Witam.
Jak tylko zdecydowałem się że czas sprzedać H0 i przejść na N od razu pomyślałem że trzeba zrobić jakąś dioramę, choćby po to żeby robić ładne zdjęcia spatynowanego taboru, i ogólnie żeby stała na półce i cieszyła oko. Na makietę nie mam na razie warunków lokalowych, a z dioramą musiałem się zmieścić we wnętrzu oszklonego regału, stąd wymiary miałem narzucone (ok 30 na 70cm). Zrobiłem ją tak żeby w razie co można było dobudować inne kawałki i je łatwo połączyć, stąd tory dochodzą do krawędzi dioramy po kątem 90 stopni (ew teraz mogę podłączyć swobodne tory położone na podeście żeby wpiąć dioramę w owal torów). Centralnym elementem miał zostać most łukowy.
Budowę rozpocząłem od przygotowania skrzynki ze sklejki grubości 15mm, pociętej wyrzynarką, trochę musiałem dosztukować na długości bo miałem tylko taki kawałek, ale kupiony w bardzo okazyjnej cenie.
Środek wypełniłem styropianem...
... i skleiłem wszystko papierem z wikolem.
Na to poszedł bandaż gipsowy, taki zwykły do opatrunków usztywniających:
Z gotowej formy odlałem skałki i przykleiłem je do podłoża, pozostałe miejsca poprawiłem gipsem.
Całość pomalowałem na bazowe kolory, użyłem zwykłych farb do ścian, próbki w saszetkach, niektóre o bardzo adekwatnych kolorach jak 'alpejski szary' albo 'skalna dolina'. Wybrałem takie farby ze względów oszczędnościowych, gips chłonie farby, szkoda używać modelarskich, a tak miałem wszystkie kolory za nieco ponad 11zł. Farb modelarskich użyłem tylko do zaakcentowania detali jak przetarcia itp.
Przyszedł czas na trawy, użyłem elektrostatycznej trawki 2mm w różnych kolorach, wcześniej podłoże wysypałem drobno zmieloną gąbką, a miejscami grubszą, dzięki temu w niektórych miejscach porobiły się kępy trawy.
Później dorzuciłem inne roślinki, w formie mat, mielonych gąbek:
Jak tylko zdecydowałem się że czas sprzedać H0 i przejść na N od razu pomyślałem że trzeba zrobić jakąś dioramę, choćby po to żeby robić ładne zdjęcia spatynowanego taboru, i ogólnie żeby stała na półce i cieszyła oko. Na makietę nie mam na razie warunków lokalowych, a z dioramą musiałem się zmieścić we wnętrzu oszklonego regału, stąd wymiary miałem narzucone (ok 30 na 70cm). Zrobiłem ją tak żeby w razie co można było dobudować inne kawałki i je łatwo połączyć, stąd tory dochodzą do krawędzi dioramy po kątem 90 stopni (ew teraz mogę podłączyć swobodne tory położone na podeście żeby wpiąć dioramę w owal torów). Centralnym elementem miał zostać most łukowy.
Budowę rozpocząłem od przygotowania skrzynki ze sklejki grubości 15mm, pociętej wyrzynarką, trochę musiałem dosztukować na długości bo miałem tylko taki kawałek, ale kupiony w bardzo okazyjnej cenie.
Środek wypełniłem styropianem...
... i skleiłem wszystko papierem z wikolem.
Na to poszedł bandaż gipsowy, taki zwykły do opatrunków usztywniających:
Z gotowej formy odlałem skałki i przykleiłem je do podłoża, pozostałe miejsca poprawiłem gipsem.
Całość pomalowałem na bazowe kolory, użyłem zwykłych farb do ścian, próbki w saszetkach, niektóre o bardzo adekwatnych kolorach jak 'alpejski szary' albo 'skalna dolina'. Wybrałem takie farby ze względów oszczędnościowych, gips chłonie farby, szkoda używać modelarskich, a tak miałem wszystkie kolory za nieco ponad 11zł. Farb modelarskich użyłem tylko do zaakcentowania detali jak przetarcia itp.
Przyszedł czas na trawy, użyłem elektrostatycznej trawki 2mm w różnych kolorach, wcześniej podłoże wysypałem drobno zmieloną gąbką, a miejscami grubszą, dzięki temu w niektórych miejscach porobiły się kępy trawy.
Później dorzuciłem inne roślinki, w formie mat, mielonych gąbek:
- 11
- 1
- 2
- Pokaż wszystkie