Panowie, każdy kiedyś zaczynał, nie ma się co śmiać. Przez takie podejście ludzie uciekają z forum. Ważne, że ktoś chce coś robić. Nie widziałem wcześniej tematu - tyram po nocach przy makiecie.
Napiszę tak - przeróbkę takiego "Gagarina" robiłem mając jakieś 16 lat, czyli 30 lat temu. Nie było wtedy elementów do konwersji a wszelkie modelarskie sprawy załatwiano na giełdzie w Katowicach. Polskie wiadra robiło się z zatyczek pisaków. Tak, były takie podobne kształtem i po obcięciu imitowały polski reflektor. Ale to czasy zamierzchłe...
Wykonanie modelu mnie osobiście się nie podoba. Model nie jest spatynowany tylko upaćkany. Jednak to Ty jesteś autorem i jeśli Tobie się podoba to OK. Zresztą jak już napisałem, każdy kiedyś zaczynał. Ja swój robiłem bez patyny i szczerze to nie przepadam za zbytnio spatynowanymi modelami. Znów prawo wyboru.
Pytasz o oświetlenie. Zatem tak. Mikrożarówka daje przyjemne i naturalne światło, jednak jej żywotność nie jest za długa. Diody LED mają dużo dłuższą żywotność ale ich światło jest już mniej naturalne. Na Twoim miejscu postawiłbym na diody, ale nie te Kluby tylko te z poniższego linku.
https://allegro.pl/uzytkownik/barowy8/akcesoria-elementy-elektryczne-i-elektrotechniczne-26927
Diody musisz sobie dobrać sam, takie jak Ci pasują. Nie wiem czy będziesz odwzorowywał pełne wnętrze reflektora więc nie wiem co dokładnie Ci doradzić. Wnioskuję jednak, że będzie to proste oświetlenie, bez odbłyśników i sygnałów końca pociągu. Jeśli tak to:
https://allegro.pl/oferta/dioda-led-smd-0805-z-przewodami-30-cm-bialy-9955623225
I by nie było że odradzam diody Pana Zbyszka Kluby, którego akurat znam osobiście i bardzo lubię, to napiszę dlaczego. Diody Pana Zbyszka mają przewody emaliowane a Kolega "Barowy" lutuje przewody w izolacji, co dla bardzo początkującego modelarza jest bardzo istotne. Zresztą nie tylko początkującego. Te przewody w zdejmowanej obudowie nie jest łatwo zerwać.
Jeśli już będziesz miał diody to trzeba je podłączyć. Jeśli to model analogowy to oświetlenie będzie zmienne kierunkowo. Generalnie zasadą jest, że do każdej diody stosuje się oddzielny rezystor i chyba w tym modelu jest na tyle miejsca by zmieścić tam trzy rezystory na jedną stronę. Model z tego co pamiętam zmienia światła w zależności od kierunku jazdy więc tylko sprawdź polaryzację by dobrze podłączyć. Diody na jedno czoło mogą mieć zarówno wspólny plus jak i minus. W ostateczności możesz dać jeden rezystor dla wszystkich trzech diod i diody podłączyć równolegle ale wtedy masz większe ryzyko spalenia układu. Szansa na to znikoma ale jednak jest. Układ, jakikolwiek byś nie zbudował, podłączasz pod styki oryginalnej żarówki, oczywiście ją usuwasz.
Mam nadzieję, że wyczerpująco pomogłem.