W NanoX widzę wiele mankamentów, choćby to, że USB jest przez mostek, że wymaga dodatkowego mikrokontrolera. PIC16F do tanich nie należą, lepiej i jakieś 3-5 razy taniej wyjdzie centralka na ARM, który nie wymaga kwarcu do pracy, ma wbudowane USB co daje kolejną oszczędność na mostku USB. Nie będzie też problemu z obsługą większej niż 16 lokomotyw. Może się wydawać, że 16 to dużo ale gdy oświetli się wagony i chce aby koniec składu nie świecił w każdym wagonie, to trzeba co najmniej dodatkowego adresu na taki skład.
W NanoX brakuje mi wbudowanego manipulatora. Owszem, można zabudować go razem z centralka ale to kolejny drogi uC.
Następny mankament, tym razem manipulatora, to brak obsługi enkodera co stwarza problemy przy zmianie lokomotywy gdy manipulator ma potencjometr. Gdy sterowanie jest klawiszami, to niestety jest to nie wygodne. PIC nie ma ADC i pomiar położenia potencjometru zrobiony jest jak jest, w konsekwencji, robi się sprzętowy rejestr CV4 co nie zawsze jest pożądane.
Warto by zrobić nową wersję a przy okazji pokazać, że POLACY POTRAFIĄ. Z czasem zrobię centralkę, wcześniej pewnie manipulator i
pokażę, że POLAK POTRAFI, niestety, nie da się pokazać, że POLACY POTRAFIĄ

Czy mi się to uda? O ile nie wydarzy się jakiś wypadek losowy to uda. Kto wątpi niech przeczyta fragment EP z 2012 roku:
W przeciwieństwie do polityków i obietnic przedwyborczych, ja dotrzymuję słowa. DDS był. Gdzieś, kiedyś na łamach EP, obiecałem dekoder dźwiękowy za ok 150zł i mimo inflacji słowa dotrzymałem. Centralkę, manipulator, z Wami czy bez Was, też zrobię ale gdy zrobię sam, proszę nie pisać o otwartym kodzie, bo jak zainwestuję kilkanaście tysięcy, poświęcę kilkaset godzin pracy, to darmo tego nie dam.
Podobnie jak w przypadku dekoderów, będzie darmowa wersja softu centralki z jakimiś ograniczeniami, przykładowo liczby obsługiwanych adresów. Na soft manipulatora też jakieś ograniczenie wymyślę, może liczbę kolorów, bo będzie można umieszczać fotografie lokomotyw a może ograniczę adresy do np 3 i 4.