• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ALBERT MODELL - modele czteroosiowych wagonów węglarek

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.111 416 99
#21
Niestety Panowie w sprawie nowych Res-x mam dwie wiadomości, dobrą i złą...

Zła wiadomość - banan jest spowodowany nie prężeniem podłogi "drewnianej" (myślałem, że wystarczy przytrzeć pilnikiem tu i ówdzie i będzie git) a zwichrowaną konstrukcją całego wagonu (jeden odlew)
Wygląda to tak (we wszystkich 3 moich sztukach)
Zobacz załącznik 492264
Nie chcę zaśmiecać wątku, ale myślę że warto wspomnieć... nawiązując jeszcze do tych nieszczęsnych wygiętych Res-ów... podobne kwiatki zdarzają się też w lokomotywach. Np. w wersji TT Ty2 (BR52) Tilliga jeden z kolegów po jakimś czasie użytkowania modelu zakupionego w sklepie, który do tej pory nie wykazywał problemów zauważył coś takiego (normalnie jaja):
1) https://photos.google.com/share/AF1...?key=VHhwR3NjcTBLalN6b2pqZ3RUTmdOMllJaWhwUHBR
2) https://photos.google.com/share/AF1...?key=cE4wVDMxVEJvdWpFYWwzY3dSNkFQUjJPNkk2MzB3
Przód się uniósł, a pierwsza oś toczna straciła kontakt z szyną (tzn. podczas jazdy przestała się toczyć) --- https://forumtt.pl/viewtopic.php?f=67&p=150513#p150513
Także tego typu problemy zdarzają się jak widać nie tylko Roco. Na forum TT padło wskazanie, że w modelach BR50/52 zdarza się wygięcie ramy z powodu tzw. zinkpest'u. Oby to nie spotkało naszych modeli lokomotyw :)
 
Ostatnio edytowane:
P

ps

Gość
#22
wyglądają ciekawie ale wygląda na to że to nie są wagony 401Wb chociaż sa do nich bardzo podobne
Oczywiście, że są ciekawe, bliżej przypominają wagony polskie niż wspomniane przez Ciebie wagony Eal.
nie widziałem wagonu w skali 1:1 na którym się wzorował producent tego modelu jednak jest troche róznic w stosunku do wagonów produkcji polskiej
Tak jak już wspomniano są to wagony produkcji bułgarskiej - wiele odmian, z wózkami podobnymi do naszych 1XT ale też i ze standardowymi Y25Cs.
jednak cena porównywalna z modelem Piko 401Ze, który jest w 100% zgodny z polską konstrukcją w przypadku tego udawanego 401Wb wydaje sie raczej mało atrakcyjna
I po raz kolejny trudno się z Tobą nie zgodzić - to jest punkt wyjścia. I tak jak napisałeś - każdy sam podejmie decyzję czy chce je mieć czy nie i ... ile chce ich mieć. Ja na przykład nie poprzestanę na jednym 401Ze, (jeszcze) mam zdolności by sobie zrobić z nich więcej wagonów różnych odmian (w tym gospodarczych czy specjalnych) - bo właśnie przez tą zgodność się to opłaca. Ale w tych wagonach Alberta przyszłości dla siebie nie widzę.
Wydaje się, że wspólnie "naświetliliśmy" jak to z tym
bardzo podobne do polskich wersji
w rzeczywistości wygląda.
Z popierających znam niektórych osobiście i też wiem, że będą te modele posiadać. Jest to ich suwerenna sprawa, nie krytykowałem i nie krytykuję tego - tylko że ja odnoszę wrażenie, że teraz to my sami pozwalamy na to, by traktowano nas ... "przedmiotowo". Przecież to właśnie z chęci posiadania, znajomości, zaangażowania kilku osób .... i możliwej kasy do wydania na projekty i zamówienia powstały modele "siódemek", "stodwudziestek", "fiatów" czy - już poniekąd w "afekcie" - trzech odmian "byczków" czy polskiej platformy "podczołgowej".
Nie chcą nam "potętaci" dać tego czego chcemy, rozumiem, to nie potrafimy zrobić tego sami?
Tyle się mówi o kosztach, trudnościach etc., ale wszyscy patrzą z perspektywy wagonu osobowego czy lokomotywy - a przecież na dobry początek to nie tędy droga.....

Skoro mowa o suszy, zawsze jest jakaś niedoceniona polska alternatywa...
No wyjątkowo się uparłeś pisząc do tego po raz kolejny o tym samym.... Czy sądzisz, że o ich istnieniu nie wiem???
Prosiłem przecież - nie mieszajmy do tego manufaktur. I napisałem już z jakich powodów. Osobiście uważam za kuriozum produkcję takiego modelu w manufakturze, który można wykonać metodą bardziej .. dokładną i - przede wszystkim - powtarzalną. Skoro u nas zabrano się za "ryflaki" czy zaczątki serii "igreków" to rodzina polskich węglarek miałaby być niewykonalna?
Sugerowanie komuś kupna w (drogiej) manufakturze co najmniej pięćdziesięciu modeli z rodziny czteroosiowych węglarek polskiej produkcji pozostawię bez komentarza.....
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.111 416 99
#23
No wyjątkowo się uparłeś pisząc do tego po raz kolejny o tym samym.... Czy sądzisz, że o ich istnieniu nie wiem???
Prosiłem przecież - nie mieszajmy do tego manufaktur. I napisałem już z jakich powodów. Osobiście uważam za kuriozum produkcję takiego modelu w manufakturze, który można wykonać metodą bardziej .. dokładną i - przede wszystkim - powtarzalną. Skoro u nas zabrano się za "ryflaki" czy zaczątki serii "igreków" to rodzina polskich węglarek miałaby być niewykonalna?
Sugerowanie komuś kupna w (drogiej) manufakturze co najmniej pięćdziesięciu modeli z rodziny czteroosiowych węglarek polskiej produkcji pozostawię bez komentarza.....
Rozumiem uwagi o produkcji seryjnej. Też bym jej oczekiwał z miłą chęcią. Przy okazji podałem tylko informacyjnie wersję FRED/UMF - bo być może ktoś byłby jednak zainteresowany skoro taka posucha w temacie tych węglarek, a z tego co wiem nie jest to temat stricte poświęcony wersjom wielkoseryjnym. Pisząc to nikogo przecież nie przymuszam do zakupu (odnośnie tego z komentarza o sugerowaniu) - każdy ma swój rozum, na forum nie ma samych dzieci wbrew pozorom.
Przy okazji wzmożonej aktywności w każdym niemal temacie dotyczącym taboru nie da się ukryć, że cytowany przeze mnie użytkownik/* forum sieje jakimś wyczuwalnym, nieokiełznanym rodzajem agresji, wnerwienia i napięcia w każdej wypowiedzi traktując dyskutantów jak wrogów, jak gdyby ktoś na odcisk stanął. Więcej luzu bo od tego napięcia już się niemiło tu robi. Odnoszę wrażenie, że większość osób cytujących traktowanych jest tak, jak by wspomnianego użytkownika "atakowali", więc się im "oddaje". To jakieś chore się robi, a na pewno nie zachęca do udziału w dyskusji. Przecież nikt nikogo nie atakuje, tylko grzecznie się wypowiada. A tu od razu jakieś dziwne ataki z nerwami w tle.

/*miałem użyć słowa 'kolega' ale olśniony tą nerwowością obawiam się że zaraz zostanę upomniany, że nie jesteśmy 'kolegami'.
Psob - litości, spóć pan nieco ciśnienia z tego zbiornika (pilę do avatara).
 
Ostatnio edytowane:

Rysiek

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
2.500 35 1
#24
Tak się prezentowała w pociągu taka węglarka firmy Albert Model podczas imprezy w Wołowie w tym roku: (wagon na numerach kolei MAV, pierwszy za lokomotywa ST43-131 z MD Kłodzko)
Wolow2017_s2.jpg
 

MAnTonI

Aktywny użytkownik
Reakcje
182 1 0
#25
Daty rewizji wagonów Albert Model, dla tych co nadal mają zamiar kupić. Informacje te otrzymałem mailem od Pana Naumanna. Świat Modeli ich też nie podaje. Poniżej oryginalny tekst, tłumaczenia chyba nie trzeba:...

anbei sende ich Ihnen die Revisionsdaten der Wagen:


Artikel al595006 - REV 00.06.19

Artikel al595007 - REV 89.05.14 - (tu podałbym iż jest to późna epoka IVc, Naumann i Świat Modeli Rybnik podają epoka V, według standardów niemieckich)

Artikel al596005 - REV 98.10.11

Schöne Grüß

Ferenc Naumann
Naumann Modelleisenbahnen
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
1.952 133 7
#29
Już nie pamiętam jak to było...czy te węglarki konstrukcyjnie i w tej wersji malowań to są modele w 100% realne czy tzw "przemalowanki" ?
Z tego co pamiętam z rozmowy z Panem Kojem to jest to fikcyjny wagon (tzn. przemalowanka). Niestety. Zastanawia mnie gdzie jest reszta informacji na forum na ten temat, bo ten wątek ma tylko dwie strony...
 

Peper

Użytkownik
MSMK
Reakcje
165 1 0
#30
Już nie pamiętam jak to było...czy te węglarki konstrukcyjnie i w tej wersji malowań to są modele w 100% realne czy tzw "przemalowanki" ?
Nie znalazłem ani w sieci, ani w swoich zdjęciach wagonu PROTOR w 100% przypominającego model Albert Modell.
Poniżej zdjęcie, mojego autorstwa, Eaos'a o zbliżonym wyglądzie. Różnice chyba każdy widzi.

Protor_Mrągowo.jpg
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
1.952 133 7
#34
Również na stronie rybnickiego sklepu Świat Modeli jest zamieszczone zdjęcie wagonu w malowaniu PROTOR, który bardzo przypomina model wykonany przez Albert Modell.
Niech Kolega się przyglądnie, zdjęcie SM nie obrazuje tego samego wagonu w modelu. Chodzi mi o budowę słupków. Nie ma charakterystycznych pogrubień w dolnej części, typowych dla np. Eaosów PKP Cargo. Moim zdaniem wagon AM jest przemalowanką wagonu, który odpowiada wagonowi w PKP Cargo albo jest bardzo podobnym do tego co jeździ na PKP Cargo, niż do tego co jeździ w Protorze.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
1.952 133 7
#35
A ja mam jeszcze pytanie o bliźniaczy produkt - wagon INTER-KOMTRANSu. Czy taki wagon jest realny czy nie? Ciężko mi znaleźć odpowiednika w sieci czy to na filmach czy to na zdjęciach.
 

Gagar358

Znany użytkownik
Reakcje
1.223 3 0
#37
Panowie, o tych modelach węglarek PROTOR i PW INTER-KOMTRANS pisaliśmy w wątku "Tabor prywatnych przewoźników" https://forum.modelarstwo.info/threads/tabor-prywatnych-przewoźników.18599/page-39, tak od postu 779. Zamieszczałem tam również zdjęcia i film z tymi węglarkami.
Powtórzę tylko część mojego wpisu: modele Albert Model nie odwzorowują dokładnie typu węglarek jeżdżących pod marką PW INTER-KOMTRANS (oraz PROTOR), ale są bardzo podobne pod względem konstrukcji do tych prawdziwych (typ 401Wb z odchylnymi ścianami czołowymi ze zlikwidowanymi środkowymi drzwiami).

Edit:
Moim zdaniem wagon AM jest przemalowanką wagonu, który odpowiada wagonowi w PKP Cargo albo jest bardzo podobnym do tego co jeździ na PKP Cargo, niż do tego co jeździ w Protorze.
Modele AM są tak samo podobne do tego co jeździ zarówno w Protorze jak PW Inter-Komtrans oraz PKP.
 
Ostatnio edytowane:

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
5.786 102 1
#38
Moim zdaniem wagon AM jest przemalowanką wagonu, który odpowiada wagonowi w PKP Cargo albo jest bardzo podobnym do tego co jeździ na PKP Cargo, niż do tego co jeździ w Protorze.
Z tego co kiedyś przeczytałem tu na Forum (tylko nie mogę znaleźć gdzie to było - to jest też przyczynek do prowadzenia dyskusji o modelach w dedykowanych wątkach, bo później coś odnaleźć to masakra:(), podło jednoznaczne stwierdzenie, że modele wagonów, które produkuje/odwzorowuje Albert Modell, nigdy nie były na stanie PKP Cargo. Dotyczyło to modeli:

AM 596006 - PL-PKPC, Eas, 82 51 596 8 975-1
596006a.jpeg

AM 597006 - PL-PKPC, Eas, 82 51 597 8 952-8
597006a.jpeg
 

Gagar358

Znany użytkownik
Reakcje
1.223 3 0
#39
No właśnie, na stanie PKP Cargo prawdopodobnie nie. Dlatego ja napisałem PKP.
A co do dyskusji o modelach w różnych wątkach, to masz rację. Natomiast taka dyskusja o modelach AM wywiązała się w wątku "Tabor prywatnych przewoźników" przy okazji prezentacji moich zdjęć składów węglarek prywatnych przewoźników i w naturalny sposób odniesienia się do mających się ukazać modeli takich wagonów.
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
5.786 102 1
#40
Natomiast taka dyskusja o modelach AM wywiązała się w wątku "Tabor prywatnych przewoźników" przy okazji prezentacji moich zdjęć składów węglarek prywatnych przewoźników i w naturalny sposób odniesienia się do mających się ukazać modeli takich wagonów.
Fajnie, że Kolega podał link do tego wątku(y) Informacje tam przedstawione, są bardzo przydatne w odniesieniu do modeli produkowanych przez Albert Modell.
 

Podobne wątki