Cyfryzacja BR-41 VEB PIKO - demontowanie silnika

[bob4ten]

Przystąpiłem do montażu dekodera w starej lokomotywie PIKO wyprodukowanej w roku 1990 jeszcze w NRD. Z otwarciem tendra poszło łatwo, opis znalazłem na naszym forum. Jednak wyjęcie silnika zatrzymało moje prace. Na zdjęciu czwartym (BR-41-04.jpg) zaznaczyłem trzy śruby, które jak podejrzewam mocują silnik. Jeżeli to prawda to czy wykręcenie śruby oznaczonej "3" spowoduje odłączenie wspornika i umożliwi wysunięcie silnika ( w kierunku gdzie znajduje się lokomotywa)? Czy może konieczne jest odkręcenie wszystkich trzech śrub? Czy po ich odkręceniu nie "wyskoczą" jakieś sprężynujące elementy. A może moje podejrzenia są błędne i silnik należy wyjąć zupełnie inaczej.
Jeżeli chodzi o operacje montażu dekodera, zamierzam zamontować dekoder 8 pinowy z użyciem gniazdka. Będzie to dekoder PIKO ewentualnie ROCO, zadecyduje o tym po przeprowadzeniu próbnej jazdy. Możliwe, że stary silnik będzie pracował bez szarpania tylko z dekoderem PIKO. Dekoder razem z gniazdem umieszczę w kotle. Początkowo chciałem założyć go w tendrze, ale zrezygnowałem, żeby nie zajmować się wycinaniem części balastu. Jeżeli rozwiążę problem tylnych świateł parowozu to wtedy "odchudzę" balast i przeniosę dekoder do tendra. Jak widać na zdjęciu, lamy na tendrze to takie kryształki a'la Svarovski. Proszę szanownych kolegów o doradzenie jak wyjąć silnik. Może ktoś już też rozwiązywał problem oświetlenia tendra. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Robert.

 

[bob4ten]

Ponieważ nie pojawiły się żadne wpisy, myślę więc, że chyba nikt jeszcze nie wyjmował silnika z tego modelu. Zebrałem się na odwagę i jakoś sobie poradziłem, wygląda więc na to, że jestem pierwszym użytkownikiem tego Forum, który to zrobił.
Poniżej zamieszczam instrukcję postępowania, która pozwoli kolegom, którzy podejmą się podobnych działań oszczędzić czas.
Po pierwsze odwracamy tender do góry kołami. Przy sprzęgu pozwalającym doczepiać wagony znajduje się oksydowana na czarno blaszka w kształcie litery T, przykręcona jedną śrubą - patrz Fot-01, odkręcamy śrubę i wyjmujemy blaszkę. Wyjmujemy oś z kołami pokazaną na Fot-02.

Odwracamy tender i ostrożnie chwytamy jedną ręka za silnik, a drugą za ramę tendra. Delikatnie unosimy silnik razem z przekładniami od strony tyłu tendra i jednocześnie staramy się przesuwać go do tyłu (Fot-03). Należy uważać, żeby nie zgubić nakrętki, w którą jest wkręcana śruba od spodu tendra.

Mamy teraz dwa elementy pokazane na Fot-04: silnik razem z przekładniami oraz dwoma osiami i kołami z gumkami przyczepnościowymi - oznaczony literą A, oraz ramę tendra z jedną osią z kołami – oznaczoną literą B.

Zajmiemy się teraz wyjęciem silnika, oraz usunięciem dławików i kondensatora.
Bierzemy element składający się z silnika oraz przekładni i odkręcamy trzy śruby oznaczone A, B oraz C na Fot-05.

Teraz możemy delikatnie rozsunąć połowy uchwytu mocującego silnik z przekładnią – patrz Fot-06. Po tej operacji patrz Fot-06, mamy dostęp do wału napędowego – oznaczonego literą A, oraz dławików – oznaczonych literą B, możemy też odłączyć silnik – oznaczony literą C.

Po wylutowaniu dławików – oznaczonych A i kondensatora -oznaczonego B na Fot-07, mocujemy nowe przewody odprowadzające prąd ze zbieraków prądu i przewody doprowadzające zasilanie do szczotek silnika.
Możemy teraz zmontować wszystko i zamknąć tender (Fot-08).

Na razie nie montuję oświetlenia w tendrze i zostawiam imitacje lamp wykonaną przez producenta. Może jak nabiorę większej wprawy to zainstaluję działające lampy w tendrze.
Teraz czas na zamontowanie gniazda dekodera w lokomotywie, podłączenie oświetlenia przodu parowozu i próbną jazdę. Potem zostaje już tylko złożenie całości i pierwsza jazda. Wtedy parowóz BR-41 1147-2 dołączy do cyfrowej rodziny.
W kolejce na montaż dekodera czeka parowóz PIKO BR-52 2006.

 

[sluzbowo]

"Cyfryzowałem" ten sam model jakiś rok temu. Dekoder zamontowałem na stałe w tendrze po obcięciu tylnej części balastu, ale był to model rozmiarowo z tych mniejszych. Chyba Hornby, dokładnie nie pamiętam. Przednie oświetlenie zrobiłem z wykorzystaniem istniejącej żarówki, podłączyłem do niej przewody biegnące przez całą długość parowozu i podłączane do dekodera mikrowtyczkami. Dobór dekodera nie był łatwy - te stare silniki są dość kapryśne. ROCO się nie sprawdza - silnik szarpie. Gdzieś w archiwum powinienem mieć fotki z prac, jak znajdę to dorzucę. Model już sprzedany, na jego miejsce mam 41 295 ROCO ze starszego wypustu. Czeka na swój dekoder

52 2006 - w tendrze jest dużo miejsca, dekoder łatwo tam zmieścić.