• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Esu loksound 3.5 głośniki i wyjścia funkcyjne

Reakcje
16 0 0
#1
Dobry wieczór.
Rozważam zakup dekodera loksound 3.5
Czy orientuje się ktoś czy można z niego wyprowadzić więcej wyjść funkcyjnych? Dodatkowo czy ktoś testował na nich lepsze głośniki niż te wielkie 100ohm?
 

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.050 6 2
#3
W LS V3.5 wszystkie wyjścia powyżej AUX2 są logiczne. W wersji NEM652 masz do dyspozycji tylko AUX3 i AUX4 (które musisz samodzielnie przylutować), w wersji NEM660 chyba też AUX5 i AUX6 (ale nie jestem pewien, nie mam już LS3.5 w takiej wersji). W każdym przypadku są to jednak nadal wyjścia tylko logiczne (5V, więc nie wzmocnione tranzystorem).

Co do głośnika - widziałem temat, że ktoś na tym forum pokusił się o wymianę głośnika w LS V3.5, ale do tego musiał także przerobić coś w samym dekoderze.

EDIT: Jednak jutro jeszcze się upewnię, bo na stronie ESU jest napisane, że LS V3.5 ma tylko 4 wyjścia:

https://www.esu.eu/en/products/former-products/loksound-v35/

Zasugerowałem się chyba za bardzo Lokpilotem V3.0, w którym jest tak:

1731881710782.png
 
Ostatnio edytowane:

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.050 6 2
#5
Moim zdaniem mają. Zwłaszcza jeśli masz Lokprogrammer :)

Z zalet:

- Zazwyczaj są tańsze, jak dobrze trafisz to i za 250zł kupisz działający;
- Bardzo fajnie się na nie robi własne projekty dźwiękowe (a na pewno prościej niż na nowsze wersje);
- Są podstawowe funkcje jak oświetlenie AUX1 i 2, które w zupełności wystarczają do starszych modeli. W LS V3.5 masz obsługę funkcji do F15 włącznie, ale nadal każdą można przypisać indywidualnie jak chcesz i nawet w zależności od kierunku jazdy ;-) Oczywiście jest już też 128 kroków prędkości, funkcja dźwięku na "wybiegu", dźwięku hamowania itd.

Wady:

- Dźwięk to oczywiście nie to samo co w LS 4.0 i nowszych. Oprócz słabszej jakości samego głośniczka, dekoder czasami nie nadąża za płynnym przechodzeniem kolejnych dźwięków i robią się krótkie, ale słyszalne przerwy i/lub delikatne trzaski. W zależności od projektu słychać to mniej lub bardziej, ale u mnie wszystkie te dekodery tak mają, a mam ich kilka;
- Dostępność głośników - najmniejszy to okrągły 20mm, ale kupić gdzieś oryginalny graniczy z cudem, bo wypadł już dawno z produkcji (sam takiego szukam). Standardowy 23mm nie wszędzie wejdzie. 2x16mm to podobno straszna porażka.Jest jeszcze prostokątny 16x25mm, ale on również jest już niedostępny jako nowy. Mówię cały czas o wersji 100ohm;
- Niektóre mocniej brzęczą przy ruszaniu, nawet przy tych samych ustawieniach silnika, co słychać nawet przez włączony dźwięk.
- Niektóre oryginalne projekty dźwiękowe ESU są strasznie ubogie, zwłaszcza do spalinówek.

PS: Mojego Vt11.5 będę robił właśnie na bazie dwóch takich dekoderów :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.665 519 30
#6
Zasugerowałem się chyba za bardzo Lokpilotem V3.0, w którym jest tak:
Na pewno starszy 3.0 nie jest lepszy od nowszego 3.5. A że w wersji 21MTC jest AUX3 w złączu nie zmienia faktu, że może to być tylko wyjście logiczne. Cztery wyjścia wzmocnione oznaczają dwa wyjścia świateł czołowych (przód i tył) oraz dwa dodatkowe AUX1 i AUX2. Kolejne (AUX3, 4 itd.) to już tylko wyjścia logiczne.

Co do jakości dźwięku, to podstawowym problemem wersji 3.0 i 3.5 są kiepskie głośniki. Żeby dźwięk był jako taki, potrzebny jest duży głośnik z dużą komorą rezonansową, a z instalacją takiego jest problem w wielu modelach. Niestety, nie ma (przynajmniej ja nie znam) głośników o jakości porównywalnej do nowych "kostek cukru", ale o impedancji 100 Ohm. A próba podłączenia 4- czy 8-omowego głośnika do dekodera LS 3,5 kończy się natychmiastowym spalenie stopnia mocy w dekoderze.
 

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.050 6 2
#7
Co do jakości dźwięku, to podstawowym problemem wersji 3.0 i 3.5 są kiepskie głośniki. Żeby dźwięk był jako taki, potrzebny jest duży głośnik z dużą komorą rezonansową, a z instalacją takiego jest problem w wielu modelach.
Czy dobrze rozumiem, że głośnik np. 20x40mm gra zauważalnie lepiej niż te okrągłe 23mm? Bo ja do tej pory miałem tylko te 23mm i jeden 20mm, dlatego pytam. A do wspomnianego Vt11.5 spokojnie 20x40 wejdzie po małej przeróbce ;)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.665 519 30
#8
Czy dobrze rozumiem, że głośnik np. 20x40mm gra zauważalnie lepiej niż te okrągłe 23mm?
Czy "zauważanie" to zależy od indywidualnych odczuć. Generalnie im większy głośnik i większa komora, tym lepiej. Ale czasami jest miejsce na głośnik węższy, ale dłuższy, a czasami na bardziej kwadratowy lub okrągły.
 

Lyntog

Znany użytkownik
Reakcje
1.050 6 2
#9
Aha, rozumiem, dziękuję za odpowiedź :) Bo mam jeden 20x40, ale w wersji 4ohm (do LS V4.0) i tam żadnej różnicy nie dostrzegam w jakości dźwięku względem kostek cukru, ani na plus, ani na minus :)
 
Ostatnio edytowane: