• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model własny Cysterna Limanowa

kolighyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
344 0 0
#1
Cześć,
kupiłem od kolegi drukarkę 3D, więc stwierdziłem, że może da się wydrukować na niej jakiś model kolejowy. Zbierając materiały na stację Tymbark znalazłem fajne zdjęcie przedwojennej stacji w Limanowej:

Po dłuższym poszukiwaniu udało mi się znaleźć film z lat 30 z rafinerii w Sowlinach, a na którym widać te same cysterny już z oznaczeniami PKP:

A następnie tu na forum znalazłem zdjęcie takiej cysterny "z czasów młodości" w kolejach CK:
https://forum.modelarstwo.info/thre...ziemskiego-w-opawie-czechy.42360/#post-721672
Jako bazę wymiarową przyjąłem plany cysterny z hamulcem na stronie o historii fabryki w Sanoku: http://autosan.cba.pl/historia/historia02.html
Na takiej podstawie mozolnie powstaje model 3D:




Narysować da się wszystko, ale wydrukować już niekoniecznie, a jeszcze to później musi mieć jakąkolwiek sztywność. Dlatego po próbnych wydrukach ostoi "w skali" musiałem pogrubić to i owo i wstawić wzmocnienia. W sumie wydrukowałem ostoję chyba 6 razy. Na ten moment mam wydrukowany model ostoi, który jeździ i się nie łamie:

Koła są z Evemodel, lekko za małe (10,7 mm). Koła z Piko 11,5 mm, będą idealnie w skali.
Aktualnie drukuję zbiornik razem z podstawą, zobaczymy jak wyjdzie. Sam zbiornik bez osprzętu i "denka" wyszły całkiem ładnie:
 
OP
OP
K

kolighyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
344 0 0
#2
Cześć,
na modelu 3D nie przybyło zbyt wiele, tylko zawór spustowy:

Trwają natomiast próby wydruku zbiornika z podstawą i mocowaniem. Najpierw spróbowałem opcji najprostszej - wydruk wszystkiego w jednym kawałku. Efekt słaby - cienkie części się zdeformowały i połamały przy usuwaniu podpór:

Może gdyby je mocno pogrubić efekt byłby lepszy. Zamiast pogrubiać zdecydowałem, że sprzężenia i opaski wydrukuję osobno i przykleję do zbiornika. Części składowe wyglądają tak:

a po próbnym sklejeniu na szybko tak:

Klej mi powypływał, zobaczę czy będzie go widać po malowaniu. Najwyżej przeszlifuję lub skleję jeszcze raz. Postawiłem zbiornik na podwoziu:



Do środka zbiornika wkleiłem śrubę, także waga wagonu jest już całkiem słuszna.
Ogólnie to płaskie elementy lepiej by było zrobić z blaszki, ale nie mam za bardzo czym ich równo wyciąć. Eksperymenty trwają.
 
OP
OP
K

kolighyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
344 0 0
#6
Cześć,
skończyłem rysować model 3D cysterny:


W rysowaniu bardzo pomocne były zdjęcia cysterny z rafinerii w Kralupach (zdjęcie Herbert Ortner z wikimedia):

Wiele szczegółów konstrukcyjnych jest takich samych jak widać na zdjęciach cysterny limanowskiej. To co głownie się różni to wymiary. Na zdjęciach widać, że w cysternie z Kralup budka jest wyższa niż zbiornik, a w limanowskiej odwrotnie. Dlatego też stwierdziłem, że zostaję przy bazowaniu na wymiarach wg rysunków z Sanoka. Przez chwilę nawet zmieniłem w moim modelu rozstaw osi na 3,4 m, ale wyglądało to dziwnie.
Teraz będę sukcesywnie drukował części wg skończonego modelu 3D. Dałem sobie spokój z drukowaniem części próbnych, bo po każdej poprawce rysunków wydruk robił się nieaktualny. Mam już próbnie sklejone dwa zbiorniki, sześć podwozi, w tym jedno pomalowane i sporą garść drobiazgów typu pomosty, drabinki, sprzężenia itd. Muszę sprawdzić co z tego wykorzystam, resztę wydrukować od nowa.
 
OP
OP
K

kolighyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
344 0 0
#7
Cześć,
wydrukowałem wszystkie docelowe części i zacząłem składać model. Jako opasek użyłem tym razem blachy miedzianej 0,1 mm. Chyba wygląda to nieźle:

Ponieważ drukowałem wszystko z zapasem to składam od razu dwa modele:

Tak wygląda wydruk budek hamulcowych:

Pomalowałem i zmontowałem pierwszy zbiornik z podwoziem:




Budki są już oszklone i pomalowane i czekają na montaż:

Tak jak i części na drugi wagon:

Teraz przede mną najtrudniejsza część - barierki i poręcze. Próbowałem je wydrukować, ale efekt nie wygląda jakby miał przeżyć lądowanie komara. Będę więc je robił z drutu. Kupiłem już druty stalowe i mosiężne o średnicach od 0,2 do 0,5 mm. Zobaczymy jak wyjdzie. Model i tak będzie raczej gablotowy, bo już "udało" mi się złamać stopień i zderzak gdy model spadł mi z 5 cm na stół. Dociążanie nie było chyba dobrym pomysłem :)
 
Ostatnio edytowane:

JakubR

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.338 3 0
#8
Gotowy okalkowany model to będzie perełka! Jakbyś się jeszcze pokusił o zderzaki weinerta oraz sprzęg "haczyk", to model zyska na wyglądzie dwykrotnie (na plus oczywiście):love:
 
OP
OP
K

kolighyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
344 0 0
#9
No właśnie co do kalek, to zobaczymy jak wyjdzie. Nie mam ich jeszcze narysowanych i się zastanawiam nad wersją malowania - kkStB czy PKP. To malowanie, które teraz zrobiłem to raczej opcja pierwsza - nowa cysterna. Bo na zdjęciu z lat 30 cysterna wygląda na czarną/strasznie brudną. Kupiłem arkusze do druku kalkomanii i zobaczę co wyjdzie. Może obie? :)
 

PiotrKL

Nowy użytkownik
Reakcje
4 0 0
#13
W jakiej pozycji drukowałeś ostoję i ile dałeś podpór? Kiedyś wydrukowałem podobną ramę, ale po usunięciu podpór zawsze się wyginała.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.201 27 1
#14
Czyli przyznasz, że projektowanie i druk 3D to też modelarstwo? ;) Z jakiej drukarki kolega korzysta?
Śledzę dość uważnie wszystkie wątki na forum, ale w przypadku wycinania elementów taboru albo budynków laserem, nikt dotychczas nie zadał takiego pytania. Idąc więc tym tropem, to druk 3D, jest modelarstwem. Takie samo, jak w przypadku ręcznie wycinanego domku, stosowanie plastikowej imitacji dachówki np. Auchagena.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.913 63 1
#15
Śledzę dość uważnie wszystkie wątki na forum, ale w przypadku wycinania elementów taboru albo budynków laserem, nikt dotychczas nie zadał takiego pytania. Idąc więc tym tropem, to druk 3D, jest modelarstwem. Takie samo, jak w przypadku ręcznie wycinanego domku, stosowanie plastikowej imitacji dachówki np. Auchagena.
Pytanie było skierowane do @Kpt. Nemo gdyż pamiętam swego czasu dyskusję nad modelarstwem gdzie ręczne "rzeźbienie" modeli było konfrontowane z projektowaniem i drukowaniem ;)
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.779 518 29
#16
Czyli przyznasz, że projektowanie i druk 3D to też modelarstwo? ;) Z jakiej drukarki kolega korzysta?
To bardziej złożone zagadnienie, jeśli tylko potrafi zaprojektować i wydrukować to raczej jest to tylko rzemiosło, jeśli dodatkowo ten co to robi potrafi z tego wydruku własną pracą wyciągnąć coś więcej to jest modelarstwo.
Na początku swojej "kariery" modelarskiej wszystko razem z weteranami ŁKMK na makiecie robiliśmy nieomal wyłącznie z ręki, dziś to brzmi śmiesznie i mało kto da wiarę w to, ale tak było, ściółka leśna z suszonej herbaty, drzewka z chwastów i suchych roślin, pokrywy kanałów pędniowych z opakowań po lekarstwach itp.itd. potem naszła nas technika, trawienie, stereofotolitografia ( był taki Kolega na Martelu co w stolicy na Politechnice robił budy tą technologią do lokomotyw, i inne cuda na kiju, ale zawsze na początku były umiejętności i upór, wszystko miało zachowaną kolejność.
Taki przykład, jesteśmy z Piotrkiem /Newermindem na warsztatach u Zvolacka podróż długa mozolna więc i odwódniliśmy się ździebko, no trzeba poziom elektrolitów uzupełnić ( to tylko wstęp, nie gloryfikacja stanu odmiennej świadomości) i no sobie gadamy i budujemy i problem jak fototrawiony słup zagiąć na zwykłej zaginarce taki czworokątny w przekroju, Zvolack gad w tym momencie zabrał nam butelkę i schował do lodówki, i zagiąłem kolego ten słup, nie dlatego że byłem cudotwórcą, nie, po prostu mam umiejętności (celowo nie napisałem w czasie przeszłym bo nawet nie kultywowane nie zanikają całkowicie) mam wiarę w siebie choć z każdym rokiem nadwątloną jest, nie uciekam przed problemami ale je rozwiązuje.

I to wszystko mam nadzieję że zrozumieliście o co mi chodzi, mam także nadzieję iż wybaczycie mi ten z pozoru pean pochwalny mojej skromnej osoby, to tylko środki do tego byście wiedzieli o co chodzi.

A jeszcze z mojej działki, są doskonali operatorzy maszyn cnc, którzy znają i potrafią obsługiwać konwencjonalne obrabiarki i są tacy operatorzy maszyn cnc którzy są tylko operatorami maszyn cnc, nie potrafią włączyć tokarki a co dopiero na niej efektywnie pracować.

Spotykasz dziewczynę, umizgi itp. potem seks, potem być może związek, dziecko, wychowanie, duma z potomka, uczysz go tego co umiesz, on dorasta ty się starzejesz, on jest już świadomy swego istnienia , ty umierasz , wszystko po kolei, nic na odwrót.

Ach rozpisałem się i zaśmiecam watek kolegi, przepraszam.
 
OP
OP
K

kolighyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
344 0 0
#17
Cześć,
dziękuję wszystkim bardzo za pozytywne reakcje. A teraz odpowiem na pytania bo kilka się pojawiło.
Czyli przyznasz, że projektowanie i druk 3D to też modelarstwo? ;) Z jakiej drukarki kolega korzysta?
Wg mnie sklejanie modelu z wydruków 3D niewiele się różni od sklejania modeli plastikowych z wtrysku. Dodatkowa trudność się pojawia tylko gdy się samemu projektuje części do wydruku. Czyli jest to modelarstwo, ale takie "średnio ambitne". Mnie generalnie bardziej cieszy proces tworzenia niż oglądanie modeli w gablocie. Zastosowanie wydruku 3D to eksperyment, który pozwoli mi na stworzenie modeli, na które dotychczas nie pozwalały mi umiejętności w pracy ręcznej.
Korzystam z drukarki Elegoo Mars 2 Pro. Czyli raczej dolna półka i dosyć stary model. Kupiłem od kolegi uszkodzoną, wymieniłem wyświetlacz i się bawię. Taka drukarka sprawna kosztuje kilkaset złotych więc jest to bardziej kwestia posiadania miejsca w domu niż duża inwestycja.
W jakiej pozycji drukowałeś ostoję i ile dałeś podpór? Kiedyś wydrukowałem podobną ramę, ale po usunięciu podpór zawsze się wyginała.
Dopiero stawiam pierwsze kroki w druku 3D. Ostoję drukuję w poziomie bo tak jest najszybciej i najlepiej wygląda wydruk:

Kluczowe jest tylko dodanie i odjecie podpór w odpowiednich miejscach - doszedłem eksperymentalnie do tego co powyżej. Odcinam wydruk z podpór od razu po wydruku. Wtedy jest najłatwiej zrobić to bez zniszczenia drobnych detali. Oczywiście wydruk się krzywi przy utwardzaniu bo żywica się kurczy przy naświetlaniu. Kluczowe jest więc równomierne naświetlanie od góry i od dołu i odpowiednie podparcie wydruku. Dotychczas robiłem to na słońcu, może kupię lampę UV by móc drukować niezależnie od pogody. Później można jeszcze coś spróbować naprostować w gorącej wodzie, ale łatwo złamać utwardzony już wydruk. Może tego nie widać bardzo na zdjęciach z perspektywy, ale elementy na moich modelach są lekko krzywe.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 4
Tabor 1
Tabor 55
Tabor 24
Tabor 6

Podobne wątki