• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EU06/EU07/EP07/EP08

Reakcje
48 0 0
Tak na szybko:
- zdecydowanie poprawili się względem SM42, i to na plus
- ogólnie prezentuje się nie najgorzej
- reflektory - masakra, na tym na razie każdy seryjny producent się wykłada (nie mówię tu o EU07 SM bo tam wygląda to jak dla mnie OK)
- coś nie tak z czołem, chyba geometria nie do końca udana, ale po zdjęciach nie podejmę się dogłębniejszej oceny
- wózki geometrycznie OK, ale tylne ich części dość mocno uproszczone
- brak cylindrów pneumatycznych przy pantografach.

Reasumując: w przeciwieństwie do SM42 to tą EU07 bym kupił, gdyby nie Schlesienmodelle. Mając wybór to wolę jednak model Roberta.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
Ciekawy jestem jak te światła będą świecić. Jeśli w lampach są światłowody to będą świeciły tylko średnicą światłowodu. Dlaczego nie dali światłowodu na całej średnicy reflektora?
O, właśnie Karol też się nad tym zastanawia.
 

pilu35

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
Oglądając w Piotrkowie i mając w ręce prototyp Roberta sprawił on na mnie lepsze wrażenie, PIKO jakieś takie plastikowe i uproszczone wygląda bardziej jak masówka brak na pierwszy rzut oka tego czegoś. Mimo wszystko do już zamówionych siódemek SM na pewno jedno PIKO co najmniej będzie u mnie stacjonować. Na 100% dopiero stawiając jedną obok drugiej da się ocenić która robi lepsze wrażenie, oczywiście jazda będzie też ważnym czynnikiem. Obydwie produkcje to i tak coś szczególnego jak SM SP 42. Radość i nadzieje że następne projekty będą powstawać w obydwu wytwórniach.
 

Gethvar

Znany użytkownik
Reakcje
229 4 0
Tak na szybko:
- zdecydowanie poprawili się względem SM42, i to na plus
- ogólnie prezentuje się nie najgorzej
- reflektory - masakra, na tym na razie każdy seryjny producent się wykłada (nie mówię tu o EU07 SM bo tam wygląda to jak dla mnie OK)
- coś nie tak z czołem, chyba geometria nie do końca udana, ale po zdjęciach nie podejmę się dogłębniejszej oceny
- wózki geometrycznie OK, ale tylne ich części dość mocno uproszczone
- brak cylindrów pneumatycznych przy pantografach.

Reasumując: w przeciwieństwie do SM42 to tą EU07 bym kupił, gdyby nie Schlesienmodelle. Mając wybór to wolę jednak model Roberta.
Ja bym jeszcze doliczył kiepską jakość żaluzji w dachowych kominkach wydmuchowych... generalnie liczył bym na lepszą jakość detalu w tej kwestii, te wyglądają jakby je ktoś zalał grubą warstwą farby...
 

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
Po analizie fotek pokazanego modelu PIKO EU07 Cargo (typ 4E) i zdjęć EU-07 (303E) Schlesienmodelle doszedłem do wniosku, że chyba jednak warto dopłacić 150zł... i kupić model SM.
Powiem tak. PIKO jest OK - jest warte tej ceny. Model sprawia pozytywne wrażenia, jest fajny - jednak mimo wszystko stawiając przy nim model SM widać w PIKO uproszczenia w stosunku do SM - tak samo jak było widać uproszczenia - głównie w SP42 PIKO (np. podwozie od stonki). Ta druga EU07, tzn. model konkurenta ma jednak więcej szczegółów, które dają to coś modelom. Takie niby lusterka, niby dodatkowe kabelki, niby trąbki (ale jednak lepiej wyglądają w SM), imitacja cylindra napędu pantografu, otwierane drzwi kabiny, więcej szczegółów na wózkach, na dachu, ten silnik 5-cio polowy i te reflektory (niestety czerwona kropka namalowana, że niby światełko w PIKO i mniej szczegółowe ramki reflektorów). Nie wspomnę wbudowanego głośnika w SM... To jednak daje to coś, co przykuwa uwagę do modeli. PIKO jest OK, ale wybieram SM. Chcę mieć po prostu bardziej szczegółowy model za niewiele większe pieniądze (wartość przeciętnego wagonu towarowego), a za taki uważam SM.

Model SM podchodzi pod modele z manufaktur (jest wycmokany) i gdyby zrobiło go EFC loko zapewne znaleźli by się tacy, którzy daliby 3000- model PIKO jest (podkreślam to) - fajny - ale nie ma tego co ma SM....

Uważam, że PIKO wybierze wielu początkujących modelarzy dla których liczy się cena (niższa). SM wybiorą wymagający modelarze, którzy "nie przeżyją" nie posiadania tych wszystkich pierdół o których wyżej pisałem dających to coś.

Doszedłem do wniosku, że sprzedam na allegro jedną z posiadanych SP42 by zyskać dodatkowe środki na ten EU07 od SM i ET41 od SM. Dla tych modeli warto zbudować makietę z siecią trakcji elektrycznej. Jak słupy u KLUBY prawie już zamówiłem :)
 
Ostatnio edytowane:

Gethvar

Znany użytkownik
Reakcje
229 4 0
Wygląda to innymi słowy tak, że gdyby siódemka SK-Model/PIKO była jedyną dostępną na rynku był by to model, za który ludzie zabijali by się na allegro, a tak dzięki istnieniu konkurencji możemy sobie powybrzydzać :) Czekam na zestawy startowe PKP zielona siódemka z żółtym czołem i dwa bohuny :) to był by hit :)
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
520 41 1
No to mamy siódemeczki, nareszcie.
Trzeba przyznać, że Piko i SK Model (wbrew wcześniejszym obiegowym opiniom i słowom krytyki co niektórych kolegów z forum) po cichutku dopięło swego i pierwsza siódemka niebawem trafi w nasze ręce...
Model bardzo ładny i pomimo uproszczeń wygląda jak model EU07 i nie mogło być inaczej.
W oczy rzucają się co prawda niezbyt udane reflektory, które i tak są o niebo lepiej pomyślane niż były w stonkach (kwadratowe diody - tego się obawiałem właściwie najbardziej... uff...); brak przestrzennych wycieraczek; brak uszczelki środkowej szyby brak lusterek i odwzorowanych paru szczegółów na wózkach i pantografach...

Syren nie trzeba rozwiercać - wystarczy tanim i szybkim sposobem namalować czarną kropkę odpowiednim wodoodpornym pisakiem i tyle...

Niewątpliwie firmie Piko i SK Model należą się słowa uznania bo jak do tej pory (poza nowym niekwestionowanym graczem - SM oczywiście) żaden z producentów nie wykazał zainteresowania zapotrzebowaniem naszego rynku na nasze stricte Polskie lokomotywy (wjatkiem jest epizod Roco z ST44).
A co do modelu stonki to jeszcze nikt nie zrobił lepszej seryjnej niż właśnie PIKO w dodatku wyglądającej jak SM/SP42 i na kieszeń przeciętnego Kowalskiego i nie ma co narzekać na to czy tamto bo mogło jej wcale nie być, a poza tym nikt na siłę kupować nie musi.
Nalezy też zwrócić uwagę, że zdjęcia są w dużym powiększeniu i pewnych szczegółów w modelu nieuzbrojonym okiem po prostu nie dostrzeżemy w normalnej eksploatacji, co nie oznacza, że nie mogło i nie może być lepiej... (ale lepiej już jest - expert z dodatkowymi elementami - węże, sprzegi etc...)

Nie wątpliwie jest to ciekawa, warta zainteresowanie pozycja, która bez problemu znajdzie nabywców.
Ja sam mam zamiar nabyć klika uzupełniając w ten sposób kolekcję w modele obu producentów.

Z niecierpliwością czekam na zielone Katowickie i Gdyńskie obu typów 4E i 303E.
 
Ostatnio edytowane:

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
Patrząc na niektóre komentarze dochodzę do wniosku, że Polakowi trudno dogodzić. Warto pomyśleć jak jeszcze całkiem niedawno wyglądał rynek polskich modeli...
Jeśli masz moje na myśli (komentarze) to się mylisz. Gdyby rzeczywiście PIKO było jedyną siódemką na rynku brałbym w ciemno bez słowa. Ale skoro nie jest, to dokonuje wyboru bo nie stać mnie na dwie (od PIKO i SM). I tak jak napisałem - jeśli chodzi o mnie - wybiorę SM, choć PIKO kibicowałem. Po prostu osobiście uważam ją za lepszy model. I to wcale nie jest wybrzydzanie tylko zwykły wybór - bo jest z czego wybierać :) ...a skoro jest, to wybieram - nie wybrzydzam. Ale - jak zwał tak zwał.
 
Reakcje
5 0 0
Tak na marginesie, pomyślałem sobie co do reflektorów: ciekaw jestem, na ile w zdjęciu "brała udział" lampa błyskowa (tudzież inne światła) i jakiego koloru jest "odbłyśnik" - na zdjęciu wygląda na biały, a światłowód jest bardzo dobrze widoczny, no i nie wygląda to najlepiej. Tymczasem może efekt oświetlenia przy robieniu zdjęcia, które tak "uwidoczniło" światłowód i zmieniło barwę "odbłyśnika" ze srebrnej na białą?

No ale dopóki ktoś nie dostanie "siódemki" do rąk, to tego się nie dowiemy...
 

Podobne wątki