W trakcie kąpieli modeli do przemalowania w płynie hamulcowym spotkało mnie coś dziwnego. Z części modeli farba zeszła bez problemu, natomiast część z nich po zmyciu wierzchniej warstwy farby pokryła się czymś co ma konsystencję gumy do żucia i nijak nie chce się dalej rozpuścić. Uprzedzając pytania - nie rozpuszcza się plastik bo można do niego dogrzebać się przez ten gumowy "kondonik" np wykałaczką i powierzchnia jest nienaruszona i twarda, ale "guma" ni hu hu zejść nie chce.
Miał ktoś podobny problem ?? Czym to zmyć ??
Miał ktoś podobny problem ?? Czym to zmyć ??