Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
To jest, jak napisał kolega @Misiek, punkt napraw lokomotyw, może być częścią lokomotywowni, a może być oddzielnie. Ma kotłownię, stąd komin, w Europie też takie były i też miewały kotłownię z kominem, ale forma architektoniczna bywała różna, ta Walthersa jest, co zrozumiałe, raczej w amerykańskim stylu.
Świadomie. Była początkowo ekstremalnie przejrzysta co wyglądało mocno nienaturalnie więc do kolejnych warstw (wg instrukcji leje się warstwami po 3mm) zacząłem dodawać po kilka kropel akrylowej zielonej farby co dało dużo lepszy efekt.
Dzięki. Jest to płyta styrodurowa (wolę od deski ze względu na wagę, możliwośc obróbki i łatwego cięcia), kleję Ośmiorniczką, nie jest ona może zbyt ekonomiczna ale to na tyle mocny klej że wystarczy kleić tory punktowo a nie na całej długości.
Płytę pomalowałem na zielono aby późniejsza trawa nie miała "prześwitów". Żwirek jak i wszystkie inne posypki wikolem. Jesli chodzi o budynki to ja ich generalnie nie przyklejam aby zawsze była możliwość ich zdjęcia przy przenoszeniu makiety. Przyklejam jedynei elementy "małej architektury" , np to urządzenie do napiaszczania lokomotyw przykleiłem (cyjanoakrylem).
Owszem, cadillac jest w N-ce ale trzciny z pałkami wodnymi nie znalazłem w tej skali a bardzo chciałem aby były, wczytałem się jednak trochę w temat i występuje ich dość sporo odmian na świecie, w tym, również bardzo wysokie w Ameryce PN.