Narzędzia Dremel 300 + wiertła <3,2 mm

[14D40]

Hej zdeniu,

właśnie o taką odpowiedź mi chodziło, dzięki. Czy używałeś może tych wierteł do wiercenia innych materiałów?

 

[zdeniu]

Czy używałeś może tych wierteł do wiercenia innych materiałów?

Nawet ich nie kupowałem ale możliwe że w żywicy czy w plastiku sprawdziłyby się.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Wychodzi na to że trzeba będzie zaopatrzyć się w jakiś osobny sprzęt.

Kamil nie musisz kupować nic nowego do wierteł powyżej 3.2 mm Masz przecież dostęp do jakiegoś tokarza - poproś o przetoczenie końcówek wierteł jakich chcesz używać( 4,5,6mm itp.) na 3,2 mm aby weszły w uchwyt Proxxona. Najprostsze rozwiązania są czasami najlepsze Zresztą sugerował to również Paweł w jednym z postów wyżej

W handlu są też do kupienia wiertła już tak przygotowane np tu:
http://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Wiertla-do-metalu-proxxon-tytanowe-kpl.-6-sztuk-28876/3976

 

[zdeniu]

W handlu są też do kupienia wiertła już tak przygotowane np tu:
http://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Wiertla-do-metalu-proxxon-tytanowe-kpl.-6-sztuk-28876/3976

Zbyszku i tu jest właśnie problem że to co jest w handlu to praktycznie nic, bo mnie jak i zapewne Kamila interesuje montaż wierteł większej średnicy np. do 10mm a takich gotowych nie spotkałem. Jak już pisałem wcześniej jedyne jakie znalazłem o średnicy do 6mm i to z przeznaczeniem do drewna (a co z metalem?)
Tak więc jak napisałeś najlepiej o jakiegoś tokarza przetoczyć trzpień na 3,2mm i po sprawie

 

[Zbigniew Gałczyński]

Tak faktycznie teraz zwróciłem uwagę,że te wiertła z linku powyżej są do wszystkiego tylko nie do metalu ups... mea culpa
Ale tam widać,że też mają trzpień szykowany pod uchwyt typowy dla proxxona.

 

[14D40]

Tak dokładnie, to co jest w handlu nie zadowala mnie, za mało dostępnych średnic. Dziękuję Panowie za info, w takim razie najlepszym wyjściem będzie przetoczenie trzpieni wierteł

EDIT: dokładnie Zbyszku ale nie ma problemu, zawsze jest jakieś wyjście

 

[Kpt. Nemo]

Sprawdziłem uchwyt proxxona, największe wiertło jakie można zamocować( w moim) to 3,8 mm.

 

[hugwa]

4.2 nie widziałem, ale 4 albo 4.5 możesz sobie kupić tu: https://cnc-plus.de/en/Micro-Drill-...cro-Drill-Bits-for-High-Drilling-Quality.html
Mają konto na allegro.

 

[14D40]

Dzięki Paweł, dzięki Hubert. Aktualnie na tapecie pomysł z przetoczeniem trzpieni wierteł na 3 mm. Zobaczymy jak będą sprawdzać się w boju.

 

[hugwa]

Tak poza konkursem to nie szkoda Ci maszynki do takich robót? Takie dziurska przecież spokojnie można zwykłą wiertarką obskoczyć, obciążanie miniaturki dużymi momentami na zdrowie jej raczej nie wyjdzie.

 

[14D40]

Jakoś tak nie myślałem o tym specjalnie, zresztą wiercenie w tworzywie chyba raczej sprzętu aż nadto nie nadwyręży.

 

[Kpt. Nemo]

Tak poza konkursem to nie szkoda Ci maszynki do takich robót? Takie dziurska przecież spokojnie można zwykłą wiertarką obskoczyć, obciążanie miniaturki dużymi momentami na zdrowie jej raczej nie wyjdzie.

Nie wyjdzie z pewnością, przetoczone wiertło będzie miało bicie, trzeba by użyć solidnej maszyny cnc, lub szlifować na szlifierce do wałków, a to są koszta.
Ja mam wkrętarkę na 230V z allegro za niecałe sto złotych, używam jej od paru lat i nic się nie dzieje.

http://allegro.pl/wiertarka-wkretarka-elektryczna-sieciowa-800w-109-i5095026941.html

 

[Meggido]

Nie wyjdzie z pewnością, przetoczone wiertło będzie miało bicie, trzeba by użyć solidnej maszyny cnc, lub szlifować na szlifierce do wałków, a to są koszta.

Pitolicie Panie. CNC nie jest remedium na wszystko i może występować nawet w cudownych "wszystkomających" i "wszystkorobiących" maszynach CNC, bo jest to przypadłość uchwytu tokarskiego. Wystarczy zrobić sobie odpowiednią tulejkę i w niej toczyć co tylko dusza zapragnie. Bicie mamy z głowy.

 

[Kpt. Nemo]

Pitolicie Panie. CNC nie jest remedium na wszystko i może występować nawet w cudownych "wszystkomających" i "wszystkorobiących" maszynach CNC, bo jest to przypadłość uchwytu tokarskiego. Wystarczy zrobić sobie odpowiednią tulejkę i w niej toczyć co tylko dusza zapragnie. Bicie mamy z głowy.

Drogi kolego z Łodzi, oczywiście że można olać bicie jak się wierci przy obrotach 300-500 ale w dremelku jak se wkręci takie przetoczone to wysokie obroty plus znaczna długość wiertła, spowoduje że łatwiej będzie mu ubić śmietanę niż wywiercić otwór.
Uchwyty w solidnych maszynach cnc, są bardziej precyzyjne niż większość rozklekotanych uchwytów w konwencjonalnych tokarkach, a nawet nowych produkcji PRCH.
To wszystko i tak bicie piany bo nasz kolega zasięgnął nawet porady na forum cnc, widocznie nie wierząc w nasze umiejętności i wiedzę, a tam poradzili mu to samo co tu, czyli zakup prostej wiertarki.

Jacuś i Ty Brutusie przeciwko mnie.

 

[14D40]

widocznie nie wierząc w nasze umiejętności i wiedzę

Faktycznie tak jak napisał Meggido, pitolicie Panie, pitolicie bez urazy, Wasze wpisy i sugestie biorę do siebie i jak najbardziej są pomocne za co bardzo dziękuję.

 

[juruś]

Jakieś 3 miesiące temu kupiłem w Leroy Warszawa-modlińska do dremela komplety wierteł (do drewna oraz do metalu) do szerokości 6 mm. Wszystkie miały trzpienie 3,2 mm. Niestety wiertła drogie, ale... jakiś czas potem kupiłem głowicę wymienną (też tam) do Dremela umożliwiającą wkładanie dowolnej średnicy wierteł (chyba też do 6 mm). Cena też spora (coś tak koło 55 zł) ale dzięki temu pasują mi wszystkie końcówki ze wszystkich systemów, które potrafią być 2-3-5 razy tańsze. Super zaletą tej głowicy test to że trzpienie mocowane są za pomocą odchylanej sprężyny (tak jak w droższych modelach wyrzynarek), przez co wymiana końcówek odbywa sie błyskawicznie.
[DOUBLEPOST=1424428675,1424427913][/DOUBLEPOST]Zapomniałem dodac mój sposób na samodzielne zmniejszenie średnicy trzpienia: wkładam do zwykłej wiertarki wiertło odwrotną stroną, (czasem potrzebne jest owiniecie go izolacją, aby "równo" sie kreciło) i szlifuję na duzych obrotach na obracajacym sie kamieniu szlifierskim.

 

[juruś]

po sprawdzeniu: w uchwyt "wchodzi" 4mm