Niestety ta pokazana metoda jest do kitu. Tory sie nie trzymaja na tym dobrze, ktoś nadepnie i cała geometria się sypie. Mój szlak ani sie nie ruszy -dzieciaki mogą latać po nim, i ani milimetr sie nie podda lub ruszy. Ja montuje tak.
1) Wykop pod szlak (około 4cm)
2) Sypie pierw 2 cm szutru i potem 2 cm piasku.
3) Kłade kamienie (Rasenmäherkantsteine) i ubijam młotem gumowym za pomocà poziomicy. UWAGA! Ten krok wymaga cierpliwości. Po ubiciu pare dni pochodzić po tym, przeczekać pare dni deszczowych, aby być pewnym że nic nie „siądzie”.
4) Kłade tor i wbijam gwoźdź przez otwór w podkladach aż jest mały odprysk w kamieniu. Sciągam tor.
5) wierce otwóry 9mm w kamien tam gzie są odpryski z 4).
6) Zmieniam wiertło na 10mm i poszerzam otwór w górnej połowie z 9mm do 10mm
7) wbijam młotem 10mm kołki drewniane w wywiercone otwory
EDIT: Tu zapomniałem napisać że kłade flizenie przeciw chwastom (Unkrautfliess) pod tory.
6) kłade tor. Geometrie szlaku niveluje i koryguje małymi klinami meblowymi aż jest na 100% idealna.
7) Przybijam tor gwoździami przez otwory w podkładach do kołków drewniachych które fest siedzą w kamieniach.
8) Sypię szuter bazaltory 1-3mm jako tłuczeń. To jest krok czysto dekoracyjny bo przez kroki 6) i 7) tory sie ani mm nie ruszą.
To jest moja methoda którą opracowałem dla mnie. Napewno są inne. Ale ja robie tak.
Ale kolego Robercie, to więcej zdjęć tego toru to nie chciało Ci się wykonać, nie bądż takim sknerusem, pokaż więcej.
Mam wiecej na Iphonie, ale forum nie pozwala władować bo za wielkie :-(