Angielskie wagony towarowe w Polsce po 1945 roku

[Hoart]

-przy okazji fotografowania tabliczek z trumana w sali tradycji chełmskiej lokomotywowni Kolega Krzysztof sfotografował inne eksponaty w tym arcyciekawą tabliczkę angielskiej fabryki produkującej wagony towarowe Charlesa Robertsa z roku 1946 !
fotografia wykonana 9.05.2013 w sali tradycji lokomotywowni w Chełmie przez Krzysztofa Sutryka

i teraz zaczyna się temat - otóż zakładając ,że ta tabliczka została przez darczyńcę zdjęta z wagonu w Polsce-nasuwa się pytanie jak taki wagon mógł się znależć u nas po wojnie?
( kiedyś już był temat wagonu angielskiego stojącego do dziś w Nałęczowie , wątek założony przez Pawła Radeckiego pt "Co to za wagon?"- ale to jest wagon z roku 1940 i jego znalezienie się u nas mogło być spowodowane włączeniem go do inwentaża DRG we Francji po ucieczce Anglików i taki wagon ( może było więcej)z transportem zawędrował na wschód i może w wyniku jakiegoś defektu trudnego do naprawienia przez angielski system wymiarowy pozostał tu jako wrak) -ale wagon z 1946 roku jakim powodem mógł trafić do nas ? wie może Ktoś coś na ten temat więcej i bez spekulacji- wydaje mi się ,że to ciekawa nieznana dotąd historia taboru towarowego innych krajów zwłaszcza z GB ,

 

[Jarząbek]

W latach osiemdziesiątych był wydawany dodatek do Kuriera Polskiego pod nazwą Kolekcjoner Polski. W jednym z numerów z roku 1986 był artykulik o kolekcjonerze z Rozwadowa i przy tej okazji zamieszczono rysuneczek właśnie takiej tabliczki. Kilka lat później zobaczyłem kryty wagon z identyczną tabliczką w Warszawie. Przypuszczam, że wagony te trafiły na PKP w ramach UNRRA.

Ale co to jest za tabliczka po lewej stronie tej angielskiej, pod tabliczką Ringhoffer - Locomotive Works?

 

[Hoart]

za słowami Kolegi Jarząbka ,że widział kiedyś w Warszawie wagon z taką tabliczką firową (CHarles Roberts 1946)można stwierdzić ,że wagon/y z GB z takim rokiem budowy bardzo sporadycznie ale były na PKP -ciekaw jestem zdania /opinii głównego speca od wagonów w Polsce -Krzysztofa Koja co On o tym wie ..
-natomiast nigdy jak na razie nie spotkałem się z informacją ,że typowo angielskie wagony towarowe trafiły na PKP w ramach pomocy UNRRA - hmm...
i apropo pytania Kolegi Jarząbka o tabliczkę , której tylko fragment widać na pierwszym zdjęciu z widocznym napisem ..Locomotive Works..- okazało się ,że to jest niezły rarytas - mianowicie Kolega Krzysztof przesłał mi zdjęcie na którym widać tą tabliczkę w całości - a przede wzystkim tekst " Baldwin Locomotiwe Works owners & Lessors" a więc" BLW właścicieli i wynajmujących" i rarytasem jest dlatego ,że takie tabliczki były montowane na dymnicach Pershingów czyli Tr20 nad okrągła tabliczką firmową -

fotografia w ykonana 9.05.2013 w sali tradycji w lokomotywowni w Chełmie przez Krzysztofa Sutryka

 

[Jarząbek]

-natomiast nigdy jak na razie nie spotkałem się z informacją ,że typowo angielskie wagony towarowe trafiły na PKP w ramach pomocy UNRRA - hmm...

To jeszcze jedno - jak w takim razie wytłumaczyć następny kryty angielski wagon, który też spotkałem swego czasu w Warszawie - zbudowany w 1946 roku przez firmę w Smethwick.

 

[RS11]

A czy kolega Jarząbek ma zdjęcia tych wagonów angielskich w Warszawie. Po cechach charakterystycznych można określić jakiej kompanii
angielskiej jest to wagon a następnie sprawdzić na listach taborowych. Do 1948 czyli do nacjonalizacji kolei brytyjskich takie listy wagonów utraconych
czy wysłanych do Europy kontynentalnej.
Np. wagon z Nałęczowa - 12 Ton Southern Planked Ventilated Van- został zbudowany w zakładach Southern Railway w 1940roku (skrót S R na tabliczce) i albo został w czasie ewakuacji w Dunkierce, albo podobnie pojawił się w Polsce po zakończeniu wojny-tak potwierdza jeden z klubów kolejowych SR, wykluczając zarazem jako wagon UNRRA. Typ tego wagony był używany jako z tzw ferry wagon-promowy jeszcze przed wojną i do lat 50tych-kilka po zakończeniu służby zostało nawet we Francji.

Co do wagonu z 1946 firmy Charles Roberts and Co. Ltd. z Wakefield jest to prwadopodobnie wagon kolei LMS. Potrzebne mi jest zdjęcie co by powiedzieć coś więcej.

 

[Jarząbek]

Niestety nie posiadam zdjęć tych wagonów. Ale z całą pewnością były większe od wagonu nałęczowskiego.

 

[Hoart]

" Baldwin Locomotiwe Works owners & Lessors" - takie tabliczki były montowane na dymnicach Pershingów czyli Tr20 nad okrągła tabliczką firmową -
-przejrzałem kilka fotografii perszingów francuskich i naszych i muszę tę swoją wypowiedż pisemną o tym uzupełnić -otóż takie tabliczki były montowane również pod główną plakietką firmową,- te tabliczki z tym tekstem występowały w dwóch wielkościach- ta na zdjęciu Kolegi Krzysztofa z Chełma z sali tradycji lokomotywowni w Chełmie to jest tabliczka mniejszych rozmiarów - na niektórych parowozach tej serii widać jeszcze trzecią tabliczkę -ale to na razie zagadka jaki był na niej napis
...a teraz o tych wagonach , coś jeszcze może być w ...Chełmie- oczywiście jeżeli barbarzyńcy tego nie pocieli - czekamy zatem na info ..

 

[Rysiek]

PKP otrzymało pewną ilość wagonów krytych produkcji angielskiej w 1946 roku, były to wagony o angielskiej skrajni, na PKP oznaczone najpierw jako seria Kddn a potem w UIC-u serią Hf. W załączeniu skan rysunku tego wagonu.
pozdrowienia
Rysiek

 

[Jarząbek]

Bardzo dziękuję - ja tych albumów z braku miejsca nie mam w domu. Jest potwierdzenie dostaw UNRRA z Anglii i przy okazji uwidoczniona następna firma angielska.

 

[Zbyszek]

Wpis kolegi Ryśka, przypomniał mi, że mam książkę o wagonach PKP WKiŁ 1974. Tam jest zdjęcie tego wagonu. Potem postaram się zamieścić jego fotkę.

 

[Młodzikowski]

Nie wiem czy wagony angielskie, ale z pewnością trafiły do Polski w ramach dostaw "unrrowskich". Ten drugi zbudowany w 1942 roku, po naprawie w ostrowskich ZNTK-ach.

PS. jeszcze słówko o tablicach producentów wagonów widocznych na załączonych wcześniej fotach - pomalowane, wyglądają fatalnie. Wystarczy oczyścić i ewentualnie zabezpieczyć lakierem bezbarwnym. Nie wiem, skąd pomysł malowania (w różnych kolorach) - w realu nikt ich nie malował.

 

[Jarząbek]

Ten pierwszy to wagon produkcji amerykańskiej, natomiast drugi angielski - widać hamulec promowy. Nie mogę odczytać ostatniej cyferki z numeru 10825X??- może z oryginału zdjęcia można odczytać?

 

[Zbyszek]

Pierwszy z lewej-amerykański, ale ten z prawej bardzo ciekawy.

 

[Młodzikowski]

Nie mogę odczytać ostatniej cyferki z numeru 10825X??- może z oryginału zdjęcia można odczytać?

8

 

[Zbyszek]

Zaraz, zaraz! a wagon eksponowany teraz z Muzeum WP w Poznaniu, niby z pociągu pancernego, ma bardzo podobną ścianę czołową.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Wagon_z_Poznańczyka_RB2.JPG

 

[Hoart]

Zbyszek wspomniałeś o zdjeciu wagonu angielskiego wcześniej w książce , którą posiadasz - czy mógłbyś je zamieścić ? - dziękuję

 

[404W]

Zaraz, zaraz! a wagon eksponowany teraz z Muzeum WP w Poznaniu, niby z pociągu pancernego, ma bardzo podobną ścianę czołową.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Wagon_z_Poznańczyka_RB2.JPG

Nie to jest wagon ZSRR.

 

[Młodzikowski]

Poszperałem trochę w szufladach i znalazłem rysunki wagonów z dostaw UNRRY. Jeden wagon angielski (Kolega Rysiek już rysunek zamieścił, ale ja powtórzę go ze względu na opis podstawowych danych), drugi wagon z wytwórni USA. To zapewne wagon (typ), uwieczniony na wcześniejszej fotce.

 

[Hoart]

Krzysztofie skoro jak na razie Twój imiennik z Miasta Łodzi spec od taboru wagonowego nie wypowiedział się na ten zagadkowo nieznany temat owych wagonów z GB na PKP po 1945 roku -po pierwsze dziekuję za zainteresowanie myślę ,że dla wielu zainteresowanych w tym mnie i proszę O dowiedzenie się i podzielenia zdobyczą informacji jeszcze więcej- dlatego ,że Ty Krzysztofie jesteś Ostrowiakiem , który to w Ostrowie WLKP związał swój zawód w warsztatach naprawiających miedzy innnymi również te unikalne wagony owiane zapomnieniem a pochodzące z krainy czarownicy- Krzysztofie mam prosbę popytaj seniorów z ZNTK czy coś pamietają (wiedzą) i tak dalej - to moja prośba do Ciebie - ja szukam i jak na razie nic nie znalazłem "o tym
- oczywiście dziękuję wszystkim interlokutorom "
- ale jeszcze mało wiemy o "tym"- szukam/y dalej ........-dodam jeszcze ,że rok 1946 z tymi wagonami brytyjskimi zawiódł mnie do bliskiego wschodu bedącego wtedy juz w wyrażnej juryzdykcji angielskiej w skromnej ikonografii z tamtego czasu i miejsca ,- tam wystepuja takie ale podobne wagony, też trzeba bedzie luknąć w końcu do opracowań Toureta - hmmm ..

 

[Młodzikowski]

Drogi Hoarcie - mój imiennik z miasta Łodzi wie o tym wątku i mam nadzieję, że wkrótce podzieli się z nami swoją wiedzą.

mam prosbę popytaj seniorów z ZNTK czy coś pamietają (wiedzą) i tak dalej

Za późno. Po tylu latach od czasu napraw wspomnianych wagonów - wszyscy którzy cokolwiek mogli by pamiętać, przeszli na emeryturę. Ja od kilku lat szukam osoby, która pamiętała by pracujące na ZNTK Kof-y (skasowane w 66 i 67 roku). I nic.
Jedyna nadzieja, to taka, że gdzieś w przepastnych szufladach archiwum jeszcze coś się zachowało.