Bartoszu - szalona niekonsekwencja z Twojej strony, u Ciebie wszystko w stanie kolekcjonerskim
Man jak man - zwykły klasyk, choć fakt - jakby go spiąć z jakąś firaną i odpowiednio spatynować cały zestaw idealnie wpisywałby się w początki transportu kapitalistycznej polski