Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Ja jednak widzę pewne "drobne" różnice (poza tym to nie sa światłowody, tylko elastyczna płytka drukowana, na której końcu są żarówki lub LEDy).
ST44-190 z LEDami:
I ST44-717 z żarówkami:
Nie mówiąc o opisie dekodera ST44-190, ktory pokazałem wyżej.
Czyżby WRESZCIE ! NAJBARDZIEJ KLASYCZNA WERSJA ST44 ze śliniakiem ?!
A swoją drogą jak to uszło miłośnikom ropożłopa że do dziś Roco nie wykonało wersji z OKUCIEM I REGULARNYMżółtym prostokątem.
Wykonało wszystkie udziwnienia : poręcz , ukośne boki prostokąta , cargo , afro-zieleń ect.
Źle to świadczy i o Roco i o fanach spalinowo-elektrycznego monstrum ST44.
Nie mówiąc już o wersji OLIWKOWEJ w IV epoce !
Nienawidzę tego kacapskiego monstra spalinowo-elektrycznego....
Ale oliwkowy z okuciem i ewentualnie z okuciem i regularnym ślniakiem czyli ST44 - 190 dźwignął bym ....
Co dla kogo jest najbardziej klasyczne... Dla mnie to wersja z modelu ST44-650, którą dopiero niedawno udało mi się kupić, bo przegapiłem ją jak była w sklepach. A oliwkowych ST44 nie pamiętam, choć trochę już po ziemi się szwendam...
Co dla kogo jest najbardziej klasyczne... Dla mnie to wersja z modelu ST44-650, którą dopiero niedawno udało mi się kupić, bo przegapiłem ją jak była w sklepach.
Pamięć ludzka zawodzi Zapraszam Cię do wątku Spalinowo-elektryczny Hyde Park str 41 . Znajdziesz tam zdjęcie oliwkowego ST44 - 183.
Jeszcze 13 lat temu kiedy emitowałem mocno zaawansowaną konwersję ST44 ( wtedy ! wersja z ruchomymi wentylatorami , światłami manewrowymi , dźwięk )kilka numerów. Znaczna część miłośników ropożłopa miała tego świadomość...
Upłynęło półtora dekady i prawie nikt już o oliwkowych ST44 nie pamięta ?! Fakt tego malowania było mało ale więcej niż nie jednego z malowań korporacyjnych.
Kończąc temat malowań gagara chciałbym zwrócić uwagę na najbardziej awangardowe zestawienie kolorów oczywiście w kategoriach europejskiej stylistyki . Również i ono kompletnie uszło uwadze wyznawcom ST44 . Chodzi o ORANGE-TURKUS-"BLADEMICO" ! Jest to znakomicie podkreślający "industrializm" ST44 i doskonale syntetyzujący się z wyżerkami i nadżerkami rdzy schemat malowania. A mianowicie POMARAŃCZOWY fartuch i pastelowo TURKUSOWA reszta ! Warto dodać że ta hipnotyzująca malatura ma - potwierdzone przez kilku 90 -cio latków - właściwości znoszące impotencję sexualną . Myślę że powoli geriatryzująca czołówka polskiego modelarstwa powinna mieć taki model zapisywany na ubezpieczenie ... ... Na foto ST44 Orange-Turkus-"Blademico"
Przyznaję, nie pamiętałem tego zdjęcia, ale i w naturze takich sobie nie przypominam. Być może było ich mało, może nie w stronach, w których bywałem, a może po prostu ja nie pamiętam. Faktem jednak jest, że dla mnie najbardziej typowe malowanie to takie ciemnozielone, jak w modelu ST44-650, chociaż to chyba nie jest malowanie fabryczne, a po pierwszych wizytach w ZNTK - ale tych widziałem (albo pamiętam) najwięcej. Fabryczne było chyba trochę jaśniejsze, jak na moim zdjęciu http://forum.modelarstwo.info/threads/st44-w-wielu-odsłonach.20805/#post-342260
Nawiasem mówiąc, nie wiem, czy ta ST44-183 na zdjęciu Krzyśka nie jest właśnie taka, tylko "zabrązowiona" na starym slajdzie.
Właśnie Krzysiek Słowikowski i jego sąsiad z parteru Remigiusz Chołda lata temu w Krakowie nagłaśniali sprawę oliwkowych ST44 .
Być może że był to tylko Sędziszów...nie wiem. Ale świadomość oliwkowych ST44 w Krakowie przed laty była dość powszechna.
Co do zdjęcia to zwróć uwagę że trawa na nim jest zielona i zielono-żółta a ( olikowe) ST44 aż brązowe ...
Oprócz oczywistości oliwkowych SM/SP42 równierz i SM31 bywały oliwkowe ( patrz modelarski casus SM31 EFC-Loko ) a także SM30.
Nie przeczę, że to jest oliwkowe, ale ja widzę brąz na wszystkich elementach tego zdjęcia, to klasyczny efekt wadliwych (zleżałych?) ORWO-CHROM. Niektóre serie dawały świetne kolory, a inne właśnie takie: wszystko było mniej lub bardziej brązowe, też mam takie slajdy. Jestem przekonany, że ta lokomotywa w rzeczywistości była jaśniejsza. Myślę, że ta moja 574 wyszłaby podobnie na takim zdjęciu.
Oczywiście że jest ściemniona i przez to zbrązowiona do ciemnego brązu. Ale to ściemniona oliwka !
Zieleń czy ciemna zieleń byłaby nadal bardzo ciemną ale zielenią nie brązem.
Witam zacne Grono. Wczoraj otrzymałem model krytego wagonu towarowego RIVAROSSI HRS6433 i stwierdziłem, że nr na pudle wagonu jest inny niż na ramie i opakowaniu. Czy to przypadek czy powszechnie znany problem?
Poprzednie 3 edycje : ex Oppeln,cysterna i platforma ...nadal są do dostania. A to o czymś świadczy... Chyba mamy do czynienia z zaplanowanym spowolnieniem edycji ze względu na "mozolną" sprzedaż. Ale rynek na epokę III z orłem wyraźnie przez ostatnie lata osłabł na rzecz emisji modeli Piko, Albert Model i Robo w IV , V i VI epoce. Więc ta inicjatywa Loko Modelu rozłożona na prawie 5 lat ze świetnymi modelami Brawy , niemieckich wagonów w oznaczeniu PKP. Których w III epoce było zatrzęsienie - do 50% ilostanu PKP - jest chyba ostanią...?! W między czasie wspomniani producenci wyczerpią zasoby konstrukcji PKP i za zaledwie poł dekady ! Spoczniemy na laurach i wreszcie odetchną nasze portfele ....
Psychopaci i Socjopaci Psychiatryczne Obłąkani Nawiedzeni ObłąkaniPsychopaci