Jak przerobić 060DA na ST43
No to Ja dodam swoje trzy grosze ,swój artykuł zrobiłem na podstawnie informacji zawartych w KMiD ,wybrałem i przekształciłem tylko najwazniejsze informacje które przydadza się do przeróbki 060DA na ST43...
Miłego czytania
ANALIZA MODELU
Dla uzyskania PKP’owskiego wyglądu pudła modelu 060DA trzeba poświęcić dużo czasu i cierpliwości Na końcowy efekt trzeba sobie zapracować zaczynajac od analizy dokumentacji i na wielogodzinnym dłubaniu kończąc. Oczekiwany efekt może nieco mijać się z tym jak sobie wyobrażamy ,a zależy to od posiadanego doświadczenia ,wyposażenia „warsztatu” modelarskiego oraz umiejętności manualnych.
Jakiekolwiek działania z przeróbką 060DA np.: Geconvvm należy rozpocząć od dokładnych oględzin porównawczych oryginału ST43 z posiadanym modelem.
A więc niezbędna jest dokumentacja modelarska : zdjęcia ,rysunki konkretnego numeru lokomotywy oraz określony czas/okres eksploatacji (rok i miejsce).
Model 060DA w stosunku do ST43 różni się wieloma detalami. Głównie pudło modelu poza przemalowaniem wymaga kilku przeróbek ,zasadniczymi elementami przeróbki jest wygląd ścian czołowych pudła oczywiście chodzi o dodanie dużych PKP’owskich reflektorów oraz imitacja żaluzji wlotu świeżego powietrza do kabiny maszynisty ,brakuje też kilku żaluzji na drzwiach rewizyjnych. (Jeśli ktoś chce może umieścić też nad zderzakami gniazda ukrotnionego sterowania). Pochwy zderzaków w modelu mają jakies wzmocnienia ,jakich nie ma tabor eksploatowany na PKP ,inaczej są umieszczone trąbki sygnałowe na dachu oraz pokrywa wentylatora i obudowa antena radiotelefonu znacznie odbiega od standardów PKP.
Po wypunktowaniu wszystkich zmian ,jakie należy wykonać przy przeróbce pudła modelu podjąłem decyzję wykonania odlewu pudła ST43 (można kupić na Giełdzie w Katowicach :smile: ) .
ZDJĘCIE PUDŁA
Bez względu na obraz lokomotywy którą chcecie zrobić ,trzeba ją będzie rozebrać na części pierwsze , nie jest to takie proste jak się wydaje. Najwięcej trudności sprawia ściągnięcie
pudła ,które w modelu składa się z dwóch części ,a linia podziału przebiega na granicy podziału koloru czarnego i popielatego w przypadku malowania „KEG”. By nie uszkodzić górnej części pudła ,która ma cienki ścianki wykonane z polistyrenu ,do zdjęcia najlepiej posłużyć się plastykowym nożem. Gdy już udało się wam zwolnić wszystkie zatrzaski trzymające obie części pudła ,nie należy ich rozdzielać gwałtownym ruchem ,ponieważ kabiny maja elektryczne połączenia z układem zasilającym. Dalsze „oczyszczanie” pudła można rozpocząć po odłączeniu wiązek prowadzących do kabin ,przy czym jedna wiązka została poprowadzona pod okrągłą obudową pod głośnik. Demontaż obudowy głośnika polega na obróceniu jej zgodnie z ruchem wskazówek zegara o jakieś 15 – 20 stopni ,po czym wysuwa się ja z płytki zasilającej. Kolejna faza rozbrajania modelu polega na wydłubaniu kabin ,światłowodów, poręczy i wycieraczek. Dużym problemem jest zdemontowanie okien i trąbek sygnałowych na dachu bowiem zostały one dość solidnie zamontowane. Ponieważ okna ,szyby są jednocześnie elementem zatrzasku połączenia pudła z podwoziem producent zadbał oto by je mocna przykleić. Oderwanie plastyku od obudowy bez jej uszkodzenia jest wręcz nie możliwe. Jednak należało by je wyjąć na czas przeróbki pudła ,w trakcie przemalowania modelu lub dla pozyskania nowego odlewu.
Ostatnim trudnym do demontażu elementem są trąbki sygnałowe. Mimo nawiercania od wewnątrz zatopionych na gorąco kołków ,z 4 sygnałów nieuszkodzony pozostał mi tylko jeden.
DOLNA CZĘŚĆ PUDŁA
Po rozlutowaniu połączeń elektrycznych silnika i listew kontaktowych odkręcamy wkręty mocujące płytkę i odkładamy na bok. Teraz płaskimi szczypcami staramy się wypchnąć z balastu zatrzaski mocujące wózki ,a następnie rozciąć przegubowe wałki przenoszące napęd . Posługując się szczypcami ,ostrożnie podważając ,zsuwamy na jednym z wózków plastykową głowicę wału napędowego ,w taki sposób można wydobyć z dolnej części obudowy pudła balast z silnikiem i oba wózki.
ZMYWANIE LAKIERU
Do usunięcia lakieru posłużyłem się starym patentem mocząc pudło w soli kaustycznej „KRET”. Najlepiej całe doświadczenie przeprowadzić w pomieszczeniu gdzie jest dostępna bieżąca woda i użyjemy odpowiednich zabezpieczeń ponieważ „KRET” jest silnie żrącą substancją. W kuwecie fotograficznej lub innym naczyniu co ma grube ścianki i o pojemnosci 1,5L w około 0,7L ciepłej wody dokładnie rozpuszczamy dwie porcje „KRETA” odmierzone zakrętką od pojemnika. Po rozpuszczeniu możemy zanurzyć pudło modelu ,i tu trzeba trochę cierpliwości do dopiero po kilkunastu godzinach lakier zacznie znikać ,lecz pozostaje jeszcze żółty pas pod bokach ,można go zmyć szczoteczkę do zębów w połączeniu z delikatnym proszkiem ściernym ,gdy to nie zadziała to na szczoteczkę do zębów nakładamy kilka kropel CIF Cream Activ i szorujemy okrężnymi ruchami po kilku minutach szorowania spłukujemy powstałą piankę. Niestety ten proces musimy powtarzac kilka razy szczególnie gdzie znajduja się imitacje żaluzji. Mnie usuwanie lakieru zajęło 4 wolne wieczory. Do ostatecznego oczyszczenia farby z pudła uzyłem alkoholu technicznego ,który wybawił wszystkie „plamy” następnie płuczemy pod ciepłą wodą i suszymy. Dolną część pudła możemy zrobić takim samym sposobem tzn: szczoteczka + CIF.
DOROBIENIE ŻALUZJI.
Odtworzenie ich w kilku miejscach pudła jest nawet konieczne w wersji 060DA, najlepszy sposób na zrobienie żaluzji jest metoda fototrawienia i naklejanie na pudło w brakujące miejsca lub jeszcze innym sposobem otóż : wzór żaluzji został odlany w postaci zaschniętej ,
Cienkiej powłoki Wikolu. Za matrycę posłużyła istniejąca żaluzja na bocznej ścianie. Zaschnięty odlew można bez problemu zdjąć i zamontować.
REFLEKTORY PKP.
Najkrótsza droga do wykonania imitacji PKP’owskich reflektorów to wklejenie w wyznaczonych miejscach pociętych kawałkow rurki o zewnętrznym wymiarze 5mm. Gdy już jesteśmy w posiadaniu odpowiedniej rurki możemy przystąpić do wyznaczania i wykonania na czole otworów pod nowe reflektory. Po wyznaczeniu środka nowych świateł ,zaznaczyłem ich obrys i przy pomocy cienkich pilników zacząłem rozpiłowywanie ścianki pudła. Uzyskanie ostatecznej średnicy otworu 4,8mm proponuję zrobić okrągłym pilnikiem o odpowiedniej średnicy. Do precyzyjnego ustalenia położenia rurek należy posłużyć się prętem o średnicy 3,2 – 3,4mm mieszczącym się w rurkach reflektorów. Pręt przetykamy przez nowo wykonane otwory tak by wystawał z pudła. Następnie nasuwamy rurki i wciskamy w otwory w pudle modelu i dokładnie sprawdzamy ich położenie. Zanim przykleimy reflektory proponuje najpierw uzupełnić imitację żaluzji pod oknami kabin. Po dokładnym ustaleniu na ile powinny wystawac rurki reflektorów ,ostrożnie wewnątrz pudła napuszczamy klej cyjanoakrylowy w miejscu styku rurek z obudową. Górny reflektor powinien mieć srednicę 3,6mm . Ponadto obudowa górnych reflektorów nie jest geometrycznym cylindrem lecz stozkiem ,ale uformowanie takiego kształtu z polistyrenowych kształek nie powinno być wielkim problemem.
KONIEC.
Przebudowa modelu na własną odpowiedzialność.