Pytanie? Dekodery dźwięku. Jakie są Wasze typy?

[kareks]

A ja polubiłem dekodery Piko s serii 5.1 xp mnóstwo gotowych projektów dźwiekowych łatwośc manipulowania funkcjami (poprzez ich programator) można wgrac swoje dźwieki w formacie mp3 czy wav, obecnie również zdobywaja uznanie na rynku Niemieckim. Według jednego z forum Niemieckich według nich obecnie ranking to D&H, Piko, Esu, Zimo.

 

[Arekmiz]

Ja lubię i wolę akurat ZIMO, bo łatwo mi ustawić płynne ruszanie i zatrzymanie modelu. Zimo lepiej to teraz obsługuje i jest OK. (imho)
W nowych ESU brak jest tych prostych ustawień trzypunktowej regulacji krzywej prędkości. Tylko tabela prędkości - koszmar.
Trzypunktowa krzywa teoretyczna to ustawienie CV2,CV5,CV6. (w praktyce to ustawienie CV2,CV3,CV4,CV5 i CV6)
Krzywa tabeli prędkości wygląda tak:
Zobacz załącznik 1024440 (Zrzut z ZIMO ZCS)

Pięknie napisane. To samo napisałem w wątku o nowym modelu SM - EP09:

Wyjaśnienie: Nie chcę dekoderów ESU. Mam tylko 2 sztuki, w modelach EN57, gdzie po prostu nie było innego wyjścia (właśnie ze względu na kwestie dźwięków). W pozostałych wielu modelach mam dekodery ZIMO. Są one dla mnie rewelacyjne, zwłaszcza pod względem ustawienia prędkości modeli za pomocą krzywej 3-punktowej definiowanej przez CV2, CV5 i CV6 oraz dodatkowo CV57. Dzięki temu wszystkie moje modele jeżdżą z taką samą prędkością gdy suwaki prędkości ustawi się na taką samą wartość (np. 100 km/h). Niestety w przypadku dekoderów ESU jakiś dureń uniemożliwił korzystanie z krzywej 3-punktowej i trzeba przestawiać te 30 wartości CV, bo ja chcę mieć krzywą prędkości liniową a nie jakąś tam nieliniową. Niestety nawet po zdefiniowaniu tej krzywej i babraniu jeszcze w iluś tam parametrach modele nie jeżdżą tak płynnie jak te z dekoderami ZIMO

Sam używam w większości modeli dekodery ZIMO, właśnie ze względu na tą kichę z krzywą prędkości w ESU. Niestety, jak widać niektórzy uparli się na to ESU i nic z tym nie zrobisz. Znaczy można - kupić inny model, gdzie nie ma parcia na ESU.

 

[Andrzej Harassek]

Znaczy można - kupić inny model, gdzie nie ma parcia na ESU.

Ale jakie "parcie na ESU"? Każdy model powinien jeździć z każdym dekoderem, fakt, że z jednymi może być lepiej, z innymi nieco gorzej.

 

[Arekmiz]

Takie parcie, że "nie będzie dźwięków na ZIMO" - to cytat z wątku o EP09 SM.
I podobnie sprawa wygląda z EN57. Dźwięki na ZIMO są, ale stara wersja, jakaś tam niedorobiona - to informacja od Elvisa. Dlatego do EN57 Piko kupiłem dekodery LokSound ESU i dałem Elvisowi do zaprogramowania.

 

[melonowy]

Tak się zastanawiam, czy chłopaki nie dostali czasem jakiejś "zachęty", żeby wgrywać dźwięki na ESU właśnie.
Też zauważyłem, że większość dźwięków do różnych modeli jest dostępna na ESU, a na ZIMO, to albo nie, albo 16 bit na starsze MX645.
Na nowe 32bit ZIMO MS450 ze świecą szukać. Przynajmniej u Karola w sklepie, bo u Leszka to nie widać co ma.

 

[Arekmiz]

Dla mnie jakość na mx645 jest OK, nie potrzebuję HiFi w modelach.
I do większości modeli Elvis na Zimo wgrał mi dźwięki, z których jestem zadowolony.

 

[Asan]

Dla mnie jakość na mx645 jest OK, nie potrzebuję HiFi w modelach.

Już kiedyś o tym pisałem, jak dekoder Zimo to tylko MS 450 odpowiednik ESU v5 Kolego chyba nie słyszałeś dzwięków na MS Zimo bo głupoty pisze dekodery z serii mx powinny być już dawno wycofane z rynku albo dodawane gratis do modelu. Zauważyłeś może że dekodera ESU v 4 nie kupisz już od dawna lecz Zimo dalej wpycha przestarzałą technologię jest kupa wariatów którzy to kupują to niech kupują mało tego w takiej samej cenie mają dekoder MS-Zimo 16bit. Wracając do tematu-widzę że Koledzy nie próbowali nawet pobawić się programatorem i dograć własne dzwięki takie jakie chcą aby model stał się wyjątkowym i sprawiał że masz coś co nikt nie ma. Myślałem że jest to bardzo trudne i nie do wykonania tak jak większość na forum jednak po jakim czasie doszedłem do wniosku że to nic strasznego i teraz sam tworze i przerabiam istniejące schematy dzwiękowe-tu przykłady:EN 57 ROBO -START (youtube.com) EN57 Robo v1 dekoder ESUv5 MKL (youtube.com) Sensor Halla- Dekoder Esu V5 (youtube.com)

 

[Arekmiz]

Bardzo ładnie. Ale nadal w kiblu ESU. I ja też będę miał w kiblach ESU. No ale w reszcie modeli (a mam ich ok. 20) nie będę wymieniał mx645 na ms450. Tak jak pisałem dźwięki z tych małych głośniczków to nie zestaw HiFi i kable do głośników po parę tys. zł za metr. Ponadto zupełnie się nie znam na tym programowaniu, więc o wgrywanie dźwięków i konfigurację dekoderów zazwyczaj proszę Elvisa. Nie każdy musi znać się na wszystkim (i tak wiele różnych rzeczy związanych z tzw. majsterkowaniem robię sam).

 

[Asan]

Ten projekt do kibla stworzyłem sam od podstaw i jest na dekoder ESu więc nie będzie to ten projekt. Nie pasował mi projekt od naszych producentów więc zrobiłem sobie taki jaki mi pasuje. Co do głośników ja wykorzystuje Zimo-Dumbo 18x13x13 do parowozów a do np:ST44 PIKO Zimo Dumbo 26x20x8mm no i oczywiście dekoder MS i dzwięk jest donośny i czysty jednym słowem inna liga. Na fotce ostoja od st44 Piko z głośnikiem 26x20x8mm-wysokości. W miejscu orginalnego okrągłego głośnika po sfrezowaniu i to dopiero zaczyna grać. Tu nie chodzi o to czy się znasz czy nie tylko jak do tego podejdziesz. Mając zamontowany okrągły głośnik dedykowany do St44 Piko i dzwięki najlepsze na rynku i tak to nie będzie dobrze grało wina jest po stronie głośnika.

A tu masz przykład dekoder MS 450 pod Piko- Projekt Aleksandra Mayera mam u siebie ten sam plik w TKT 1 od Piko nic mi więcej nie potrzeba. Oczywiście powymieniałem zapowiedzi na PL Piko BR93.0 mit Zimo MS450P22 und einem kräftigen Sound (youtube.com)

 

[melonowy]

@Arekmiz Powiem Ci, że @Asan ma rację. ZIMO MS450 jest o niebo lepszy od MX645. (to ta sama liga co ESU LS5 i PIKO 5.1)
Dopóki nie kupiłem MS450 to też myślałem sobie, że MX645 jest wystarczający i niczego innego mi nie trzeba.
Moim zdaniem nikt nie powinien mówić, że MX645 jest zły, bo to jest bardzo dobry dekoder. Niestety, jego czas już przemija.
Nie wiem, dlaczego jeszcze trzymają cenę. Powinny kosztować co najmniej 40% mniej.
Wówczas można by rozważyć jego zakup do mniej używanych, czy mniej wymagających lokomotyw.
Oczywiście masowa wymiana dekoderów jest bardzo kosztowna i chyba nie ma sensu, ale jednostkowe loki, które lubimy i którymi jeździmy to można rozważyć wymianę na nowszy z lepszym dźwiękiem Hi-Fi.
Mam 3 MX645 w dieslach, 1 DigiSound w parze BR 41 i 1 MS450 w parze Oko1 od @Elvis .
(Choć muszę powiedzieć, że trochę się zawiodłęm, bo @Elvis wgrywał mi plan na HOBBY w Poznaniu za grubą kasę, a w domu sam musiałem wiele zmieniać w ustawieniach dekodera, żeby było akceptowalnie. Nawet palenisko nie świeciło jak należy.
Nie był to gotowy, ukończony plan Choć nie powiem, mailowo później pomógł )
W dieslach MX645 ujdzie, nie jest źle.
Jakościowo reprodukcja dźwięku w MX645 i DigiSound jest podobna. Jednakże diesel wypada lepiej niż para. Para potrzebuje jakości.
Para jest bardziej wymagająca w reprodukcji dźwięku.
Dlatego porównując parę z DigiSound, która odpowiada jakością ZIMO MX645 i parę z MS450 to klękajcie narody...
Po ustawieniu "Oczka" na torze nie mogłem przestać jeździć, tak bardzo chciałem słuchać jak jeździ i gwiżdże ten czajniczek.
Głośnik jest od ESU. Ponoć bardzo dobry. Słuchając - chyba tak.
Różnica w reprodukcji dźwięku jest jak między boom-boxem a wieżą Hi-Fi.
Oczywiście nie dosłownie, ale skala różnicy jest adekwatna.
Głębia i czystość dźwięku jest wyraźnie odczuwalna i wprost porównywalna ze starszymi dekoderami.
No, a o ustawieniach trzypunktowej krzywej prędkości w ESU LS5 to już pisaliśmy - BRAK !!! Sama tabela jest .
Tak że, nie miej wątpliwości. Jeśli będziesz kupował nowy dekoder, albo wymieniał jakiś starszy, to bierz ZIMO MS450 bez zastanowienia.

 

[Andrzej Harassek]

ESU 5.1

w ESU5.1

Chyba jednak ESU LokSound 5, nie 5.1.

 

[melonowy]

Oj tam, oj tam... Ale masz rację. Poprawione.

 

[@Majki]

Podepnę się pod temat
Mam dwa modele - w jednym mam dekoder dźwiękowy ZIMO (SU42) a w drugim ESU LokSOUND (SU46). Jestem bardziej zadowolony z dekodera ZIMO. Dźwięk jest czysty i co najważniejsze nie generuje opóźnienia. W SU46 dźwięk jazdy jeszcze się odtwarza kilka sekund po zatrzymaniu lokomotywy. Jest to strasznie irytujące. Zastanawiam się czy go nie wyrzucić i wstawić do SU46 dekoder ZIMO.
Przy okazji mam pytanie - Czy można edytować dźwięki , które są wgrane razem z dekoderem(a dokładniej wyrzucić)? Nie potrzebuję dźwięków rozmów przez radiotelefony, zapowiedzi stacyjne itd. a w zamian wrzucić np. dźwięk stukotu kół jadącego pociągu? (coś na zasadzie pisku kół na łukach).

 

[Lyntog]

U mnie lekarstwem na brak synchronizacji dźwięków przy zwalnianiu było wydłużenie czasu opóźnienia hamowania w CV4 A co do edycji dźwięków - w ESU bez najmniejszego problemu, ale musisz mieć do tego program i dedykowane narzędzie. Jak jest w Zimo to nie wiem.

 

[@Majki]

U mnie lekarstwem na brak synchronizacji dźwięków przy zwalnianiu było wydłużenie czasu opóźnienia hamowania w CV4 A co do edycji dźwięków - w ESU bez najmniejszego problemu, ale musisz mieć do tego program i dedykowane narzędzie. Jak jest w Zimo to nie wiem.

Dziękuję za odpowiedź. Nigdy nie zmieniałem CVek - jaką wartość wpisać?

 

[Tomek K]

Z dekodera ESU nie można "wyciągnąć" dźwięków. Zmiana jest możliwa tylko jeśli ma się schemat dźwiękowy. Przy pomocy programu można w nim dokonać potrzebnych zmian i taki "zmieniony" schemat wgrać przy pomocy Lokprogrammera do dekodera.

 

[Lyntog]

Dziękuję za odpowiedź. Nigdy nie zmieniałem CVek - jaką wartość wpisać?

Poczytaj sobie o tym, ja Ci nie odpowiem, bo każda lokomotywa ma inne ustawienia, i każdy użytkownik ma własne preferencje Ja w swoich maszynach mam drogi hamowania dość długie.