W krotkej odpowiedzi "laika" , dzieki za zrozumienie- opcja o ktorej myslale to przekazanie zasilania z loka- bardziej niz jednego z wagonow, wiele dekow w lokach posiadaja mozliwosc opcji przez "fil¡oletowy"-co mozna by rozwinac. Jesli mi podpowizdasz ,ze z jednego z wagonow to lipa ,to mysle ,ze na moj maly mozdzek bedzie calkiem zrozumialy tok rozumowania-lok ma zasilanie ,to i wagony tez je maja, bo jesli lok traci zasilanie to staje i wtedy nie jest istotnym czy wagony swieca ,czy nie -slowem lipa po calosci-teraz tez sie zgadzamy ?- ,bo pociag to calosc...
Bylbym sklonny zapomniec o calosci tematu moich watpliwosci, ale sprowokowany ,zapytam-jaka gwarancje przenoszenia napiecia maja blaszki na demonstrowanych zdjeciach---to w odpowiedzi na uwagi w tym czy lepiej z jednego wagonu, czy z loka , czy..... -przez miedz pocieta krawieckimi nazyczkami.
Pozdrawiam