poksiliny i karta telefoniczna... "

Mało starannie - to delikatnie powiedziane.
Nieobrobione powierzchnie - nawet zgrubnie (!), jedno czoło wyższe - drugie niższe, krzywo zamontowane poręcze różnej długości, gluty ze szpachli czy czegoś tam - zamazane farbą... naciapane napisy... :-(

Często się zastanawiam: dlaczego każdy, komu brakuje doświadczenia - nie potrenuje na jakimś prostym... poligonie: ot, choćby starannie sklejony sześcian z polistyrenu, poćwiczy obróbkę, wykańczanie i malowanie - a dopiero POTEM weźmie się za bardziej złożone kształty? Ambicja?

Pozdrawiam,
S.
 

mauser

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
#13
Początek bardzo dobry, nieźle ci to wychodzi, co prawda dużo roboty jeszcze przed tobą, bo trzeba poprawić jeszcze dużo elementów, ale jesteś na tropie.
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#14
Shepard napisał(a):
Często się zastanawiam: dlaczego każdy, komu brakuje doświadczenia - nie potrenuje na jakimś prostym... poligonie: ot, choćby starannie sklejony sześcian z polistyrenu, poćwiczy obróbkę, wykańczanie i malowanie - a dopiero POTEM weźmie się za bardziej złożone kształty? Ambicja?
Bo sześcian pewnie jakoś nie daje tyle adrenaliny, aby się tym zajmować dłużej niż 10 minut.... :D
 

Shepard

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#15
Jasne. Tylko, że to jest mniej więcej tak - jakby adepta nauki jazdy, posadzić od razu w bolidzie F1... i uczyć.
Zresztą... OGROMNA liczba tzw. modelarzy kolejowych - zabiera się za rozmaite wyzwania przy budowie taboru - nie mając wcześniej na koncie poprawnie zmontowanego JEDNEGO choćby kartonowego czy plastikowego modelu czegokolwiek... :D
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#16
No nie do końca. Co innego gdy ktoś uczy się kierowaniem samochodu i skutki jego uczenia mają wpływ na zdrowie i życie bardzo dużej ilości ludzi, a co innego gdy skutki mają wpływ wyłacznie na JEGO czas i pieniądze. :D

Chce - to niech sobie robi - to jest HOBBY! Jak to go bawi, co w tym złego?

Hobby wg słownika Kopalińskiego (podkreślenia moje):
konik, pasja, czyjeś ulubione zajęcie, traktowane amatorsko, jako przedmiot osobistego zainteresowania i źródło odprężenia w czasie wolnym od pracy zawodowej

Bardzo mi się podoba to "źródło odprężenia"... :LOL:

PS. Co nie znaczy, że nie można wypisać, co Ci sie w tym nie podoba, co też uczyniłeś i chwała ci za to. :grin:
 

jacekk

Aktywny użytkownik
KKMK
Reakcje
510 18 0
#18
Nie do końca tak. Warto zacząć od czegoś przerastającego nasze możliwości.
Reszta to poczucie dobrego smaku i - najważniejsze - przyjęcie do wiadomości tego, że to co zrobiliśmy mogłoby być dużo lepsze. Samokrytyka ma tu duże pole do popisu.
O ile wykonawca nie siądzie na laurach, lub nie podda się krytyce, choćby na tym forum, nastepnym razem będzie zdecydowanie lepiej.
Czy każdego z nas od samego początku modele były udane i zasługujące na 99,9 punktów w konkursach? Nie. I dziś, po wielu latach "pracy" popełniamy błędy.
Tylko ten co nic nie robi nie myli się.
 

tomek 05

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
#19
jacekk napisał(a):
przyjęcie do wiadomości tego, że to co zrobiliśmy mogłoby być dużo lepsze. Samokrytyka ma tu duże pole do popisu.
Popieram.Dla czego dusić coś w zarodku?Niech sie chłopak uczy.Coś zrobił i pokazał a wy zaraz go w ziemie.Trzeba kopać tych co nic nie zrobili albo mają "zamiar" i się wymądrzają.
Zrobi ze trzy jeszcze i będzie OK.
 

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#20
Shepard napisał(a):
Jasne. Tylko, że to jest mniej więcej tak - jakby adepta nauki jazdy, posadzić od razu w bolidzie F1... i uczyć.
Zresztą... OGROMNA liczba tzw. modelarzy kolejowych - zabiera się za rozmaite wyzwania przy budowie taboru - nie mając wcześniej na koncie poprawnie zmontowanego JEDNEGO choćby kartonowego czy plastikowego modelu czegokolwiek... :D
Nawet jak się ma trochę praktyki to też nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało :D
sprawdzono organoleptycznie :smile: Cały widz polega na tym iż człowiek uczy sie najlepej na swoich błędach i nic tego nie zmieni, a radość z własnoręcznie zrobionego lub przerobionego modelu - bezcenna, mimo że odstaje jakością od tzw wypasów :D