Moje modele

[michal.guminiak]

Gdzieś między Wrześnią a Pyzdrami .... Zestawiłem na próbę skład z wagonami typu 3Kw i 4Kw. Wyglądają bardzo atrakcyjnie. Brakuje oczywiście prawdziwego Peiksa Czterdzieści osiem. W połowie prac mam wagon typu 3Aw, a brankard konstalowski jest już zrobiony (z wycinanki kartonowej).

 

[hamulcowy]

I do tego, niezła biblioteka.

 

[michal.guminiak]

Tutaj tenderek do parowozu T2-71 wraz z platformą, która będzie służyć jako podwozie do wagonu roboczego a'la Czarna Białostocka. Pod nimi BR02 firmy "Revell" (znakomicie przygotowane części, model sklejał się sam). Na końcu kawałek biblioteki (moja próżność) i pozostałe "dzieła" parowozowe.
Mieszkanie małe, a w nim modele i książki prowadzą spór o należna im miejsca na półkach.

 

[jack_flash]

Jerzy Lipiński ”Druga Wojna Światowa na Morzu”. Biały kruk entuzjastów marynistyki w czasach PRL. Jest także Jerzy Pertek, Wielkie Dni, ale to już późniejsze wydanie.

 

[Jan Bednarczyk]

Tak trochę odbiegając od tematu kolejowego to dla mnie najlepszym pisarzem marynistą opisującym II WŚ jest Zbigniew Flisowski. Jego Burza nad Pacyfikiem, oba tomy, to czysta przyjemność czytania. Jerzy Pertek pisał głównie o potyczkach na morzu bałtyckim.

 

[michal.guminiak]

Trudno się z Wami nie zgodzić Koledzy.
Mam jeszcze trzy wydania "Torpedy w celu" kmdra Bolesława Romanowskiego, "Pierwszą wojnę światową na morzu" Wywerki-Prekurata i inne skarby.

 

[michal.guminiak]

Kolej, morze i lotnictwo idą często w silnej trójce.

 

[michal.guminiak]

Poniżej zdjęcie sprzed 17 lat - skład osobowy na nieistniejącej już dioramie, która rozeschła się z biegiem czasu. Parowozik wygląda obecnie jak na zdjęciu umieszczonym kilka postów powyżej.
Mam prośbę do administratora o połączenie moich 3 ostatnich postów. Z podziękowaniem.

 

[hamulcowy]

Norman Davis,- klasyka historii i jak dobrze widzę generał Patton.

 

[jack_flash]

Trudno się z Wami nie zgodzić Koledzy.
Mam jeszcze trzy wydania "Torpedy w celu" kmdra Bolesława Romanowskiego, "Pierwszą wojnę światową na morzu" Wywerki-Prekurata i inne skarby.

“Żeby zaszrikować serenem, trza odkryć walwy na pipach, wpierw walw generalski, potem dusić operatora”.

 

[michal.guminiak]

Tak, słynne "wykłady" w języku polskim. Jest jeszcze wiersz st. bosmana Mieczysława Czuba, który zginął później na "Jastrzębiu:, cyt. "Gdy ORP Jastrząb w London przyjmowano, uczty, fety wyprawiano, ... ".
Jak jadę nad morze, do Jastarni, przejeżdżam zawsze przez Nakło nad Notecią. Są tam żywe wspomnienia wielkiego Komandora ...