• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Zmywanie napisów z wagonów piko

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.497 56 5
#7
Ciężki temat ,najlepiej byłoby zeszlifować delikatnie całą powierzchnię pod pasem i pomalować na nowo ,ale dopasować odcień lakieru to nie lada wyzwanie. Duże ryzyko ,można by sam napis potraktować thinnerem MR hobby ,albo dote'm 3 ,ale to chirurgiczna robota i bez gwarancji.
 
OP
OP
D
Reakcje
211 85 35
#8
Ciężki temat ,najlepiej byłoby zeszlifować delikatnie całą powierzchnię pod pasem i pomalować na nowo ,ale dopasować odcień lakieru to nie lada wyzwanie. Duże ryzyko ,można by sam napis potraktować thinnerem MR hobby ,albo dote'm 3 ,ale to chirurgiczna robota i bez gwarancji.
A zmywaczem wamodu pójdzie?
 

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#10
Można też spróbować pędzelkiem z włókna szklanego. Normalnie używa się go do czyszczenia obwodów drukowanych. Taki pędzelek jest na tyle subtelny, że można nim usunąć farbę drukarską z papieru gazetowego nie niszcząc go. Trzeba uważać na resztki włókien szklanych powstające podczas pracy. Po pracy koniecznie opłukać ręce, aby drobin nie wetrzeć przypadkowo do oczu. Przed skorzystaniem z toalety tym bardziej.
 
Reakcje
24 1 0
#11
Napisy z wagonów towarowych PIKO w TT usuwam zmywaczem do paznokci Donegal (akurat mam truskawkowy-różowy). Minimalna ilość na patyczek (wacik) z małą końcówką i delikatnymi ruchami ściągać napis (nie naciskać bo ściągnie bazę).
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.336 56 1
#12
Moje doświadczenia ze zmywaniem napisów z wagonów PIKO bazują na zmywaczu Wamodu. O Ile nie jest to tampodruk, to napisy schodzą dosłownie po kilku-kilkunastu sekundach przecierania ich patyczkiem kosmetycznym nasączonym zmywaczem. Farba którą są malowane modele musi mieć jakieś utwardzacze bo trzeba długo moczyć żeby zeszła. Tak więc przy odrobinie pośpiechu i nie rozlewaniu zmywacza naokoło powinno Ci dobrze pójść. Farba po zmywaniu będzie się błyszczeć trzeba będzie psiknąć półmatowym bezbarwnym. Pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane:

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.646 81 4
#13
Ogólnie najlepszym zmywaczem nadruków jest MEK (monoetyloketon), używamy go do usuwania nadruków z wyrobów z tworzyw sztucznych, nie wiem tylko jak zachowa się warstwa lakieru pod napisem, gdyż zwykle zmywamy napisy z tworzyw barwionych nie malowanych.
Jak będę miał chwilę czasu to wezmę jakiś złomowy wagonik i spróbuje.
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.646 81 4
#15
Chyba Metyloetyloketon a nie Mono ?? dobry silny rozpuszczalnik
Arek,
może też być:
keton etylowo-metylowy;
2-butanon,
metyloaceton,
metylopropanon
Jak to w chemii, jeden związek chemiczny a nazw wiele.
Ważne że nie nadaje się do spożycia, bo jest podstawowym składnikiem skażani spirytusu (vel. etanolu).
 

DarekW

Znany użytkownik
Reakcje
1.309 16 0
#16
Z nowymi wyrobami Piko może być trudno. Owszem małe napisy nakładają tamponem i one Wamodem schodzą bez problemu. Nie wiem jak napis WARS ale jak ostatnio zmywałem Gagarina Piko to napis PKP Cargo zszedł po godzinie mycia i to tylko dla tego, że rozpuściła się pod nim farba bazowa. Wyglądało to tak jak by nałożono kolejną warstwę plastiku , coś podobnego do nadruku stosowanego ostatnio w Roco. Także zostanie do zrealizowania sposób Flotmy lub Grzesia.
 

Podobne wątki