Z numerami to akurat sprawa jest prosta: każda linia kolejowa ma swój początek (km "0") i koniec. Pociąg jadący od końca linii w kierunku jej początku (zgodnie z malejącym kilometrażem) ma zawsze numer parzysty, a pociąg jadący od początku w kierunku końca linii (ze wzrastającym kilometrażem) ma numer nieparzysty. Ponieważ ten konkretny pociąg jedzie najpierw z Katowic do Warszawy (gdzie zaczynają się, czyli mają kilometr "0", wszystkie linie wychodzące ze stolicy), ma wtedy numer 45108, dalej ma numer 45109, bo jedzie wraz ze wzrastającym kilometrażem i tak dalej. Pierwsze dwie cyfry oznaczały dawniej numer okręgu kolei państwowej, w którym pociąg zaczynał bieg i numer okręgu, gdzie kończył bieg. W tym wypadku dawna Śląska Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych (DOKP) miała numer 4, a Północna DOKP (Gdańsk) miała numer 5. Ten system numeracji utrzymuje się do dziś, chociaż granice okręgów nieco się zmieniły i nie mówi się już o okręgach kolei państwowych. Szczegółów dzisiejszego podziału administracyjnego sieci PKP (zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.) nie jestem w stanie od ręki podać.
Pozdrawiam