1:1 Zima w górach Harzu
- Inicjator wątku corwin
- Data rozpoczęcia
No, jak nie tylko zima, to proszę:
A tu zachowany bez przebudowy przedwojenny tendrzak. Te powojenne (z dużym podgrzewaczem przed kominem) to rozwinięcie starej konstrukcji.
Wąskotorowa wersja znanej spalinówki:
I parę wagonów motorowych: wjeżdżają na przystanek tramwajowy przed dworcem DB w Nordhausen (tamtejsze tramwaje też są wąskotorowe).
I na koniec ciekawostka: jedyny znany mi wąskotorowy wagon hybrydowy, spalinowo-elektryczny. Jest to wersja tramwaju Siemens Combino, specjalnie wykonana dla komunikacji miejskiej w Nordhausen. Po przyjeździe na przystanek przed dworcem opuszcza pantograf, uruchamia silnik Diesla i po linii HSB kontynuje kurs do podmiejkiego osiedla kilka kilometrów dalej. Na pierwszej fotce obok normalnego tramwaju, na drugiej wyjazd ze stacji HSB na szlak.
A tu zachowany bez przebudowy przedwojenny tendrzak. Te powojenne (z dużym podgrzewaczem przed kominem) to rozwinięcie starej konstrukcji.
Wąskotorowa wersja znanej spalinówki:
I parę wagonów motorowych: wjeżdżają na przystanek tramwajowy przed dworcem DB w Nordhausen (tamtejsze tramwaje też są wąskotorowe).
I na koniec ciekawostka: jedyny znany mi wąskotorowy wagon hybrydowy, spalinowo-elektryczny. Jest to wersja tramwaju Siemens Combino, specjalnie wykonana dla komunikacji miejskiej w Nordhausen. Po przyjeździe na przystanek przed dworcem opuszcza pantograf, uruchamia silnik Diesla i po linii HSB kontynuje kurs do podmiejkiego osiedla kilka kilometrów dalej. Na pierwszej fotce obok normalnego tramwaju, na drugiej wyjazd ze stacji HSB na szlak.
Owszem.. były i są - jednego oglądam bardzo często pracując przy nim. 
O tym, że niemieckie tendrzaki są na 1000 i 750 doskonale wiem - po prostu zafascynowały mnie gabaryty tych potężnych czajników, zważywszy na fakt, iż nikt nie musiał ich upychać w takiej np. śląskiej skrajni, co powodowało drastyczne ograniczenia gabarytów taboru.. przecież maszyna w podanej przez Pana fotce jest wąskotorowym olbrzymem..!
O tym, że niemieckie tendrzaki są na 1000 i 750 doskonale wiem - po prostu zafascynowały mnie gabaryty tych potężnych czajników, zważywszy na fakt, iż nikt nie musiał ich upychać w takiej np. śląskiej skrajni, co powodowało drastyczne ograniczenia gabarytów taboru.. przecież maszyna w podanej przez Pana fotce jest wąskotorowym olbrzymem..!
