ja wam nie radze za bardzo szaleć....
Przez wiele lat kręciłem się po Odolanach ,Szczęśliwicach ....ale w ciągu ostatnich kilkunastu lat mobilność i liczba wyspecjalizowanych patroli wzrosła .Fakt ja już jbywam tam bardzo okazjonalnie gdyż nie ma po co .....
Zresztą w Warszawie rozrząd ciężko zobaczyć,Dużo składów towarowych przejeżdża przez Warszawe tranzytem lub są to składy całopociądowe(ropa,węgiel,kruszywa)ograniczenie redukcja przemysłu oraz rezygnacja wielu firm z przesyłek wagonowych robi swoje.