Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Czy kabelki firmy Auhagen nr kat. np. 58800 nadają się do zastosowania jako zasilanie torowiska napięciem 12-16 V ?
Chodzi o to, że wydają mi się za cienkie.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam RMP
Do zasilania torowiska na pewno się nie nadają. Do zasilania szyn (toru) już prędzej, ale przekrój 0,14 mm2 wydaje się faktycznie trochę za mały. Nie lepiej zastosować zwykłe przewody, do kupienia w każdym sklepie elektrycznym czy markecie budowlanym?
Moim zdaniem minimalny "rozsądny" przekrój przewodu to 0,75 mm2. Ja na makiecie modułowej stosuję 1,5 mm2 i 2,5 mm2 , ale czasami muszę zasilać po kilkanaście metrów szlaku bez spadków napięcia.
A są jeszcze produkowane przewody aluminiowe? Kiedyś stosowano takie w budownictwie, do wmurowywania w ściany, ale czy jeszcze są, to wątpię. A już na pewno nie nadają się do takich małych instalacji, jak makieta.
Kable / przewody aluminiowe są używane w energetyce, ale są to przekroje z całkiem innej bajki bo rzędu dziesiątek i setek mm kw.
Przewody aluminiowe 2,5 mm kw. w ścianach to już historia (PRL)... choć wciąż żywa.
Obecnie trzeba uważać na podróbki - można się nadziać na przewody stalowe miedziowane których oporność jest mniej więcej 8 razy większa niż miedzianych. Sprzedawcy w małych sklepach bywają tego nieświadomi - choć niska cena powinna im się wydać podejrzana. Dlatego ja przewody kupuję w sklepach / hurtowniach elektrotechnicznych - mniejsze ryzyko podróbki niż w sklepikach dla elektroników. A i tak na zakupy zabieram kawałek magnesu. Mina sprzedawcy bezcenna, kiedy widzi jak magnes przyciąga przewód który on uważał za miedziany.
A co do elektryki makiety:
- doprowadzenia do szyn to linka (im cieńsze w niej druciki tym lepsza) 0,25 - 0,5 mm kw (= 0,6 - 0,8 mm średnicy), cienki przewód łatwiej przylutować do szyny.
- rozprowadzenie zasilania po makiecie (tzw szyny prądowe do których podłącza się zasilanie torów) - wystarczy 1,5 mm kw, można i 2,5 mm kw jeśli masz większej mocy lutownicę.
- zerowe zaufanie do złączek / wsuwek na szynach - niech będą jako mechaniczne upewnienie geometrii toru ale nie jako połączenie elektryczne odcinków szyn. KAŻDY odcinek szyny powinien mieć przylutowane co najmniej dwa przewody doprowadzające prąd.
Rób tak a oszczędzisz sobie stresów związanych z brakiem prądu w torach w najmniej spodziewanym momencie.
Jak to mniej więcej wygląda na jednotorowym segmencie - masz na obrazku (widok od góry modułu).
Jednocześnie na tymże obrazku masz prosty i skuteczny sposób na łączenie modułów między sobą: prawa szyna (patrząc w kierunku końca modułu) ma na przewodzie wtyczkę bananową 4 mm (pełnia szczęścia jeśli ta wtyczka ma oprócz bolca jeszcze dziurkę na inny bolec), a lewa szyna - takie samo gniazdko.